Pogoda była bardziej obiecująca na początku kwietnia. Kiedy publikuję ten wpis, jest końcówka kwietnia, a pogoda jak w listopadzie. Udało się nam złapać jakieś promienie słońca dwa tygodnie temu na wycieczce do pobliskiego lasu Hackfall. Urokliwe to miejsce pełne ścieżek, strumyków, wodospadów, a także osiemnastowiecznych dekoracyjnych budynków. Wiosną znajdziecie tam dziki czosnek i endymiony (ang. bluebell), jest to także raj dla podglądaczy ptaków. Miejsce to zainspirowało J.M.W. Turnera, a jego szkice i obrazu Hackfall można znaleźć w The Wallace Collection. Zdecydowanie jedno z naszych ulubionych miejsc w okolicy, w której mieszkamy. Zapraszam na relację.
---
Pozdrawiam i do następnego razu! :)
Karolina