Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Orla Kiely. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Orla Kiely. Pokaż wszystkie posty

środa, 27 listopada 2013

Ciuchy w ciąży. Tydzień 22.







Sukienkę w pepito uwielbiam i mam ją chyba od dwóch lat, a kupiłam w Primark za wygórowaną cenę. ;) (ok. 12 funtów). Jest to sukienka na obecną pogodę, bo jest z nieco grubszego materiału. Miała pomarańczowy pasek, ale już się w niego nie mieszczę, więc noszę bez. Szalenie wygodna. Pod spodem termiczny top z HeathTech. Szpilki a'la tweed z Next.


Spodnie to rurki dla ciężarówek z Next, już się pojawiły w tej serii. Top z Uniqlo, też seria termiczna HeathTech, ale tym razem wypuszczona w kooperacji z Orla Kiely - jedną z moich ulubionych projektantek. Lubię jej klasyczne ciuchy, ale także akcesoria do domu. Mam z tej kolekcji drugi top, który pewnie się też pojawi kiedyś na blogu. Topy pojawiły się w rewelacyjnej cenie, ok. 13 funtów. Dla fanów talentu Kiely nie lada gratka, tym bardziej, że regularne kolekcje są drogie (dla przykładu przepiękne spódnice startują od 200 funtów). Botki jakieś stare, to ich ostatni sezon. ;) Next, stylizowane na militarne (opinaczy nie widać, są od spodniami).

Sukienka podkreśla powiększający się brzuch, prawda? ;) Choć nie mam jeszcze piłki, mam brzuch jak nażarta baba z wzdęciem. 

--
Pozdrawiam i do następnego razu! :)

Karolina