Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Palermo.. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Palermo.. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Spaghetti alle sarde...;)


kilka dni temu zrobiłem spaghetti alle sarde w wersji uproszczonej...teraz prawie oryginał...
różnice są w sumie tylko dwie..nie używa się spaghetti w tym daniu tylko bucatini, ale nie lubię tego zboczonego makaronu i makaron powinno się gotować w wodzie po finocchi..ja dodałem nasion kopru włoskiego do sosu..;)
namoczyłem rodzynki..

Obrazek

na oliwę z oliwek rzuciłem pinoli i po chwilce drobno posiekaną cebulę i anchois...
Obrazek

można też dodać migdały prażone..to wpływy najeźdźców są...;P
podlałem winem, a jak już prawie odparowało wrzuciłem sardynki...;)
Obrazek

jak już mi się je udało nieco rozpaćkać dodałem kopru...i rodzynki..
Obrazek

a na zakończenie teraz już procesu duszenia..sól i pieprz...
można dorzucić krojonego pomidora, ale to już fantazja własna..;P
Obrazek

Obrazek

Obrazek

było tak dobre, że aż trzy porcje zjadłem..:))

środa, 8 grudnia 2010

Z wizytą w Palermo...

Właśnie wróciłem do domu z Palermo i pokażę Wam moją wczorajszą kolację...
przedwczoraj też jadłem, ale moi współbiesiadnicy byli tak głodni, że nie ośmieliłem się przedłużać , żeby zrobić zdjęcia..;))
Byliśmy w Trattorii Antico Posillipo w Sferracavallo , dzielnicy Palermo. Trud godzinnej jazdy do lokalu został w pełni zrekompensowany jakością serwowanych dań i wina. Serdecznie polecam odwiedzenie tego miejsca wszystkim smakoszom darów morza..:))

Antipasti..
spada marinato

Obrazek

koktajl z krewetek

Obrazek

Alici marinate

Obrazek

insalata di mare

Obrazek

Krewetki na maśle

Obrazek

polipi murati

Obrazek

fritata

Obrazek


Obrazek


pierwsze dania

spaghetti con sarde

Obrazek

risotto zarina
(krewetki,raddichio,łosoś, śmietana i ikra miejscowych ryb)

Obrazek

maglie corte con nero di seppia

Obrazek


drugie dania..
pesce spada alla griglia con gamberoni...

Obrazek


w końcu spotkałem partnera do stołu..;))
popiliśmy to trzema butelkami bianco i pojechaliśmy na deser...
ale tego Wam już oszczędzę..;))

Oprócz tego, że urzekła mnie kuchnia i krajobraz Sycylii, zostałem powalony ogromną życzliwością mieszkańców Palermo. Tak wielu otwartych i radosnych ludzi w jednym miejscu już dawno nie widziałem...:))