Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rosso. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rosso. Pokaż wszystkie posty

piątek, 28 września 2012

pere al forno con vino rosso..:)

jako, że postanowiłem ...w myśl zaleceń osobistej pani doktor... zadbać o siebie, przebiegając obok mojego ulubionego warzywniaka zadobyłem surowiec na deser... ;)
obsypałem cukrem...srujnąłem rosso i wrzuciłem garstkę goździków..

Obrazek

Obrazek

a teraz chwilka relaksu przed sprzątaniem...:D

czwartek, 20 września 2012

Grzaniec...:DDDD

doszedłem do wniosku, że sobie grzańca zrobię..znaczy wymiąchałem trzy jajka z 300 g miodu i startymi na pył goździkami...

Obrazek

no i oczywiście 300 ml rosso do tego..



domiąchałem 350 g mąki ..proszek do pieczenia

Obrazek

i wraziłem do pieca...
Obrazek

Obrazek

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

risotto al radicchio..;)

znaczy klasyk z radicchio w roli głównej..;)
Obrazek

Obrazek

na oliwę...
Obrazek

garść ryżu..albo dwie..;)
Obrazek

stostować..chlusnąć rosso...zredukować i podlewać..rosołem podlałem... ale jak komuś wywary mięsne przeszkadzają to wodą może w ramach diety..;)
na końcu mgiełka pieprzu..kawałek masła i garstka koziego sera...no i chwilka odpoczynku..;)
Obrazek

niby karkówka al rosso..;)

miało być z grilla, ale mi się odwidziało..;)
se takie cóś zadobyłem... niby karkówka, ale nie do końca..znaczy , niektóre cięcia włoskie tuszy, nie do końca mają odpowiedniki polskie...znaczy tak prawie spod lady i nawet pamiętała, że minimalne cięcie to 2,5 cm..;)

Obrazek

zaromatyzowałem oliwę i masło mieszanką ziół wszelakich..i czosnkiem...
Obrazek

walnąłem mięcho...coby podsmażyć znaczy...trochę...;)
Obrazek

i sruuu rosso...;P
Obrazek

całą szklankę mu dałem..
przykryłem i zostawiłem na małym ogniu..niech się dusi..;)
Obrazek

Obrazek

i teraz sobie mogę jak cywilizowany człowiek pomyśleć o kolacji..:)

niedziela, 22 kwietnia 2012

penne con radicchio al vino rosso..;)

się dzisiaj rozczarowałem kuchnią włoską..znaczy w sensie , że potrzebowałem skonsumować radicchio i liczyłem, że znajdę w necie 1250 różnych przepisów..i blada..i owszem znalazłem, ale w sumie niespecjalnie mi te 4 podchodziły..
zresztą i tak bym zrobił po swojemu...ale sobie poczytałem..:D


cebulę przysmażyłem na maśle z dodatkiem oliwy...

Obrazek

wrzuciłem pokrojone radicchio i sru bianco...znaczy rosso.. to przez tę wiosnę..;>
Obrazek

popieprzyłem , posoliłem i poddusiłem na małym ogniu...dodając pod koniec śmietanę i starty ser..;)
Obrazek

ugotowany makaron na patelnię..wymiąchałem, wymiąchałem.. i nie spodziewałem się, że wyjdzie takie dobre..:)
znaczy 4 porcje zużyłem..:)
Obrazek

Obrazek