Witajcie!
Dziś czas na zakupiska.
Oto co do mnie przybyło w ostatnim czasie:
Wszystkie powyższe cuda zakupiłam w większości przez aplikację Shopee.pl
Były tam akurat dobre promocje oraz jakieś tam kupony zniżkowe, więc pod względem cenowym udało mi się sporo zaoszczędzić.
Dezodoranty, wiadomo, rzecz codziennego użytku. Zawsze kupuję je w zapasie, coby mieć potem spokój z brzydkim zapachem na kilkanaście miesięcy. To samo tyczy się maszynki do golenia, której używam do depilacji paszek.
Krem na zmarszczki, mydełko do mycia buzi to moje nowości pielęgnacyjne. Jestem ciekawa jak mi się sprawdzą, bo jeszcze nigdy ich nie użytkowałam.
I na koniec typowe zachcianki czyli olejek zapachowy oraz perfumy. Tu się wstrzymam od komentarza, bo tylko winny się tłumaczy.
A Wy co ostatnio kupiliście?
Kathy Leonia