.........pisałam tu o Saturnie, bo to temat dla mnie znacznie mi milszy niż roztrząsanie co pewien starzec miał na myśli ubliżając rodakom.
A więc wracając do Saturna- dziś wyczytałam, że międzynarodowy zespół astronomów korzystający z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a zaobserwował dziwne smugi na jego pierścieniach. Pojawiają się one wtedy, gdy Saturn zbliża się do równonocy. Tyle tylko, że nikt nie wie dlaczego się one pojawiają.
Na Saturnie są cztery pory roku, a jeden rok na Saturnie jest dłuższy niż rok ziemski a na dodatek każda pora roku trwa około siedem lat ziemskich. Wyobrażacie sobie zimę trwającą siedem lat? Ja po dwóch miesiącach mam zimy dość po koniuszki włosów.
W trakcie równonocy pierścienie Saturna są skierowane w stronę Słońca i wtedy owe "smugi" na pierścieniach są najjaśniejsze.
Kiedy na Saturnie zbliża się przesilenie letnie lub zimowe owe smugi znikają.
Następna, najbliższa równonoc jesienna na północnej półkuli Saturna nastąpi 6 maja 2025 roku. I w trakcie zbliżania się tego momentu owe dziwne smugi staną się znów bardziej widoczne. Seria zdjęć z Teleskopu Hubble'a połączonych w całość ( robionych w odstępie 4 minut) ukazała jak te dziwne smugi obracają się wokół Saturna. Jak zmierzono to szybkość ich obrotu nie pokrywa się z obrotem pierścieni ani polem magnetycznym planety. W ramach dociekania czym są te dziwne smugi wysnuto teorię, że te smugi są cieniem lodowych chmur.
A tak w ogóle owe smugi po raz pierwszy zostały odkryte przez misję NASA Voyager na początku lat osiemdziesiątych XX wieku. Nowy program Hubble'a tworzy archiwum danych o zewnętrznych planetach Układu Słonecznego i będzie gromadził dane wizualne i spektroskopowe i być może z czasem dowiemy się więcej o tym dziwnym "smugowym zjawisku".
Tylko jakoś nie mogę się doczytać co z tych danych będzie miał podatnik.Czy głodni dzięki tej wiedzy będą najedzeni a bezdomni będą mieli gdzie zamieszkać?
Miłej niedzieli Wszystkim!!!