Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rukola. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rukola. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 21 września 2015

Sałatka z rukolą i figami

Sałatka rukola figi
Sałatka z rukolą i figami

Sałatka z rukolą i figami to moja kolejna jesienna sałatkowa propozycja. Zaledwie kilka wspaniałych składników czyni tę sałatkę bardzo wyjątkową. Mamy tu rukolę, ser z pleśnią, orzeszki piniowe, karmelizowaną czerwoną cebulę, pestki granatu oraz figi, które stawiają kropkę nad "i".
Fenomenalny smak, do którego warto nieustannie wracać. Sałatkę możecie polać dressingiem z podanego przeze mnie przepisu zarówno na zimno, jak i na ciepło. W tym drugim przypadku wystarczy przelać sos na patelnię i chwilę podgrzać, a w nim choćby na chwilę warto zanurzyć figi, by nabrały nowego smaku. Decyzję pozostawiam Wam. Uważam, że obie wersje są bardzo trafione.
Polecam Wam też inną sałatkę z figami. Przepis znajdziecie TU.

poniedziałek, 14 września 2015

Sałatka z figami

figi, kozi ser, sałata
Sałatka z figami


Jesienna sałatka z figami i serem brie musi znaleźć się na Waszych stołach o tej porze roku. Jej podstawą są figi oraz dressing miodowo-musztardowy. Sałatka smakuje zarówno na ciepło, jak i na zimno. Warto jednak podać ją od razu po przygotowaniu. Smaki rozkładają się zupełnie inaczej. Karmelizowane figi i smażony ser to świetny sposób na jesienną sałatkę. Do tego lampka wina i kawałek bagietki = poezja smaku!

poniedziałek, 26 maja 2014

Sałatka z kurczakiem i cukinią

Przepis na sałatkę z kurczakiem

Mam nadzieję, że nie macie jeszcze dość moich sałatek, które od jakiegoś czasu tu prezentuję. Nie ukrywam, że właśnie tak się ostatnio żywię. Mam niewiele czasu, a skomponowanie sałatki przychodzi mi z ogromnością łatwością. Zazwyczaj mam w lodówce takie składniki, jak: rukola czy roszponka, zamrożone mięso drobiowe, tuńczyka w puszce, sardynki, fasolkę, oliwki, pomidory suszone. To są niezbędniki w mojej kuchni, które kupuję w ilościach hurtowych :-) Dziś pyszna i lekka sałatka, którą proponuję na lunch lub kolację, ale koniecznie  z lampką dobrze schłodzonego białego wina. 
Sałatka została przygotowana z kurczaka, który marynował się w iście ziołowym towarzystwie oregano, bazylii, tymianku i natki pietruszki. Mięso i cukinię grillowałam na patelni, lekko spryskanej oliwą. Wykorzystałam rukolę, ale śmiało możecie ją zastąpić np. szpinakiem czy mieszanką sałat. 
W sałatkach najfajniejsze jest przecież to, że można je modyfikować po swojemu.
Zapraszam na sałatkę z kurczakiem i cukinią!

czwartek, 11 kwietnia 2013

Pieczony łosoś cytrynowo-koperkowy

To danie przypomina mi czasy, kiedy mieszkałam w Niemczech. W jednej ze znanych sieci rybnych przesiadywałam naprawdę często i najczęściej zamawiałam łososia cytrynowego z sosem koperkowym, a do tego ziemniaczki z wody. Było pysznie, ale zdecydowanie do znudzenia, do tego stopnia, że ryba mi się przejadła i długo nie mogłam jej jeść. Generalnie ryby kocham i jadam je tak często, jak to tylko możliwe.
Łosoś jest jedną z  tych, które w mojej kuchni pojawiają się najczęściej i uwierzcie mi, że w tym przypadku zdaje się na kilka własnych sprawdzonych sposobów na tę rybę i nie lubię eksperymentować. Najbardziej bowiem kocham ryby w najprostszej postaci-grillowanej, bez zbędnych sosów i dodatków. Takie "nieprzekombinowane" ryby są najsmaczniejsze.



Przepis własny

SKŁADNIKI:
2 dzwonka łososia (lub filety)
cytryna (sok+skórka)
sól morska
szczypta pieprzu cytrynowego
łyżka masła
2 łyżki oliwy z oliwek EV
posiekany koperek


Łososia myję i osuszam ręcznikami papierowymi. Przeciskam sok z cytryny, dodaję sól morską, oliwę, pieprz cytrynowy, posiekany koperek, a następnie marynuję w tym rybę. Odstawiam na ok. 30 minut do lodówki. Na wierzchu każdego dzwonka układam po łyżeczce masła roztartego ze świeżo startą skórką z cytryny.
Zapiekam w piekarniku ok. 15 minut z funkcją grill w temperaturze 190 stopni.
Jeśli planujecie zrobić również moją sałatkę, to wraz z łososiem do piekarnika włóżcie kilka pomidorków koktajlowych, polejcie oliwą z oliwek i pieczcie tyle samo co rybę.


SAŁATKA:
garść rukoli
kilka oliwek zielonych
kilka suszonych pomidorów z zalewy
kilka koktajlowych pomidorów

DRESSING:
kilka łyżek oliwy EV
łyżka octu winnego czerwonego
1,5 łyżeczki musztardy dijon
ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
sól morska, świeżo mielony pieprz (używam kolorowego)

Rukolę myjemy, osuszamy, wykładamy na talerz, dodajemy zielone oliwki w całości wypestkowane, pokrojone suszone pomidory oraz pomidorki koktajlowe.  Skrapiamy dressingiem przygotowanym z powyższych składników.

Tak przygotowaną sałatkę polecam Wam oczywiście również solo.

Łososia podałam z pieczonymi ziemniaczkami oraz z sałatką z rukoli, jednak możecie również podać ryż czy makaron. Wedle uznania, kto co lubi :-)

Bon Appétit!



Przepis dodaję do akcji:

poniedziałek, 4 marca 2013

Sałatka z rukolą i łososiem

Niektórych przepisów nie trzeba wymyślać. Powstają zupełnie spontanicznie, kiedy coś zalega nam w lodówce, nie chcemy dopuścić by się zmarnowało lub kiedy zostaje coś, co właściwie nie powinno być długo przechowywane, bo wyschnie i nie będzie już nam smakować. Tak w skrócie przedstawiłam Wam historię tej sałatki, która powstała w wyniku pieczenia łososia na danie główne, a że kupiłam 3 steki tej ryby i nie chciałam jej zamrażać upiekłam w piekarniku i wykorzystałam do pysznej sałatki. Także jednego dnia łosoś był na obiad i na kolację.
Wybrałam takie, a nie inne składniki, ponieważ doszłam do wniosku, że będą pasować idealnie i nie pomyliłam się!Sałatka jest z pewnością do powtórzenia. Dressing z dodatkiem musztardy dijon okazał się strzałem w dziesiątkę, a jest to jeden z najczęściej przeze mnie stosowanych dressingów do sałat.


Przepis własny

SKŁADNIKI:
1 filet z łososia (wcześniej grillowany)*
150 g rukolii
kilkanaście czarnych oliwek
pół słoika suszonych pomidorów z zalewy
garść parmezanu świeżo startego

DRESSING:
kilka łyżek oliwy z oliwek EV
2 łyżki świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
2 łyżki balsamico
2 łyżeczki musztardy dijon
1 ząbek czosnku (przeciśnięty przez praskę)
sól morska, świeżo mielony pieprz

*Zacznijcie od przygotowania łososia, polecam kilka moich przepisów, które znajdziecie tutaj lub tu. Najszybciej możecie go również przygotować, smażąc na patelni grillowej. Wystarczy tylko obficie skropić go cytryną i popieprzyć.

Składniki dressingu wymieszać, aż powstanie gęsty sos. W razie potrzeby dodać więcej oliwy, jeśli wyda wam się, że dressingu jest za mało.
Rukolę rozłożyć na talerzu, dodać pokrojone pomidory suszone, kawałki łososia (bez ości naturalnie) oraz oliwki. Zetrzeć parmezan i polać sałatkę przygotowanym wcześniej dressingiem.


Bon Appétit!




czwartek, 23 sierpnia 2012

Che insalata bella!Sałata z rukolą, suszonymi pomidorami i białym tuńczykiem

Pyszna sałatka zarówno na obiad jak i na kolację. Idealne śródziemnomorskie smaki. Postanowiłam ją przygotować, kiedy zostało mi sporo rukolii w lodówce, a inne składniki były napoczęte w lodówce i był to strzał w dziesiątkę. Do tego szybki dressing. Sałata posmakowała nie tylko mnie, ale i domownikom. Niedługo zrobię ją na pewno ponownie. 


Przepis własny

SKŁADNIKI:
ok. 100g rukolii
pół słoika suszonych pomidorów (pokrojonych w paski)
1 duża biała cebula (posiekana w pióra)
2 malinowe pomidory (pokrojone w ćwiartki)
kilkanaście czarnych oliwek

DRESSING:
parę łyżek oliwy z oliwek
2-3 łyżki octu z czerwonego wina
świeżo mielony pieprz
2 ząbki czosnku (przeciśnięte przez praskę)


Rozłożyć rukolę na talerzu. Wyłożyć na to posiekaną cebulę, pomidory, pomidory suszone i oliwki. Na wierzchu ułożyć kawałki białego tuńczyka. Wszystko polać przygotowanym dressingiem.

Bon Appétit!


poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Pizza z gorgonzolą, pomidorami suszonymi i rukolą

Nie wiem jak to się stało, że do tej pory nie pokazałam Wam na blogu żadnej pizzy w moim wykonaniu, a przecież dość często zdarza mi się ją robić w domu. Jeśli chodzi o składniki, to zazwyczaj jest to ser żółty, szynka, pieczarki albo salami. Najprościej i najsmaczniej. Wszystko oczywiście z sosem pomidorowym. Niekiedy jednak mam ochotę na inne smaki i wtedy jest i tuńczyk i kurczak i dowolne warzywa. Przy okazji robienia ciasta zazwyczaj używam mąki orkiszowej. Tutaj jednak pozostałam wierna tradycji.
Pizza, którą przedstawiam poniżej była robiona przeze mnie dopiero pierwszy raz. Ale już wiem, że będzie się pojawiać częściej. Połączenie idealnych dodatków: gorgonzola, suszone pomidory, czarne oliwki i rukola. Ciasto puszyste i miękkie. Serdecznie ją polecam! Możecie zaskoczyć zarówno siebie jak i znajomych, których możecie zaprosić na taką, domową pizzę :)


Przepis własny

SKŁADNIKI na ciasto:
2 szklanki mąki pszennej
40 g świeżych drożdży
4 łyżki oliwy z oliwek
płaska łyżeczka soli
pół łyżeczki cukru
ok. 1,5 szklanki ciepłej wody

oraz:
pół słoika suszonych pomidorów (np. Ponti)
kilkanaście czarnych oliwek pokrojonych w krążki
opakowanie gorgonzoli łagodnej (Dolce)
parę łyżek sosu pomidorowego lub ketchupu z dużą zawartością pomidorów (np. Develey)
garść rukoli


Rozkruszam drożdże i zalewam połową szklanki ciepłej wody. Posypuję cukrem i 2 łyżkami mąki. Odstawiam do wyrośnięcia na 5-7 minut.
Do miseczki należy przesiać mąkę, dodać sól, rozczyn z drożdży, oliwę i wyrabiać ręką, dolewając wody. Wyrabiać dopóki ciasto nie będzie się odklejać od ręki, powinno być zwarte i elastyczne.
Formuję kulę i posypuję mąką, przykrywam miskę ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce na około 30-40 minut do wyrośnięcia. 
Kiedy ciasto wyrośnie wyrabiam ponownie przez chwilę i rozwałkowuję na stolnicy opruszonej mąką na okrągły placek. Przekładam na blachę do pieczenia wyłożoną papierem do pieczenia. Możecie wykorzystać oczywiście kamień do pieczenia pizzy. Ja jednak jeszcze go nie posiadam.

W tym momencie należy rozgrzać piekarnik do 180 stopni z termoobiegiem.


Następnie rozsmarowuję przecier pomidorowy i układam pokrojoną w kostkę gorgonzolę, wysypuję oliwki i suszone pomidory. Odstawiam na czas nagrzania piekarnika. Piekę w piekarniku nagrzanym do 180 stopni około 20-23 minut. Jednak po 15 minutach pieczenia zmniejszam temperaturę do ok. 170 stopni. 

Wyjmuję z piekarnika, wykładam na pizzę rukolę.


Bon Appétit!