Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Aleppo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Aleppo. Pokaż wszystkie posty

piątek, 5 września 2014

Wygrane

Witajcie!
Wróciłam! :D Dzisiaj około godziny 17 przyjechałam do domu. Ponad 30h na nogach. Ledwo żyję, ale jestem bardzo zadowolona z wyjazdu. Już szykuję post z nowościami z NY i opiszę Wam moje wrażenia. Mam nadzieję, że się spodoba.
Dzisiejszy post jednak, będzie znów typowy dla chwalipięty. Co jakiś czas szczęście naprawdę bardzo mi dopisuje, aż jestem w szoku. Chciałabym Wam zaprezentować jakie cudeńka dostałam i z czego się niesamowicie cieszę :)
*
Taką przesyłkę dostałam od CatKRM.
Wygrałam jedną z edycji Konkursu: Kosmetyki z Ameryki. Miałam dostać: Krem na dzień The Body Shop, Lip Smaker Dr Peppera, wosk Yankee Candle (Pomegranate Cider) oraz ręcznie robione, naturalne mydełko. Otwieram paczuszkę, rozpakowuję i widzę, że dostałam kilka produktów więcej niż się spodziewałam :D. I tak oto trafiło do mnie jeszcze jedno mydełko, wosk Noth Pole i dwie szczoteczki idealne na podróż (nie potrzeba używać wody!), które bardzo mi się przydały :).
*
Kolejna niespodzianka dotarła do mnie od Ines Beauty.
Zostałam wyróżniona w miesięcznym podsumowaniu. W ogóle się tego nie spodziewałam!
Dostałam śliczną kosmetyczkę, która już jest w użyciu, bardzo fajny tusz Lovely (mój obecny egzemplarz jest na wykończeniu! ;)); mleczko, żel i mgiełka (kojarzycie ją? :D) Mades Cosmetics - zapachy są cudowne, a mgiełka jest świetna. Do tego otrzymałam maseczkę Ziaji - anty stres, próbkę perfum Lagerfelda oraz saszetkę żelu Le Petit Marseillails i Cellu Slim noc od Elancyl (również próbka). 
*
Szczęście dopisało mi również u Gosi!
Udało mi się wygrać rozdanie organizowane wraz ze sklepem Gota Bryza.
Jestem niesamowicie ciekawa produktów, które dostałam: (wszystkie marki Orientana): kokosowa iajurwedyska terapia do włosów oraz ajurwedyjski tonik do włosów. Każda buteleczka ma 105ml pojemności.
Oprócz tego w cudnym, zielonym woreczku dostałam 30g mydełko z Aleppo o zapachu kadzidłowym oraz 6 próbek trzech różnych kremów Sylveco: lekkiego kremu rokietnikowego, lekkiego kremu nagietkowego oraz łagodzącego kremu pod oczy.
*
Cudne cienie i kilka próbek dostałam od przemiłej Patrycji.
Muszę przyznać, że z firmą LilyLolo mam pierwszy raz do czynienia, ale kolor cieni mnie zachwycił. Na pewno będę mi służyć w codziennym makijażu :). W paczuszce znalazłam jeszcze piękną kartkę w kopercie. Jest cudna!
*
Zostałam gadułą miesiąca u Agnieszki. W paczuszce znalazłam dwa perfumowane spraye do ciała. Moja mama już zapowiedziała, że jeden z chęcią przyjmie :D. Muszę sprawdzić zapachy i zobaczyć, który bardziej mi się spodoba :). Oba spraye są z firmy Avon.
*
U Patrycji wygrałam w rozdaniu żel z peelingiem z najnowszej serii Ziaji :D. Nie mogę się doczekać aż zacznę go używać. Jestem ciekawa czy moja cera się z nim polubi. Do tego dostałam baaardzo dużo próbek. Nie mam pojęcia kiedy się z nimi rozprawię :).
Dziewczynom chciałabym bardzo podziękować. Wszystkie produkty bardzo mi się przydadzą lub już przydały :). Na pewno kilka z nich doczeka się osobnych recenzji. 
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam :D. Post troszkę luźniejszy bo dzisiaj już nie mam siły ogarnąć zdjęć i opisywać wszystkiego co widziałam. A uwierzcie, miałam bardzo intensywny wyjazd.
Co u Was nowego?
Znacie te kosmetyki? Coś Was zaciekawiło? 
Czekam na Wasze komentarze :).