GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą GOYA. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą GOYA. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 11 kwietnia 2022

2890. Wielkie Zakupiska!

 Witajcie!

Dziś czas na zakupiska.

Oto co do mnie przybyło w ostatnim czasie:





I w szczególe.

Zapas ulubionych dezodorantów:



Olejek zapachowy do kominka:



Czarne mydełko do mycia buzi:



Perfumy:



Krem na zmarszczki:



Maszynka do paszek:


Wszystkie powyższe cuda zakupiłam w większości przez aplikację Shopee.pl

Były tam akurat dobre promocje oraz jakieś tam kupony zniżkowe, więc pod względem cenowym udało mi się sporo zaoszczędzić.

Dezodoranty, wiadomo, rzecz codziennego użytku. Zawsze kupuję je w zapasie, coby mieć potem spokój z brzydkim zapachem na kilkanaście miesięcy. To samo tyczy się maszynki do golenia, której używam do depilacji paszek.

Krem na zmarszczki, mydełko do mycia buzi to moje nowości pielęgnacyjne. Jestem ciekawa jak mi się sprawdzą, bo jeszcze nigdy ich nie użytkowałam.

I na koniec typowe zachcianki czyli olejek zapachowy oraz perfumy. Tu się wstrzymam od komentarza, bo tylko winny się tłumaczy.

A Wy co ostatnio kupiliście?

Kathy Leonia

wtorek, 17 listopada 2020

2549. Perfumy Goya - zapachy na każdą okazję!

  Witajcie!

Dziś post zapachów pełen.

Oto pora najwyższa na moją opinię odnośnie perfum marki Goya, dostępnych na Lane Perfumy

Do testów otrzymałam pięć zacnych flakoników o różnej pojemności i woni:




Dwa spośród tychże flakoników kryły w sobie zapach o większej pojemności, czyli 50 ml:









A tak o perfumach mówi sam producent.


"PERFUMY LANE - odpowiednik Chanel Coco Mademoiselle (perfumy nalewane - zamiennik)

Świeży, orientalny zapach, który od razu stał się jednym z ulubieńców kobiet na całym świecie. To śmiała, przebojowa kompozycja, w której każda kobieta będzie prezentowała się fantastycznie - ma moc przyciągania, nieodparty urok, podkreśla kobiecość i dodaje pewności siebie.


Typ zapachu: kwiatowy, szyprowy

Nuty głowy: bergamotka, kwiat pomarańczy, mandarynka, owoc pomarańczy

Nuty bazowe: białe piżmo, fasola tonka, opoponax, paczuli, wanilia, wetiweria

Nuty serca: jaśmin, mimoza, róża, ylang-ylang



"PERFUMY LANE - odpowiednik Tom Ford Black Orchid (perfumy nalewane - zamiennik)

Zapach dla kobiet eleganckich i wyrafinowanych. Dzięki niemu już zawsze będziesz w centrum uwagi. Poczujesz się niezwykle piękna i kobieca. Te kuszące a zarazem bardzo tajemnicze perfumy doskonale sprawdzą się podczas wieczornych wyjść. Kwiatowo-orientalne połączenie sprawi, że poczujesz się magicznie i wyjątkowo. 


Typ zapachu: orientalny, kwiatowy

Nuty głowy: bergamotka, porzeczka, trufla, ylang-ylang

Nuty bazowe: czekolada, drzewo sandałowe, kadzidło, paczuli, wanilia, wetiweria

Nuty serca: lotos, nuty owocowe, orchidea."


Nie muszę mówić, że obie wonie są totalnie w moim guście. Ciężkie, otulające, niezwykle kobiece i zmysłowe. Idealne na jesienną aurę za oknem. Wystarczy dosłownie jedna aplikacja produktu, aby przez cały dzień towarzyszył mi ulubiony zapach, który, niczym ciepły szalik, daje mi zarazem niezwykłą przytulność oraz niesamowite poczucie pewności siebie. Warto wspomnieć, że zapachy są bardzo mocne i trwałe (do 10 godz na skórze i do 3 dni na ubraniach) i wyraźnie wyczuwalne przez otoczenie. Nie zliczę doprawdy, ile komplementów zebrałam przez cały dzień, będąc otulona jednym lub drugim zapachem. I to wszystko za niecałe 22 zł za 5 ml!

Teraz czas na trzy flakony 30 ml.







A tak o perfumach mówi producent. 


PERFUMY LANE - odpowiednik YSL Black Opium (perfumy nalewane - zamiennik) 

Owocowe nuty gruszki w warstwie głowy, zmieszane z zapachem kwiatów pomarańczy i korzenną wonią różowego pieprzu. Intensywna kawowa warstwa serca jest zabarwiona jaśminowymi akordami, a w warstwie głębi dominuje rozgrzewająca wanilia. 

Typ zapachu: orientalny 
Nuty głowy: gruszka, kwiat pomarańczy, różowy pieprz
Nuty bazowe: cedr, paczuli, wanilia
Nuty serca: jaśmin, kawa 

b) zapach P257:  

PERFUMY LANE - odpowiednik Gucci Rush 2 (perfumy nalewane - zamiennik) 

Kuszące, a zarazem czarujące perfumy powstałe z myślą o kobietach pewnych siebie i zmysłowych. Zapach, który uzależnia swą lekkością oraz oryginalnością. Delikatną esencję tworzą nuty konwalii, drzewa palmowego, róży, frezji i narcyza. Drugą część aromatu tworzy woń piżma, mchu dębowego i porzeczki nadając całości kuszącego i pociągającego charakteru. 

Typ zapachu: drzewny, kwiatowy 
Nuty głowy: drzewo, konwalia, narcyz 
Nuty bazowe: czarna porzeczka, dąb, piżmo 
Nuty serca: frezja, gardenia, róża 


PERFUMY LANE - odpowiednik Kenzo World Power (perfumy nalewane - zamiennik) 

Typ zapachu: drzewny, piżmowy 
Nuty głowy: cyprys 
Nuty bazowe: fasola tonka 
Nuty serca: sól morska 

W tym z kolei zestawieniu najbardziej przypadła mi do gustu kompozycja P257 i P021. Wonie te bardziej kojarzą mi się z latem i wiosną niźli z jesienią i zimą. To zapachy słońca, ciepłego piasku pod stopami i wiatru na szlakach. Do tego kwitnące kwiaty oraz ukochane bułki z budyniem, jedzone prosto z piecyka, jeszcze na ciepło. Zapach P021 natomiast jest nie bardzo dla mnie. Jakiś taki dymny, dziki, nieokreślony. I tu pojawia się ciekawostka, bo moja mama ma wręcz odmienne zdanie na temat tego przyjemniaczka. Jak tylko bowiem poczuła na mnie woń P021, tak stwierdziła że to cudeńko do mnie nie pasuje, ale ona z chęcią je weźmie. I widać, że jest to zapach dla niej stworzony, bo na jej skórze te dymne i nieokreślone nuty, przemieniają się w coś morskiego i słodkiego, ot wypisz wymaluj piankowa bryza morska.

A Wy używacie inspiracji zapachowych?

Kathy Leonia

środa, 4 listopada 2020

2542. Przesyłka od Lane Perfumy!

 Witajcie!

Dziś post zapachów pełen.

Oto co do mnie przybyło do testów od Lane Perfumy:




I w szczególe.

Pojemności większe 50 ml:






I mniejsze pojemności 33 ml:







Powyższe cuda to inspirowane perfumy GOYA.

Muszę przyznać, że jako znawczyni, koneserka i wielbicielka zapachów, jestem tymi produktami już na wstępie oczarowana! 

W swoim perfumowym świecie, przetestowałam naprawdę ogromną ilość woni zarówno tych oryginalnych, jak i tzw. inspiracyjnych.
I chyba jeszcze żadna marka nie zachwyciła mnie na wstępie tak, jak Lane Perfumy.

Zapachy, jakie otrzymałam do testów są idealnie skomponowane, cudownie wyważone i niesamowicie trwałe.
Na pierwszy ogień idą do testów oczywiście wonie nieco mocniejsze, jesienne czyli nr 080 (inspiracja Coco Mademoiselle), 047 (inspiracja Black Orchid) i P044 (inspiracja Black Opium).

Na drugi rzut ustawią się nr P257 (inspiracja Rush 2) i P021 (World Power).

Niedługo zatem spodziewajcie się recenzji tych przyjemniaczków.

Dziękuję Lane Perfumy za zacną przesyłkę i możliwość testów!

A Wy dostaliście coś fajnego ostatnio?

Kathy Leonia

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru