Gatunek: Fantastyka YA
Motywy: podróż, prześladowanie, utrata rodziny, bohaterka należy do Gidli Złodziei, akcja rozgrywa się zimą, magiczna plaga, fabuła inspirowana rosyjskim folklorem, od przyjaźni do miłości, slow burn, magia ściśle związana z systemem wierzeń, reprezentacja LGBTQ+ (wspominane relacje damsko-damskie), bohater z niepełnosprawnością
„The Bright and The Pale” autorstwa Jessicki Rubinkowski to klimatyczna, zimowa powieść fantasy inspirowana rosyjskim folklorem.
Opowieść koncentruje się na postaci siedemnastoletniej Valerii – jedynej osoby, która dziesięć lat wcześniej ocalała z ogarniętej plagą mrozu Ludminki. Bohaterka, by uratować ukochanego przyjaciela i zastępującą jej matkę Luizę (szefową Gildii Złodziei), po latach zostaje zmuszona do powrotu do przeklętej wioski i poprowadzenia wyprawy w głąb góry Knnot, gdzie w skrytkach spoczywa najcenniejszy surowiec Strany– lowit.
Pełna niebezpieczeństw podróż przez ogarnięte zimą góry, a następnie przez mroczne groty kopalni Knnot u boku skrywających mroczne sekrety towarzyszy doprowadzi bohaterkę do miejsca, w którym będzie musiała podjąć decyzję, która zaważy na jej przyszłości…
Historia wykreowana przez Jessickę Rubinkowski to poruszająca opowieść o zranionej, prześladowanej z powodu pochodzenia dziewczynie, która podejmuje się wykonania trudnego i śmiertelnie niebezpiecznego zadania, by ocalić najbliższych sobie ludzi. Obfitująca w groźne przygody podróż Valerii nie raz wywoływała we mnie dreszcze ekscytacji, ale również przerażenia (przesycone duszną i pełną niepokoju atmosferą były zwłaszcza fragmenty rozgrywające się w mrocznych korytarzach kopalni).
„The Bright and The Pale” okazało się wciągającą lekturą, przy której zapomniałam o otaczającym mnie świecie. Akcja powieści jest ciekawa i złożona, cały czas się coś dzieje; bohaterowie zostali według mnie ciekawie wykreowani; szalenie podobał mi się świat przedstawiony i obecny w nim systemem wierzeń, który ma bardzo mocny wpływ na rozwój fabuły, podobał mi się subtelnie rozwijający się wątek romantyczny i fakt, że obiektem uczuć głównej bohaterki nie jest jak w większości powieści YA fantasy ideał, a mocno poraniony fizycznie młody mężczyzna, którego Valeria stara się ochraniać za wszelką cenę.
Jessice Rubinkowski udało się wyczarować na kartach swojej książki niezwykły, podszyty mrokiem i mroźną magią klimat, który mnie totalnie oczarował. „The Bright and The Pale” to świetna, zimowa lektura, która może spodobać się miłośnikom literatury czerpiącej z motywów słowiańskich.