Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Olej arganowy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Olej arganowy. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 22 września 2015

Współpraca i nowości kosmetyczne

Witajcie! 
Wróciłam. Wydawać by się mogło z toną nowej energii. Niestety ostatnie dwa dni były dość ciężkie. Ale nie o tym w dniu dzisiejszym, więcej przybliżę Wam w relacji zdjęciowej z Grecji. 
Dzisiaj mam dla Was prezentację nowości, które przybyły do mnie podczas wyjazdu. Oprócz tego nawiązałam piękną współpracę ale nie będzie mowy o kosmetykach. Ciekawi? :)
*
Najpierw chcę Wam wspomnieć o współpracy, której poświęcony będzie post na moim blogu. Dzisiaj pośrednio zaprezentuję Wam co zawierała paczuszka, która do mnie dotarła. 
Memento - personalizowane bransoletki to nie tylko strona na Facebooku. 
Gdy przejrzymy zdjęcia, które się na niej znajdują możemy zobaczyć co ludzi uszczęśliwia, kogo chcą mieć blisko siebie, jakie rzeczy dużo dla nich znaczą. 
Gdy zobaczyłam bransoletki, tworzone przez Asię, zachwyciłam się. 
Nic więcej Wam dzisiaj nie zdradzę. Wszystkiego dowiecie się już niedługo ;).
*
Przyszedł czas na nowości, które są dwie ale jest ich dużo :D. Wiem, że wiecie o co chodzi. Część z Was widziała wszystko na Instagramie. Ale do rzeczy. Chodzi o Boxy! 
Edycja specjalna JoyBox szczerze mówiąc mnie nie zachwyciła i długo wahałam się czy go kupić czy nie. W końcu się zdecydowałam. 
Wizualnie pudełeczko bardzo przypadło Mi do gustu. Zawartość jest niezła ale oczywiście nie obyło się bez problemów... Rozświetlacz się trochę pokruszył, a atomizer maseczki BeeYes musiałam składać sama bo się rozleciał. Nie narzekając już więcej pokażę Wam Jak przedstawia się zawartość:
Nie jestem zadowolona z koloru lakieru Yves Rocher. Lato się skończyło i nie planuję w chłodne dni na uczelni chodził z paznokciami w takim kolorze :D. Wypełniacz ust użyłam raz - zaczęły mnie mrowić usta po minucie ale wytrwałam. Uczucie przeszło po około 5 minutach. Obserwacji ciąg dalszy nastąpi ;). Co do reszty produktów to nie mogę się jeszcze wypowiedzieć. Pudełko kosztowało mnie 59zł.
*
Drugim boxem, który do mnie dotarł jest pudełko Chillbox. Nigdy wcześniej nie miałam z nim do czynienia. Idea bardzo mi się podoba. Zaryzykowałam. Zawartość bardzo przypadła mi do gustu. Poniżej możecie zobaczyć co znalazło się we wrześniowym Chillboxie:
- książka "Historie Filmowe" Carole Mortimer, cena: 34,99zł
- słoiczek z uchwytem, cena: 18,95zł
- olej arganowy Biotanic, cena: 46 zł
- baton Aloha Zmiany Zmiany, cena: 6,99zł
- maska różana Skin79, cena: 70zł
- żel pod prysznic Born to Bio, cena: 18,18zł
Dodatkowo w pudełku znalazły się dwa rabaty: Pracownia Twórcza Zuzia Górska oraz Kolonia12, a także sporo próbek kremów BB od Skin79, a także pięciogramowa próbka odżywczego kremu BB Snail Nutrition Cream od Skin 79.
Jestem zachwycona zawartością pudełka! Słoiczek mi się marzył, książkę chętnie przeczytam, maskę z przyjemnością wypróbuję, a baton... Batona już nie ma :D. Bez dodatku cukru, ze świetnym składem i przede wszystkim smakowity. Polecam :).
Co sądzicie o moich nowościach?
Znacie Memento - personalizowane bransoletki? Jeśli jeszcze nie to zapraszam do śledzenia postów :). Już niedługo poznacie i kto wie? Może się zakochacie ;)
Trzymajcie się Kochani ;*

piątek, 11 lipca 2014

Wygrane

Witajcie :).
Na dzisiaj przygotowałam post typowy dla chwalipięty. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie bo prawie cały dzień jestem dzisiaj w podróży. Wróciłam znad jeziora, a teraz wybieram się w góry do mojego chłopaka.Muszę Wam napisać, że w tym roku mam bardzo zwariowane wakacje. Dużo się dzieje!
Nie martwcie się, następny post chyba Was przytłoczy bo będzie o moim denku, które w końcu się uzbierało.
Jeśli macie ochotę zobaczyć co w ostatnim czasie przyniósł mi listonosz to zapraszam :).
*
Jako jedna z trzech osób wygrałam rozdanie u Treepsy .
Otrzymałam olej arganowy oraz peeling polinezyjski. Musicie wiedzieć, że oba produkty bardzo mnie ciekawią. O oleju czytałam bardzo dużo na Waszych blogach. Oczywiście nie użyję go na moje włosy, ale on ma tyle zastosowań, że na pewno znajdę jakieś odpowiednie :). Pierwszy raz mam również do czynienia z takim peelingiem. Spodziewajcie się recenzji!
*
Udało mi się także wygrać rozdanie u Narji
Dostałam pełno próbek, które na pewno się nie zmarnują :D, bransoletkę, naszyjnik oraz Make-up firmy Soraya. Jeszcze nie miałam okazji wypróbować tego podkładu ale już widzę, że kolorek jest "mój" :).
Naszyjnikiem bardzo zainteresowała się moja mama. Nie oddam go, ewentualnie będę pożyczać :D.Bransoletka posiada elementy antyalergiczne więc zaciekawiła mojego tatę, ale gdy zobaczył kolory to stwierdził, że jednak nie jest dla niego. Padłam.
*
Przyszedł czas na ostatnią niespodziankę, którą odebrałam wczoraj.
Czerwona filiżanka bardzo mnie rozpieszcza. Za bardzo!
Zostałam wyróżniona w Jej rozdaniu i otrzymałam takie oto cuda: peelingujący żel pod prysznic Yves Rocher, który składa się w 98% z naturalnych składników!; zabieg z Efektimy do stóp (peeling i maska), maseczkę oczyszczająco-wygładzającą Ava Labolatorium, błyszczyk (który już zadomowił się w mojej torbie ;)) Uma Cosmetics oraz cudownie pachnący wosk Yankee Candle "Waikiki Melon". Zapach jest niesamowity. I to nie tylko moja opinia!
Dotarliście do końca? Dobrze, już się przyznaję. Czekam jeszcze na jedną paczuszkę bo zostałam gadułą miesiąca na jednym z blogów, ale o tym napiszę innym razem :). 
Kiedy byłam nad jeziorem rodzice powiadamiali mnie o przychodzących paczuszkach. Nie wiem jak Wy, ale ja się cieszę jak małe dziecko z takich przesyłek. Zwykle większość kosmetyków jest dla mnie nowością. Czasem się okazuje, że nie miałam wcześniej pojęcia o istnieniu danych rzeczy. 
Chcę bardzo podziękować wyżej wymienionym Dziewczynom za te prezenty. Wszystko przypadło mi do gustu i już nie mogę się doczekać owocnych testów :).
Oczywiście jeśli chodzi o wygrane to nie zapominajcie, że ja również organizuję rozdanie! Nie tylko lubię dostawać :D.
Gdybyście mieli ochotę wziąć udział to zapraszam: KLIK
Przyznajcie się, kto miał okazję używać któregoś z wyżej wymienionych produktów?
Na razie, z czystym sumieniem, mogę polecić wosk :D. Pachnie obłędnie!
Macie jakieś propozycje do czego mogę wykorzystać olej arganowy? 
Czekam na Wasze komentarze!
Pozdrawiam :).