Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hanna Winter. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hanna Winter. Pokaż wszystkie posty

piątek, 7 lipca 2017

"Giń" - Hanna Winter

Wydawnictwo: Fabryka Słów
    Rok wyd:2012
      Stron:400
     Kraj: Niemcy

Dzisiaj  o książce, która przeleżała na mojej półce kilka ładnych lat. Robię jednak wreszcie porządek z moimi półkami i kategorycznie sobie postanowiłam wyczytywać powieści z półek. W czerwcu na imieniny dostałam czytnik, który zmienił całkowicie moje podejście do czytania ebooków. Oczywiście nadal uwielbiam papier i nie ma co się oszukiwać, kupowałam i będę kupować. Zrezygnowałam jednak na razie z wypożyczania z bibliotek, czytam na zmianę ebooki i książki z półki. Przyszedł więc czas na "Giń", która miała być rewelacyjnym thrillerem. Po przeczytaniu dochodzę do wniosku, że albo naczytałam się już za dużo tego typu powieści, albo przestałam być strachliwa. A może jedno i drugie:)

"Giń" to historia Lary, mamy sześcioletniej Emmy, kobiety młodej, próbującej stawiać pierwsze kroki w samotnym życiu. Właśnie w dniu, który był dla niej taki ważny, w dniu, kiedy otworzyła własną wymarzoną restaurację, dochodzi do napaści, w wyniku której cały świat Lary staje na głowie. Kobieta słyszała oczywiście o grasującym po mieście mordercy, który torturuje i zabija młode kobiety, nigdy jednak by nie pomyślała, że to może się przytrafić właśnie jej. A tymczasem wsiada do taksówki kierowanej przez tzw. Wypruwacza, dostaje cios nożem i tylko dzięki paralizatorowi udaje jej się uniknąć losu poprzedniczek. Propozycję przystąpienia do programu ochrony świadków początkowo odrzuca, jednak po tym, jak kawiarnia zostaje zdewastowana a jej bliscy napadnięci, Lara zmienia zdanie. Całkowicie zmienia tożsamość i miejsce zamieszkania, przez sześć lat żyje spokojnie powoli dochodząc do siebie. I nagle coś się zmienia.