Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rękodzieło. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rękodzieło. Pokaż wszystkie posty

sobota, 3 kwietnia 2021

Pisanki

Cześć 😃 Wiem, że Wielka Sobota chyli się ku końcowi, ale jestem nieco opóźniona z świątecznymi dekoracjami. Niedawno skończyłam z synkiem robić pisanki, więc szybciutko wrzucam mini tutorial. Zapraszam:)

Co będzie potrzebne:

- styropianowe jajka

- serwetki z wybranym motywem

- cekiny

- szpilki

- farby akrylowe, pędzle, paleta

- tasiemka

- patyczki do szaszłyków

- nożyczki

- klej Magic lub inny preparat do przyklejania serwetek

opcjonalnie brokat

Jajka nabiliśmy na patyczki do szaszłyków. Trzymając za taki patyczek łatwiej jest je ozdobić, nie brudząc się przy tym za bardzo;)

Najpierw pomalowaliśmy jajka na pastelowy kolor. Jajka powinny być jasne, inaczej serwetki, które później będziemy przyklejać mogą być słabo widoczne. Używaliśmy farb akrylowych, ponieważ bardzo dobrze kryją i szybko schną. Pastelowy kolor uzyskaliśmy z połączenia białej farby z ociupiną koloru. Ja dodałam czerwonego, mój synek zielonego.

Ołówkiem zaznaczyliśmy na jajkach symetryczne kreski, dzieląc jajko na cztery równe pola.

Przyszedł czas na decoupage. Z serwetek wycinamy potrzebne elementy. Im mniejsze, tym łatwiej jest je przyklejać. Trzeba pamiętać, że jeśli chcemy przykleić na jajko duży płat serwetki, to ze względu na krzywiznę jajka, taką serwetkę trzeba odpowiednio ponacinać, aby się nie podwijała. 

Z wyciętego elementu odrywamy dwie spodnie warstwy serwetki, pozostawiając tylko tą, na której jest grafika. Przykładamy element (u nas kwiatek) w odpowiednie miejsce jajka i za pomocą pędzla i kleju przyklejamy serwetkę. Trzeba być ostrożnym i nie żałować kleju, nakładamy go na pędzel dużo, tak aby gładko sunął po serwetce. Zaczynamy kleić od środka kwiatka na boki, lekko dociskając. Przyklejanie serwetek to najtrudniejsza część ozdabiania, szczególnie dla dzieci, które nie mają wyczucia, jeśli chodzi o nacisk;) Warto pooglądać filmiki o decoupagu, żeby zobaczyć jak to wygląda.

Serwetka powinna być w całości, dokładnie pokryta klejem, będzie wtedy cała biała, ale bez obaw, kiedy klej wyschnie stanie się przeźroczysty i kwiatek będzie elegancko widoczny:)

Kiedy klej wyschnie i serwetki pięknie się uwidocznią, przystępujemy do wbijania cekin. Cekiny mocowaliśmy wzdłuż linii narysowanych ołówkiem, za pomocą szpilek. 


Aby wypełnić puste miejsca namalowaliśmy farbą kolorowe kropeczki. Mój syn dodał też na płatki kwiatków nieco brokatu.

Na patyczek przywiązaliśmy wstążeczkę, mocując ją do spodu jajka szpilkami. Gotowe😃

Oto jajko mojego synka.


Moje jajko


Zrobiłam jeszcze jedno jajko, malowane farbami akrylowymi i obrysowane cienkopisem.


Wierzcie mi, że takie jajka może zrobić każdy i nie potrzeba do tego żadnego talentu (prócz tego ostatniego). Wystarczy pomysł, materiały, trochę wolnego czasu i wytrwałości;) 

Jak jest u was? Robicie własnoręczne pisanki, czy może kupujecie gotowe ozdoby?

Życzę wszystkim Wesołych Świąt!🐣🥚

wtorek, 20 lutego 2018

Hogwartowe zakładki do książki, oraz jak laminować bez laminarki

Witajcie! Ostatnimi czasy mam większą wenę do rękodzieła niż rysowania, dzięki czemu udało mi się zrobić coś, o czym myślałam już dosyć długo. Powstały cztery bardzo charakterystyczne zakładki do książek w kształcie krawatów, a na nich oczywiście herby czterech domów: Hufflepuff, Gryffindor, Slytherin i Ravenclaw. Zakładki nie są jakieś oryginalne, ale idealnie się komponują z książką, którą akurat czytam, czyli Harry Potter i Książę Półkrwi. Wykonałam je markerami i kredkami na papierze do akwareli. Elementy w herbach są pokolorowane brokatowymi żelopisami i ładnie się mienią:)



Ten kto robi zakładki, wie, że najlepiej jest czymś je zabezpieczyć. Może to być lakier, ale szczerze mówiąc ciężko jest polakierować kartkę papieru, tak aby nie straciła swojego kształtu .Postanowiłam zalaminować swoje "dzieła" i przy okazji pokazać wam, jak to zrobić bez konieczności kupowania laminatora.

Jak laminować bez laminarki

Będą potrzebne:
- stabilne podłoże (u mnie deska)
- żelazko
- folia do laminowania (moja to folia 100 Mic, firma Apex)
- to, co chcemy zalaminować (w moim przypadku zakładki)
- nożyczki
- papier śniadaniowy



1. Wkładamy zakładki pomiędzy warstwy foli, tak aby były od siebie nieco oddalone. Nastawiamy żelazko na najmniejszą temperaturę.



2. Kładziemy na foli papier śniadaniowy i jeździmy po nim żelazkiem. Równomiernie i powoli aż do momentu, kiedy folia z mlecznej zrobi się biała.


3. Tak wyglądają przyklejone zakładki. Czekamy aż trochę wystygną. Trzeba zwrócić uwagę, czy w obrębie zakładki na pewno folia zrobiła się przeźroczysta, czyli przyklejona.


4. Na końcu wycinamy zakładki. Należy to zrobić z odpowiednim marginesem, gdyż folia zgrzewa się w pewnej odległości od kartki.


Oto gotowe zakładki, napiszcie która byłaby waszą ulubioną:)





Na dzisiaj to tyle. Dajcie znać czy laminowaliście kiedyś coś w ten sposób, lub macie zamiar. Pozdrawiam:*



sobota, 13 stycznia 2018

Pudełko na kosmetyki - DIY

Cześć i czołem, na dzisiaj przygotowałam mały poradnik jak łatwo zrobić pojemnik na...właściwie cokolwiek ;) Tak się złożyło, że moje łazienkowe pudełko na pierdoły zrobiło się za małe, a nie umiałam znaleźć odpowiedniego rozmiaru w sklepie, więc pokombinowałam z rękodziełem. Zapraszam na krótką relację z jego powstawania, mam nadzieję, że kogoś zainspiruję :D 

Będą potrzebne:
- pojemnik po kapsułkach do prania
- serwetka z odpowiednim wzorem
- farby akrylowe
- papier ścierny
- pędzle płaskie i gąbkowe
- sznurek
- klej magic
- lakier zabezpieczający
- ewentualnie koraliki do ozdoby
- woda, płyn do naczyń, zmywacz do paznokci




Zrobiła się długa lista, ale nie są to jakieś wyszukane rzeczy ;)

1. Z pudełka usuwam wieczko oraz etykietki. W tym celu moczę je przez pewien czas w wodzie z płynem do naczyń. Usuwam etykietki gąbką, a uparty klej zmywam zmywaczem do paznokci.

2. Maluję boki i tył pudełka farbą akrylową, dwukrotnie. Użyłam farby białej z czerwoną, aby uzyskać delikatny róż. Nierówności usuwam papierem ściernym.


3. Na przód pudełka naklejam serwetkę z motywem kwiatowym. Najpierw jednak smaruję całą tą powierzchnię lakierem. Serwetkę odpowiednio przycinam i oddzielam z niej warstwę, na której jest grafika. Kiedy pudełko podeschnie przyklejam delikatnie serwetkę. Kiedy wyschnie smaruję jeszcze raz lakierem (mój lakier to też klej).

4. Aby ukryć nieładne brzegi pudełka oklejam je sznurkiem. Używam do tego kleju Magic. Zrobiłam też ze sznurka małe kółeczka a na ich środek nakleiłam koraliki. Magic sobie z tym wszystkim poradził ^^



5. Na koniec pomalowałam wszystko lakierem (łącznie z sznurkiem).

Tak prezentuje się pudełko w łazience i z zawartością. Myślę, że lepszego bym w sklepie nie kupiła ^^


Jak Wam się podoba pomysł na pudełko? Dajcie znać, czy robicie czasami jakieś praktyczne rzeczy, które używacie w domu :) Pozdrawiam serdecznie :*

wtorek, 26 grudnia 2017

Świąteczne ozdoby hand made, rysunek i choinka

Witajcie kochani w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, śpieszę by na ostatnią chwilę życzyć Wam wszystkiego dobrego, mam nadzieję, że miło spędzacie czas:)

W tym roku nie popisałam się za bardzo robieniem ozdób świątecznych. Udało mi się zrobić aż dwie bombki i wieniec, oraz jeden świąteczny rysunek. Słabiutko, wiem, ale zajmowałam się innymi twórczymi rzeczami nie związanymi z świętami;)

Oglądając świąteczne wpisy na Waszych blogach natrafiłam na wiele pięknych koronkowych bombek i zainspirowało mnie to do spróbowania tej techniki. Tak powstały dwie bombki, które fajnie się wyróżniają na tle innych, chociaż nie do końca mi się udały ;)



Zrobiłam też wieniec na drzwi. Kółko z drutu, oplecione bibułą i łańcuchem, poprzyczepiałam mini bombki i kokardę. Nic oryginalnego, ale na drzwiach wygląda spoko;)


Świąteczny rysunek, który powstał na potrzebny turnieju fan art organizowanego na stronie hp-net. Tematem przewodnim było "Idą święta" i fan art miał nawiązywać do świata Harry'ego Pottera.



Na koniec moja tegoroczna choinka, która wygląda niemal identycznie jak w zeszłym roku ^^


Dajcie znać, jak Wam mijają święta, czy czujecie się tak jak ja, leniwie i z pełnym brzuchem? :D
Jeszcze raz życzę wszystkim dużo spokoju, zdrowia i mile spędzonych chwil:) 


czwartek, 13 kwietnia 2017

Wieszak na biżuterię DIY

   Witajcie kochani, zapraszam Was dzisiaj do małego DIY, w którym pokażę pomysł, jak wykonać wieszak na biżuterię ^^

   Dawno temu kupiłam sobie wieszak na ręczniki papierowe, który chciałam ozdobić w takim samym stylu co mój chlebak ( kto nie widział to TU zobaczy), aby mieć ładny komplecik. Niestety okazało się, że wieszak jest za wąski i nie mieści rolki ręczników, więc jest bezużyteczny. Po chwili zastanowienia stwierdziłam, że szkoda mi go porzucać i poleżał sobie do momentu, aż wpadłam na pomysł zrobienia z niego wieszaka na biżuterię :D Co mi z tego wyszło? Zapraszam na ciąg dalszy...


wtorek, 21 marca 2017

Marzanna DIY na przywitanie wiosny:)

Hej wszystkim! W pierwszy dzień kalendarzowej wiosny przychodzę do Was z czymś, co na pewno wszyscy kojarzą z pożegnaniem zimy. Chodzi o tą słynną kukiełkę, którą się np. podpala i wrzuca do wody, tak, tak to Marzanna ^^ Nigdy wcześniej czegoś takiego nie robiłam, więc kiedy synek powiedział, że ma w szkole konkurs na najładniejszą Marzannę, to potraktowałam to jako moje debiutanckie wyzwanie. Kukiełka jest mała, ale z duszą, najważniejsze, że synkowi się podoba :)


Wykonałam z dwóch patyków połączonych sznurkiem, gazet, bibuły, kawałków materiału, sznurówki i markerów. 

Jak Wam się podoba taka laleczka ^^

A wy zrobiliście coś szczególnego z okazji nadejścia wiosny? Pozdrawiam:)

wtorek, 14 marca 2017

Wiosenne kwiatuszki - DIY

  Cześć wszystkim:) Zgaduję, że ostatnio każdy z nas czuje nadchodzącą wiosnę, chociaż dzisiaj jest troszkę mroźno. Wiele osób zaczyna myśleć o większych porządkach, zmianach wystroju i oczywiście o słonecznych, ciepłych ozdobach. Mnie też naszła taka wiosenna gorączką, która objawia się wzmożoną chęcią do robienia "czegoś". Dlatego ponownie zapraszam Was na DIY, tym razem o tematyce wiosennej. Pokażę Wam jak łatwo zrobić ozdobny kwiatuszek na patyczku, którym można udekorować, np. doniczki z roślinami, zapraszam:)



wtorek, 7 marca 2017

Wazon Glamour zrobiony ze słoika - DIY

Witajcie kochani, dzisiaj będzie mały tutorial jak zrobić elegancki, błyszczący wazon używając do tego kilku drobiazgów i słoika:) Już jutro dzień kobiet, kto wie, może któraś z Was włoży bukiet róż do własnoręcznie wykonanego wazonu? Zapraszam:)

środa, 11 stycznia 2017

Słonecznikowy zegar decoupage DIY

    Hej, na dzisiaj przygotowałam dla Was krótki tutorial, jak zrobić własny zegar i ozdobić go metodą decoupage. Pamiętacie mój słonecznikowy chlebaczek (TUTAJ)? Już dawno postanowiłam, że dorobię do niego zegar i półeczkę, tak aby tworzyły komplet:) Kocham jesienne klimaty, więc z przyjemnością ponownie użyłam mojej ulubionej, słonecznikowej serwetki. Ciekawi? Zapraszam:)

Przedmioty i przybory, których użyłam:
-tarcza zegarowa o średnicy 20 cm, okrągła z mechanizmem do samodzielnego montażu

- cyfry arabskie 15 mm złote






- serwetka z motywem słonecznika












- lakier 3w 1 Mod Podge matowy












- papier ścierny 220
- farby akrylowe: antique white, burn umber, yellow ochre
- pędzle szerokie, płaskie syntetyczne: do nakładania lakieru
- pędzle okrągłe do nakładania farby
- pędzle w gąbce do tapowania farby
- talerzyk, kartka, ołówek i linijka - aby rozplanować rozmieszczenie cyfr
- nożyczki

Mam już wszystko, więc zaczynam tworzenie:)

1. Najpierw pomalowałam tarczę trzykrotnie farbą akrylową antique white, ale niestety nie zrobiłam zdjęcia tego etapu, nie wiem jak to się stało:P Trochę pościerałam papierem ściernym.

2. Następnie przykleiłam na tarczę serwetkę metodą "na żelazko". Jak przyklejam tą metodą opisałam TUTAJ. Pomalowałam całość lakierem.


3. Namalowałam tło dla mojej serwetki, tak aby się w nie wtopiła. W tym celu zmieszałam ze sobą dwa  kolory: antique white i yellow ochre i napaćkałam je na tarczę. Następnie kolorem burn umber tapowałam brzeg zegara. Całość polakierowałam trzy razy i przetarłam papierem ściernym.


4. Na kartce narysowałam rozmieszczenie cyfr, nie będę opisywać jak to zrobiłam bo niezbyt mi wyszło, trzeba samemu wpaść na to jak przykleić ładnie cyferki:) Pomagałam sobie trochę małym talerzykiem;)
Cyfry są samoprzylepne i można poprawiać je, jeśli źle przykleimy. Po naklejeniu cyfr zamontowałam mechanizm zegara korzystając z TEJ strony.


   Zegar skończony. Robiło się go łatwo i przyjemnie:) Gorzej z znalezieniem miejsca żeby go przyczepić, ponieważ nie posiada osłonki od boku widać mechanizm. Trzeba zegar umiejscowić tak, żeby było go widać tylko od przodu:P Poza tym dosyć głośno tyka...na razie leży sobie jako ozdoba na półce, szczególnie, że niezbyt precyzyjnie chodzi, więc polegać na nim nie radzę:P 



   Uważam, że jest to dobry przedmiot do ozdabiania nawet dla początkujących takich jak ja. Nie potrzeba wielu rzeczy, aby stworzyć coś ładnego, a wierzcie mi, że na żywo zegar wygląda dużo lepiej:) Największą trudność sprawiły mi cyfry, które i tak finalnie krzywo nakleiłam, no trudno:P A co wy sądzicie?

Pozdrawiam:*

czwartek, 5 stycznia 2017

Szkatułka i świecznik decoupage, krok po kroku DIY

   Witam wszystkich serdecznie. Ostatnio zaopatrzyłam się w kilka drewnianych przedmiotów do ozdabiania, w którego skład wchodziła m.in. szkatułka i mały świecznik. Dzisiaj pokażę Wam efekty ich ozdabiania metodą decoupage. Po raz pierwszy wypróbowałam metodę przyklejania serwetki na żelazko, co zobaczycie dzięki opisowi krok po kroku, zapraszam:)



1. Pierwszym krokiem było wygładzenie powierzchni papierem ściernym, oraz pomalowanie jej białą farbą akrylową. Środek postanowiłam pozostawić w formie surowego drewna, aby można było przechowywać w szkatułce również żywność.



2. Wybieram odpowiednią serwetkę i odrywam dwie niepotrzebne warstwy, będzie mi potrzebna tylko ta z nadrukiem.

3. Naklejam serwetkę metodą "Na żelazko". W tym celu najpierw smaruję klejem powierzchnię, którą będę ozdabiać. Robię to równomiernie, ale obficie. Czekam aż wyschnie. Następnie przykładam serwetkę do ozdabiania, kładę na nią papier do pieczenia lub śniadaniowy i przejeżdżam żelazkiem. Powinno się go ustawić na słabe grzanie, np. jedna lub dwie kropki, bez pary. Ja ustawiłam na dwie kropki i prasowałam około minutę. Następnie delikatnie ściągam papier śniadaniowy i serwetka powinna być już przyklejona. Kiedy jest już zimna ponownie smaruję ją równomiernie klejem. Kiedy klej wysechł papierem ściernym usunęłam nadmiar serwetki.


5. Następnie ozdabiam boki, tutaj przykleiłam serwetki pędzlem i klejem.

 


6. Pocieniowałam całość farbami akrylowymi. Lubię ten sposób wykańczania przedmiotów i uważam to za mój tak jakby znak rozpoznawczy haha;)




7. Aby szkatułka była troszkę bardziej oryginalna zrobiłam na różach coś jakby krople rosy. Bezbarwnym lakierem do paznokci napaćkałam krople, pomalowałam je białym żelopisem i zrobiłam cień farbą akrylową. Wyszło nie tak jak chciałam, ale nie było odwrotu:P



Na koniec polakierowałam trzy razy, pościerałam tu i tam i gotowe:)

Do szkatułki jako komplet ozdobiłam świecznik. Chciałam żeby wyszedł z tego zestaw prezentowy na jakąś okazję, np. dzień babci lub imieniny:) Jak Wam się podoba? Pozdrawiam:*






poniedziałek, 19 grudnia 2016

Bombki, choinki i inne, czyli dekoracje DIY, cz. 3 + przypomnienie o konkursie

  Witam wszystkich i zapraszam na trzecią i ostatnią część dekoracji świątecznych DIY. Cieszę się, że zdążyłam ze wszystkimi wpisami przed Gwiazdką, bo mam nadzieję, że kogoś zainspirują moje prace:)

Poprzednie części świątecznych DIY:
część 1
część 2

1. Bombki styropianowe ozdobione metodą decoupage. 
Jeśli chodzi o oklejanie obłych kształtów serwetkami, to jestem widocznie totalnym beztalenciem:P Bombki są pomarszczone, ale trudno, może ktoś przymknie na to oko...z daleka na szczęście tego nie widać:)Wszystkie bombki mają przy zawieszce cekiny i koralik.







2. Małe ozdoby na choinkę.
Z lewej strony zakrętki ze słoików oklejone serwetkami, a z prawej wstążka i koraliki nawleczone na szpilkę. Czyli coś z niczego:)


W tym momencie kończą się ozdoby wykonane na kiermasz, jeszcze tylko trzeba było je zapakować i zanieść do szkoły:)


Na koniec ozdoby, które zostały w domu:)

3. Papierowa choinka.
Na patyczek do szaszłyków nawlokłam wycięte paski papieru. Pomysł na to DIY znalazłam w internecie i wydawał mi się świetny. Gwiazdkę zrobiłam z origami.



4. Zielona choinka i mini prezenty.
Styropianowy stożek okleiłam bibułą i przykleiłam wycięte z kolorowego papieru bombki. Mini prezenty to różne pudełka oklejone bibułą i ozdobione wstążką.



5. Świąteczny kubek.
To ostatni element dekoracyjny w tym poście. Rysunek na kubeczku namalowałam specjalnymi markerami do ceramiki. Jak widać po smugach przybory te są kiepskiej jakości niestety:/


Trochę się tego nazbierało;) Więcej postów z dekoracjami nie będzie, ale to nie ostatni post przed świętami. Teraz muszę się zająć bardziej przyziemnymi zajęciami takimi jak planowanie zakupów, sprzątanie i gotowanie:) 

Przypominam, że do końca miesiąca trwa konkurs z nagrodami. Szczegóły TUTAJ.  
Zdradzę, że do nagród dołączam kosmetyczne prezenty, więc warto wziąć udział:) 

Na jakim etapie są Wasze przygotowania do świąt? Jesteście zorganizowani czy raczej macie frywolne podejście do przygotowań świątecznych? Pozdrawiam:)





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...