GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Menow. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Menow. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 2 października 2016

1216. On my lips, czyli moje ulubione pomadki do ust

Witajcie!

Wiadomo bowiem, że zadbane, kuszące i zmysłowe usta są najlepszym atutem kobiety.
To ustami bowiem mówimy, uśmiechamy się, całujemy się czy grozimy komuś.

Do każdej z powyższej sytuacji mamy odpowiednie "odzienie" dla warg naszych.

Czerwień (pocałunki), róż (uśmiech), neutralny (rozmowa), fiolet (złość)...

Do wyboru, do koloru.

Dziś zapraszam Wam na mały przegląd moich ulubionych mazideł do ust.
Dla wyjaśnienia: nie znajdziecie tu błyszczyków, bowiem takowych nie używam.

Tak więc zaczynamy li szminkowy przegląd:

1. Czerwień

Tu ewidentnie i bezapelacyjnie nr 1 jest ciemno-burgundowa pomadka od Miss Sporty Perfect Color Lipstick:

recenzja: Klik!


Na uwagę zasługuje także ziom od Bourjois Color Boost:

recenzja: Klik!

Oraz piękny - choć słaby w jakości - specjał od Lovely Color Wear Lasting:

recenzja: Klik!

2. Róż:

W tym punkcie muszę wskazać kilku faworytów.

Wyróżnienie pierwsze - za obłędny kolor mimo słabego działania - wędruje do pomadki Menow Smudge Makeup:

recenzja: Klik!

Wyróżnienie drugie - za brak minusów - otrzymuje pomadka z Avonu znana pod nazwą Zmysłowa Przyjemność:

recenzja: Klik!

3. Pomarańcz

Tu prym ma delikatnie pomarańczowe mazidło z Loreal Rouge Caresse:

recenzja: Klik!

Wspomnieć mogę także o pomadce z Avon z serii Color Trend z sentymentu:

recenzja: Klik!

4. Fiolet:

Fioletowych szminek jako takich nie mam co prawda - chyba za mało się złoszczę na ludzi by odziewać usta swe w ów kolor - natomiast niezmiernie podoba mi się to cudeńko z Sephory Rouge: Klik! poniżej:


5. Neutralny

Tu nie może zabraknąć zwyczajnych pomadek ochronnych, jakie wielbię w okresie jesienno-zimowych nade wszystko.

Moja miłość po wsze czasy to Isana Pflege Sanft Rose:

recenzja: Klik!

Oraz odkrycie ze stycznia tego roku, czyli Gal pomadka ochronna o aromacie białej czekolady:

recenzja: Klik!

I teraz czas  na najlepsze!

Z racji na nową porę roku na stronach Sephory i Douglasa (w porozumieniu z Rabble.pl świetnym, internetowym zbiorem promocji i okazji wszelakich) możemy znaleźć liczne kody rabatowe na różne specyfiki do makijażu ust jak i reszty ciała.

Kto czuje się skuszony?

Kathy i Leon

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru