Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Barwa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Barwa. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 21 maja 2015

ShinyBox!

Witajcie!
Ale mi wstyd. Mam tak dużo na głowie, że nie mam jak wchodzić na bloga, czytać Wasze wpisy, a co dopiero cokolwiek napisać...
Mam nadzieję, że znajdę chwilę by do Was pozaglądać :).
Dzisiaj z rana kurier dostarczył mi najnowsze pudełko ShinyBox. A Wy dostałyście swoje? Jesteście zadowolone?
*
Pudełko udało mi się dorwać za 44zł. Brak kosztów przesyłki, 5 zł mniej, hm... czemu nie? W końcu coś mi się od życia należy ;).
Gdy przeczytałam, że jeden produkt będzie z Marizy to się trochę zmartwiłam. Przecież jestem konsultantką, mogę zamówić sobie taniej i nie płacić za pełnowymiarowy produkt tyle, ile wszyscy...
Ale nie chciałam narzekać, czekałam z cierpliwością, a naczekałam się trochę od chwili zamówienia.
Zawartość pudełka przedstawia się tak:
Do tego różne bony rabatowe, których i tak pewnie w życiu nie wykorzystam ;).
Rozpiska produktów:
Zacznijmy od początku. Krem Thalion bardzo mi się przyda. Co prawda nie jest to produkt pełnowymiarowy tylko 15ml ale z tą marką nie miałam jeszcze nigdy do czynienia więc chętnie wypróbuję.
Gąbka naturalna Konjac Yasumi służy do oczyszczania i masażu twarzy oraz ciała. Do ciała raczej mi się nie przyda bo za malutka ale buzia będzie miała z niej pożytek ;).
Lakierów mam ponad 100! Ale co tam. Kolor niesamowicie mi się podoba, w sobotę szykuje się impreza więc będzie okazja by go otworzyć.
Pomadka Marizy bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Taki kolor nie gości jeszcze w mojej licznej kolekcji. Przed użyciem polecam speelingować usta.
Balsam do ciała wzmacniający naczynka - Aronia od Beauty Naturals bardzo mi się teraz przyda! Jestem na etapie robienia masażu bańkami co drugi dzień i wychodzą mi siniaki :D. Balsam na pewno nie zaszkodzi, a nuż coś zdziała ;). Już poszedł w ruch.
Gratis, każda osoba zamawiająca, otrzymała maseczkę lub peeling siarkowy od Barwy. Akurat się cieszę bo dostałam peeling. Dodatkowo w pudełku znalazło się lusterko do torebki Venezia.
Jak Wam się podoba pudełko? Zamówiłyście czy raczej odpuściłyście wydanie "Kobiecy Szyk"?
Zapraszam na następny post z recenzją ampułki i maski algowej od MedBeauty :) Pojawi się już niedługo!