Pokazywanie postów oznaczonych etykietą My Secret. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą My Secret. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 30 marca 2014

Zakupy Kosmetyczne

Niedziela przywitała nas przepiękną pogodą. Przynajmniej taka jest u mnie. Od rana wzięłam się za sprzątanie auta i pompowanie roweru :D. Teraz przyszedł czas żeby napisać Wam co wczoraj kupiłam. Wysyłano mnie do miasta dwa razy, a ja korzystając z sytuacji (na nieszczęście mojego portfela) zawsze znajdywałam coś dla siebie.
Za pierwszym razem zawitałam do Natury. Zakupy nie są duże, ale chcę wypróbować kilka rzeczy:
- Marion SPA Maseczka oczyszczająca Peel Off ekstrakt z ananasa i brzoskwini: jestem bardzo ciekawa efektu jaki zostawi na mojej twarzy bo producent zachęcająco ją przedstawia. Opakowanie starcza podobno na 3 użycia, więc zobaczymy :).


- Loton Provit Szampon Kondycjonujący z jedwabiem - ma przywrócić połysk i gładkość: na połysk moich włosów nie narzekam, ale chętnie bym je trochę wygładziła. 



- Tarka do pięt AnnCo - chciałam wypróbować tarkę bo jeszcze nigdy żadnej nie miałam. Postawiłam na dość tanią, pewnie nikomu nieznaną. Napiszę jak się spisała ;).



- 3D Glitter Nails od My Secret - "mieniący się pył", jak nazywa to producent, kupiłam z myślą o przystrojeniu trochę swoich paznokci. Jestem ciekawa efektu, nie omieszkam się nim pochwalić.

Mój drugi kurs miał swój cel w Biedronce. Naprawdę, nie mogę tam jeździć. Do kupienia miałam jedynie paprykę i co?
Kupiłam jeszcze dwa musy do ciała od Farmony Tutti Frutti 275ml:
- brzoskwinia i mango
- melon i arbuz.
Nie mogłam się powstrzymać. Najpierw musiałam się oczywiście spytać o cenę - 8 zł. Stwierdziłam: Kurcze, muszę wziąć i tak je zużyję :D.
Tak znalazły się w moim koszyku i przyjechały ze mną do domu. Jeszcze żadnego nie otworzyłam, na razie muszę wykończyć mój balsam od Bielendy, ale na pewno zobaczycie ich recenzje u mnie na blogu.
Zakupy ilościowo jak i cenowo nie są duże ale jestem z nich zadowolona. Wszystkie produkty należą do tych, które chcę wypróbować. Jestem bardzo ciekawa tej maski od Marion i może już dzisiaj ją wypróbuję (to byłaby pierwsza aplikacja). 
Mam nadzieję, że już niedługo zdam relację jak sprawiły się maski, czy tarka dała radę mimo, że nie jest świetnej jakości oraz pokażę paznokcie, a na nich "mieniący się pył"! 
Miałyście jakikolwiek kosmetyk, z tych które nabyłam? Może ktoś używał tej tarki? 
Jestem ciekawa co uważacie o moich zakupach i czy nie sądzicie, że przesadziłam z tymi musami do ciała :D.
Pozdrawiam wszystkich ciepło!