Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rodzina i przyjaciele. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rodzina i przyjaciele. Pokaż wszystkie posty

sobota, 23 kwietnia 2016

Piękna Wielka Brytania. Las Hackfall, Północne Yorkshire.


Pogoda była bardziej obiecująca na początku kwietnia. Kiedy publikuję ten wpis, jest końcówka kwietnia, a pogoda jak w listopadzie. Udało się nam złapać jakieś promienie słońca dwa tygodnie temu na wycieczce do pobliskiego lasu Hackfall. Urokliwe to miejsce pełne ścieżek, strumyków, wodospadów, a także osiemnastowiecznych dekoracyjnych budynków. Wiosną znajdziecie tam dziki czosnek i endymiony (ang. bluebell), jest to także raj dla podglądaczy ptaków. Miejsce to zainspirowało J.M.W. Turnera, a jego szkice i obrazu Hackfall można znaleźć w The Wallace Collection. Zdecydowanie jedno z naszych ulubionych miejsc w okolicy, w której mieszkamy. Zapraszam na relację.


---
Pozdrawiam i do następnego razu! :)

Karolina

czwartek, 24 lipca 2014

Piękna Wielka Brytania. Kornwalia.


Zrobiliśmy z Młodym (3.5 miesiąca) ponad 2 tysiące kilometrów. Naprawdę dobrze to zniósł, w kryzysowych sytuacjach w samochodzie z tyłu hipnotyzowała go Babcia. Był na klifach, był na plaży, moczył nogi w oceanie, zwiedzał ruiny zamku i teatr, zaliczył karmienie różnych miejscach np. w lesie tropikalnym, bujał się na łódce. Świrował ze dwa razy, jak jedliśmy w knajpie - najpewniej ze zmęczenia, bo to było wieczorami. Pierwsze wakacje rodzinne za nami. Oby każde następne były tak bezproblemowe.

Załączam dowód na to, że można mieć śródziemnomorski klimat na wakacjach nie ruszając się poza Wielką Brytanię. W Kornwalii byliśmy drugi raz, wrócimy i trzeci raz za parę sezonów. W Hayle woda była ciepła, w Porthcurno weszłam tylko do kolan, ale luby pływał. Zresztą było więcej miłośników tak rześkiej wody. ;) To dla mnie w zasadzie jedyna wada spędzania wakacji na brytyjskim wybrzeżu.

 

O Kornwalii pisałam Wam dwa lata temu w TYM wpisie, a także  TUTAJ z perspektywy kulinarnej. Nadal uważam, że najlepsza ryba z frytkami na wynos jest u Ricka Steina w Padstow. :) Zapraszam do lektury i zachęcam do zwiedzania wysp. 

--
Pozdrawiam i do następnego razu! )

Karolina

czwartek, 30 stycznia 2014

Cała wioska mnie obgada




Tak będzie. :) A to wszystko dzięki mojej Sis. Wkręciła się w rolę ciotki (♥) i zrobiła zakupy dla młodego. O ile napis na koszulce wyznający, że noszący jest niewinny dopóki się mu nie udowodni winy na  małym dziecku jest uroczy, trupie czaszki też uchodzą chyba za normę, to napis na jednej może odbić się szerokim echem na tradycyjnej wsi w Yorkshire. ;)


--
Pozdrawiam i do następnego razu! :)

Karolina

czwartek, 23 stycznia 2014

Najlepszy prezent wszechświata


Obraz z kalejdoskopu, zrodlo: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kalejdoskop


Dostaliśmy od mojej Sis. Dla mnie, abym powspominała dzieciństwo (to była jedna z naszych ulubionych zabawek), dla naszego młodego, aby w przyszłości miał też takie wspomnienia, a niekoniecznie tylko gry komputerowe. :( 



Kalejdoskop. ♥ 

Mieliście? Macie? :)

--

Pozdrawiam i do następnego razu! :)

Karolina

wtorek, 29 października 2013

Przyjaciele

Tradycja ;)

 
Zawsze możesz na nich liczyć. Nawet jeśli są 2 tysiące kilometrów od Ciebie. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby dwie minuty po powiedzeniu im, że z partnerem spłodziłaś nowe pokolenie zaczęli wymyślać mu imię. Oczywiste dla nich od samego początku, że będzie to Tradycja - dla dziewczynki. :) 



 
Ale wymyślają też konkurs na imię dla chłopaka. Po niespełna kilku minutach czatu on-line i ekspresowej burzy mózgów dowiadujesz się, że Twoje dziecko będzie nosić dumne imię:

Marcin Rafał Jr. Grzmichuj Von O. 

(O. od nazwiska ojca, dobrze, że chociaż to uznali za stosowne!)

Co więcej już sobie wyobrażają, jak podpisuję ubranka do przedszkola. A ja myślę, że angielskie koleżanki i koledzy pokochają go za sam fakt wymawiania tego imienia i nazwiska (w nazwisku też są szeleszczące dźwięki). 

Niezłych będzie mieć wujków i ciotki, prawda? ;)

--
Pozdrawiam i do nastepnego razu! :)

Karolina

poniedziałek, 28 października 2013

Determinacja


Telefon do Sis.

- ... i właśnie wyszliśmy ze szpitala. Z dzieciakiem wszystko OK. Ma dwie nogi...
Sis: - I siurka!
-... dwie ręce...
- I siurka!
- ...serce ze wszystkimi komorami, nerki, kręgosłup...
- I siurka!

Czyli jak bardzo zdeterminowana jest moja siostra, aby mieć siostrzeńca. :D


--

Pozdrawiam i do następnego razu! :)

Karolina