Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Patrick Lee. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Patrick Lee. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 26 czerwca 2016

"Uciekinierka" - Patrick Lee

Wydawnictwo:Czarna Owca
 Cykl: Sam Dryden (tom 1)
    Rok wyd:2015
Stron:336
Kraj: Stany Zjednoczone
Sam Dryner to spokojny mężczyzna po trzydziestce, który po tragicznej śmierci żony i córeczki, wycofał się z życia. Kiedyś jego życie obfitowało w adrenalinę, jako, że był żołnierzem elitarnej jednostki zajmującej się odbijaniem terrorystów. Nie obce mu były pościgi samochodowe, bomby, skoki spadochronowe i zdobycze techniki. Teraz jedyne, co mu przypomina o dawnym życiu to nawyk codziennego porannego biegania. I właśnie podczas jednej z takich przebieżek napotyka na uciekającą dziewczynę.To spotkanie zmusi Sama do przypomnienia sobie wszystkich tricków z przeszłości i ponownie postawi jego życie pod znakiem zapytania.
Rachel ma dwanaście lat i właśnie uciekła z ośrodka naukowego, w którym była przetrzymywana przez dwa ostatnie miesiące. Nie pamięta nic sprzed czasu niewoli, lecz wie, że jest kimś ważnym, kimś, kogo ludzie z rządu chcą zabić.

"Uciekinierka" to  książka sensacyjna z domieszką elementów fantastycznych, w której akcja przypomina scenariusz filmu w iście hollywoodzkim stylu. Nie ma czasu na nudę, zbędne opisy czy nadmiar sentymentalizmu. Zaczyna się mocno i jest mocno do końca. I chociaż z reguły wiadomo jak taka książka się skończy, nie zmienia to faktu, że czyta się ją z wielkim zaangażowaniem. Oczywiście niektóre sceny są mocno przesadzone, lekko pozbawione realizmu, ale dla kogoś, kto lubi filmy typu "Mission impossible", będzie znakomitym relaksem.
Wątki fantastyczne nie są wymyślne, wręcz przeciwnie, człowiek zastanawia się, czy nie są realne. Wizja ta byłaby dość przerażająca ale nie od dziś naukowcy próbują ingerować w DNA, by zmieniać możliwości człowieka. Fabuła nie jest innowacyjna ale przykuwa uwagę sposobem wykonania. Jest lekko, płynnie i spójnie a przede wszystkim ciekawie. Pościgi, walki wręcz, wyścig zbrojeń, intrygi w rządzie, nowoczesna technologia, eksperymenty naukowe i obopólna, namacalna sympatia pomiędzy głównym bohaterami, sprawiają, że przez powieść się przemyka.
Nie jest to literatura wysokich lotów, na pewno nie pobudza szarych komórek do pracy, pozwala im natomiast dobrze wypocząć:) Ja bawiłam się doskonale i miałam spory problem, gdy musiałam odrywać się od czytania.

środa, 25 września 2013

"Tunel"- Patrick Lee

Jedynym słowem jakie przychodzi mi do głowy, by opisać tę książkę, to akcja. Akcja, nieustająca akcja, od początku do końca akcja. Książka ma prawie 400 stron i nie wiem czy na opisy zebrałoby się ich z 10.

Bohaterem książki jest Travis Chase, człowiek, który rok wcześniej wyszedł z więzienia po wielu latach odsiadki za morderstwo. Kogo zabił i dlaczego, tego dowiadujemy się z małych przerywników zwanych Wspomnieniami. Tak więc Travis wyszedł z więzienia, przez rok próbował żyć wśród swoich bliskich i znajomych, lecz doszedł don wniosku, że potrzebuje czegoś nowego. Że musi zacząć od nowa w nowym miejscu. Wyrusza więc na Alaskę, by tam, w spokoju, przemyśleć swoją przyszłość. Jednak nie dane mu zaznać spokoju. Pewnego dnia natrafia na wrak samolotu. A tam pełno trupów. Żadna z ofiar nie zmarła jednak w wyniku katastrofy, lecz posiada dziurę w głowie. Przerażony Travis przeszukuje pokład i natrafia na zwłoki żony prezydenta. Znajduje przy niej list z instrukcjami co ma dalej robić. I tak staje się bohaterem niesamowitych wydarzeń, w których stawką jest uratowanie świata. Przed czym?

Organizacja Tangent to międzynarodowa organizacja strzegąca wejścia do Szczeliny. Szczelina powstała w wyniku użycia akceleratora cząstek i stała się stałym źródłem dziwnych, nie pochodzących z tego świata przedmiotów. Większość pochodzących z niej przedmiotów wymaga natychmiastowej izolacji, gdyż ma bardzo zły wpływ na człowieka. Wiele z nich ma przeznaczenie, jakiego ludzie nie potrafią wyjaśnić. Ale są i takie, które pomagają. Mamy więc Medyka,który zabija natychmiast wszystkie bakterie i hamuje krwawienia, Dublera, który kopiuje wszystkie przedmioty, Szybkie cięcie,którego użycie powoduje,iż zapominamy co robiliśmy w ciągu ostatnich trzech dni. I wiele,wiele innych. Ale najważniejszy jest Szept i to o niego idzie gra. Wszystkowiedząca kula, która najpierw pomaga a później planuje jak wyrządzić najwięcej szkody. To właśnie Szept stał się celem ataku na samolot, którym był przewożony. Były pracownik Tangentu-Pilgrim- przez wiele lat po ucieczce z organizacji planuje przejęcie Miasteczka Granicznego strzegącego Szczeliny.

Akcja książki gna do przodu z szybkością błyskawicy. Tu nie ma czasu na nudę, na opisy, na wstawki psychologiczne.Cały czas coś się dzieje, trwa wyścig z czasem, walka o przetrwanie. Dawno nie czytałam tak naładowanej akcją książki i muszę powiedzieć, że bardzo mi się ona podobała.Połączenie mocnej sensacji z elementami fantastyki dało świetny efekt a świat wykreowany przez autora pomimo kilku niedociągnięć jest wiarygodny.

Polecam wszystkim, którzy mają ochotę na coś innego, na coś co sprawia, że nie można się oderwać od lektury, bo czas goni, bo dzieje się tak wiele a ty musisz się dowiedzieć o co chodzi. Jestem naprawdę zaskoczona tą książką, bo dawno nie czytałam książki, przy której czułabym się jakbym oglądała film:)
Świetna lektura na relaks, na oderwanie, na typowo rozrywkowy wieczór.

Przeczytam tyle,ile mam wzrostu: 2,5cm
Czytam fantastykę