Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Chris Carter. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Chris Carter. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 26 marca 2018

"Rzeźbiarz śmierci" - Chris Carter

Chrisa Cartera nikomu chyba przedstawiać nie trzeba. Autor charakteryzuje się szybką akcją, brutalnymi zbrodniami i lekkim stylem. Nie da się ukryć, że jego książki są mocno schematyczne, niemniej jednak Carter zapewnia kilka godzin dobrej rozrywki każdemu fanowi mocnych wrażeń.

Tłumaczenie: Zbigniew Kościuk
Wydawnictwo: Sonia Draga
Cykl: Robert Hunter (tom IV)
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 424
Kraj: Stany Zjednoczone
„Nieważne, kim jestem. Ważne jest tylko to, co wiem o tobie.”
 Jeden z bardziej znanych duetów detektywistycznych, Hunter i Garcia, ponownie muszą zmierzyć się ze zwyrodniałym seryjnym mordercą. Odnoszę wrażenie, że autor postawił sobie za punkt honoru wymyślanie coraz to makabryczniejszych zbrodni. Tym razem mamy do czynienia z kimś, kto rozkłada na części pierwsze swoje ofiary, zadając im maksymalnie dużo bólu, a następnie z części ich ciała tworzy rzeźby. Żadnych śladów, żadnych poszlak, policja stoi w martwym punkcie próbując dociec znaczenia przerażającego tworu.

Opiekunka ciężko chorego byłego prokuratora, znajduje jego rozczłonkowane ciało w łóżku. W trakcie autopsji wychodzi na jaw, iż mężczyzna dostał dawkę leków podtrzymujących życie, a część jego obrażeń powstała jeszcze za życia. Kto mordowałby człowieka, który i tak miał już wyrok śmierci? I kto mógłby go tak nienawidzić, by zadawać mu maksymalną dawkę bólu? Były prokurator cieszył się nieposzlakowaną opinią, Hunter zatem zaczyna poszukiwać osób, które trafiły dzięki nieboszczykowi do więzienia. Frapująca rzeźba z części ciała denata jest zagadką, która całkowicie zaprząta myśli policjanta. Wkrótce zresztą dochodzi do następnego morderstwa i Hunter ma znacznie więcej do przemyślenia.

niedziela, 19 lutego 2017

"Egzekutor" - Chris Carter

Chris Carter to nazwisko znane chyba każdemu fanowi thrillerów. Znana w Polsce seria z Robertem Hunterem liczy sobie obecnie sześć tomów. Ja zapraszam na opinię o drugiej części perypetii tegoż detektywa.
Wydawnictwo: Sonia Draga
    Rok wyd:2016
 Cykl: Robert Hunter (tom 2)
Stron:416
Kraj: Stany Zjednoczone
Chris Carter. To nazwisko budzi nieopanowane apetyty u każdego czytelnika, który lubuje się w mocnych, krwawych opisach i szybko pędzącej akcji. To zapowiedź uczty dla każdego, kto chce w krótkim czasie zaznać trochę przerażenia i z niedowierzaniem nad wyobraźnią autora gorączkowo obracać strony. W "Egzekutorze" poruszamy się w sferze, która u każdego z nas budzi trwogę. Nasze najgorsze lęki, nocne koszmary, stają się narzędziem zbrodni w nas wymierzonym.

Robert Hunter wraz ze swoim partnerem, Carlosem, zostają wezwani do morderstwa. Miejscem zbrodni jest kościół, a ofiarą ksiądz. Scena zbrodni przypomina koszmar. Wszędzie rozchlapana krew, ofiara ma odciętą głowę a w jej miejsce wetknięty jest łeb psa. Kto aż tak mógł nienawidzić księdza Fabiana, który żył skromnie i znany był z niesienia pomocy potrzebującym? Detektywi nie mają pojęcia, z której strony ugryźć tę sprawę, zwłaszcza, gdy patolog odkrywa na plecach zamordowanego narysowaną krwią cyfrę trzy. Czyżby była to trzecia ofiara seryjnego mordercy? Więc gdzie podziewają się ich ciała? Zanim uda im się dojść do jakichś konkluzji, pojawia się ofiara numer cztery. Jej śmierć została okupiona ogromnym, niewyobrażalnym bólem. Do czego jeszcze zdolny jest psychopata zdolny do takich okrucieństw? W sprawę wmieszana zostaje także młoda dziewczyna, uciekinierka, która miewa wizje popełnianych morderstw.