Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wiadomości związane z Saga. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wiadomości związane z Saga. Pokaż wszystkie posty

środa, 1 listopada 2017

Zakładka do książki, motyw mandragory

Witam wszystkich:) Wczoraj był Halloween a ja po raz pierwszy od kilku lat nie napisałam z tej okazji posta:/ Wszystko przez to, że jeździłam po warsztatach próbując zmienić koła na zimowe i zajęło mi to pół dnia. Na szczęście dzisiaj wolne, jestem już po grobach i mogę w spokoju zaprosić Was na tutorial:)


Zakładka, którą Wam pokażę jest wymyślona całkowicie przeze mnie, więc jeśli ktoś ma ochotę, może ściągnąć szablon i wykonać identyczną:) Jeżeli czytasz Sagę o Ludziach Lodu, to zakładka będzie idealnie pasować :D

1. Rysujemy lineart. Można wydrukować obrazek poniżej i przerysować go, lub użyć kalki. Narysujcie kształt na grubej kartce do akwareli.



2. Malujemy zakładkę farbami akwarelowymi. Oczywiście można ją pokolować kredkami, czy markerami;)



3. Kolorujemy tło na czarno, aby zakładka miała żywsze kolory. Użyłam do tego markera. Teraz mogę dodać białym żelopisem kilka "czułek", kropek, i włosków:)


4. Kredkami dodaje kolory, cieniuje tam gdzie trzeba, na koniec wycinam obrazek.


5. Aby zakładka była trwalsza pokrywam ją kilkoma warstwami lakieru do decoupage. Gotowe:)




Zakładka naprawdę cieszy oczy, powinna się spodobać nie tylko fanom Sagi o Ludziach Lodu:)
Dajcie znać czy się spodobała i trzymajcie się cieplutko:)


wtorek, 28 lipca 2015

Chciałabym poprosić Was o pomoc...

    Chciałabym kontynuować rysowanie drzewa genealogicznego, niestety dotarłam do pokolenia, które jest mi mało znane jeżeli chodzi o opis wyglądu bohaterów. Pomyślałam, że może Wy macie więcej wiedzy na temat poniższych postaci i pomożecie mi stworzyć chociaż ich ogólny wizerunek.

    Na rysunek postaci w największym stopniu składa się wygląd włosów i kolor oczu, oraz ogólny charakter. Staram się utrwalić w rysunku czy bohater jest zły, czy dobry, nieśmiały, czy bezpośredni i energiczny.

  Byłabym bardzo wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki. Oto postacie:

- Orjan Stage (mąż Leny)
- Christiana Stage (ich córka)
- Soren Grip (mąż Christiany)
- Tengel III Lind
- Sigrid
- Alv Lind (syn Irmelin i Niklasa)
- Berit (żona Alva)

  Oczywiście moja prośba nie oznacza, że sama nie zainteresuje się tymi bohaterami, wręcz przeciwnie będę szukać opisów, jednak z Waszą pomocą byłoby szybciej, szczególnie, że wiele osób prosiło o ciąg dalszy drzewa;)

 Dziękuję za każdą informację i pozdrawiam:)

sobota, 13 kwietnia 2013

Historia Ludzi Lodu- Taran-Gai

  Mimo, że Książki "Saga o Ludziach Lodu" mają swój początek w XVI wieku w Norwegii, to historia tego niezwykłego roku sięga wiele wieków wcześniej i dużo dalej na wschód, za góry Ural.

   Taran-gai, inaczej zwana "Krainą Czerwonych Śniegów" to górskie obszary, z zewnątrz dzikie i niegościnne, a w środku dające schronienie przed wiatrem dzięki sosnowym lasom.
W XII wieku do tej nieokiełznanej krainy dotarło małe koczownicze plemię, a wraz z nim demon w ludzkiej skórze, Tan-ghil. Lud od wielu lat wędrował ze wschodu na zachód, prześladowany za czary i przepędzany z miejsca na miejsce. W końcu wędrowcy osiedlili się w Taran-gai i dołączyli do żyjącego tam ludu, od tej chwili nazywali się Ludźmi Lodu. Żyli oni w tej górskiej krainie kilkadziesiąt lat. W tym czasie Tan-ghil zawarł pakt z jednym z bóstw ludu, Shamą. Obiecał bogowi kamienia, że zostanie jego sługą i będzie mu dostarczał nowych dusz do jego ogrodu śmierci. Wtedy Shama opowiedział mu o Źródłach Zła, które dają wieczne życie i władzę nad całym światem. Postanowił pokazać Tan-ghilowi drogę, oraz podarował mu magiczny flet, który budzi do życia, na wypadek, gdyby zły przodek Ludzi Lodu miał jakieś problemy podczas podróży do Źródeł Zła. Tan-hgil w zamian za władzę i wieczne życie miał wraz ze swoimi potomkami nieść nagłą i zła śmierć i w ten sposób dostarczać czarnych kwiatów do ogrodu Shamy.
Tan-ghil pomyślnie przeszedł przez wszystkie próby i dotarł do źródła, tam złożył kolejną obietnice, że w każdym pokoleniu jego potomstwa przynajmniej jeden człowiek zostanie ofiarowany złu.
Tan-ghil długo potem dochodził do siebie, ledwo uchodząc z życiem. Zmienił się nie do poznania, bo zło odciskało na nim swoje piętno. Jakiś czas później z większa częścią plemienia wyruszył dalej na zachód, by po długiej tułaczce dojść do Norwegii, ale to już inna historia...

Niewielka garstka ludu pozostała w Taran-gai, w tym cztery kobiety, z których jedna spodziewała się dziecka Tan-ghila. Narodził się pierwszy obciążony złym dziedzictwem, Zimowy Smutek. Był wiernym sługą Shamy, porywał kobiety z wioski i składał je w ofierze.
Następnym obciążonym zamieszkującym Taran-gai był Kat. Mieszkał on w jamie w ziemi, oraz zapalając magiczne ogniska przywoływał złe dychy. Jego syn nazywał się Kat-ghil, równie bezwzględny i niebezpieczny jak ojciec.
Dopiero syn Kat-ghila Inu przeciwstawił się złu, które próbowało nim zawładnąć. Długo potem nie narodził się nikt obciążony złem, ponieważ w tym czasie Tengel Zły przekazywał dziedzictwo w Norwegii.
Taran-gai mogło nieco odetchnąć, ponieważ źli potomkowie rodzili się dużo rzadziej:
- Strach, porywał dzieci i składał je w ofierze swoim złym bóstwom
- Tan-Który-Urodził-Się-W-Drzwiach, obciążony, ale o dobrym sercu, został szamanem
- córka Tego-Który-Urodził-Się-W-Drzwiach, starała się przejść na stronę dobra
- Oko Zła, przesiąknięty złem do szpiku kości. Jest to pierwszy obciążony złem, który miał styczność z Norweską linią rodu
- Mar, wielki czarnoksiężnik, początkowo sługa Shamy, później przeciwnik Tengela Złego. Ostatni dotknięty złym dziedzictwem wśród Taran-gaiczyków

  XVII wiek to czas, kiedy Taran-gaiska i Norweska linia rodu spotykają się. Vendel Grip dociera za góry Ural do okolic Taran-gai, gdzie spotyka sympatyczny i spokojny ród Nieńców, inaczej zwanych Jurat-Samojedów. Poznaje tam wodza ludu, Irovara, oraz jego niezwykłą małżonkę, szamankę Tun-sij. Szybko okazuje się, ku wielkiemu zdziwieniu Norwega, że Tun-sij także pochodzi z Ludzi Lodu, z gałęzi wywodzącej się z Taran-gai, które jest najbliższym sąsiadem Nieńców. Vendel po raz pierwszy usłyszał historię Tengela-Złego z czasów, kiedy przebywał w tych niebezpiecznych stronach.
Vendela czekała także niespodzianka, gdyż szamanka miała co do niego ważne plany. Miał on poślubić jej córkę Sinsiev i spłodzić z nią dziecko, które będzie wybranym i uwolni Ludzi Lodu od przekleństwa. Mężczyzna początkowo wzbrania się przed ożenkiem, jednak po czasie godzi się na warunki, nie mając tak na prawdę większego wyboru.

Vendel pozostaje w wiosce jakiś czas, poznając ich zwyczaje i życie. Dowiaduje się, że ludowi grozi wyginiecie, ze względu na niedobór mężczyzn do kobiet, oraz wieczne walki pomiędzy plamieniami. On, Tun-sij i Irovar postanowili wyruszyć do groźnego Taran-gai, aby rozwiązać problem wymierających plemion. Wraz z Taran-gaiczykami postanawiają zorganizować zawody dla pobliskich wiosek, mające na celu pokój i porozumienie. Podczas tych zawodów Jurackie kobiety miały poznać mężczyzn i tym sposobem uratować lud od wymarcia.
Taran-gaiczycy pochwalili także pomysł połączenia Vendela i Sinsiev widząc w tym  ogromna szansę na uwolnienie się od złego dziedzictwa.

Siedem dni później odbyły się zawody, podczas których wszystko pomyślnie się ułożyło. Vendel poślubił Sinsiev i spłodził z nią dziecko. Taran-gaiczycy przybyli na czele z wodzem, Sarmikiem, niosąc ich plemienny totem- ogromne rogi jaka. Połączyli się z Jurackimi kobietami, oraz pogodzili się z innymi wodzami. Niedługo po zawodach dopełnił się żywot szamanki Tun-sij, która odeszła spełniając swoja misję.

Trzy tygodnie później Vendel obudził się nagle zamroczony na pokładzie statku, płynąc do domu. Został podstępnie oszukany, wykorzystany i odesłany. Ciężarna Sinsiev została w wiosce, aby wydać na świat wybrane dziecko Ludzi Lodu.

Dziewięć miesięcy później urodziła się wyjątkowa dziewczynka, Shira. Jej zadaniem było dojść do źródeł życia, aby zaczerpnąć tam wody, która ma moc pokonania Tengela Złego. O tym jednak będzie osobna historia...

Taran-gaiczycy nie zaznali długo spokoju. Ludzie z Workuty próbowali wypędzić ich z górskiej krainy i wybić w pień. Aby się przed nimi bronić garstka ludu, nazwana Strażnikami Gór strzegła Taran-gai i mordowała każdego, kto próbował przekroczyć granice ich domu. Do tej niebezpiecznej grupy należeli: Sarmin- wódz, jego syn- Vassar, Mar- obciążony dziedzictwem zła, Orin, oraz Milo. Cała piątka była niezwykle groźna i skuteczna w obronie Taran-gai, oraz okazali się nieoceniona pomocą dla młodziutkiej Shiry, podczas wędrówki do źródeł życia.
Niestety Taran-gaiczycy nie zdołali bronić się długo. Ludzie cara słysząc o Strażnikach gór i ich pogańskich wierzeniach napadli na górską krainę i wybili plemię niemal doszczętnie. Nieliczni, którzy przeżyli przeszli na wiarę Rosjan, jedynie Mar i Shira nie zaprzestali wiary w dychy żywiołów. W Taran-gai nie narodził się już żaden obciążony złym dzidzictwem,  a linia Ludzi Lodu z zachodu wygasła.


Taran-gaiczycy wyróżniali się bardzo dobrym wychowaniem, skromnością, szacunkiem dla ludzi i przyrody.  Byli niscy, mieli czarne, długie włosy, lekko mongolskie rysy twarzy, oraz byli mistrzami gry na flecie. Ci niewielcy ludzie byli bardzo odważni i waleczni, oraz znali się na czarach. Wielu z nich było szamanami. Wierzyli w siedmiu bogów, cztery duchy żywiołów, oraz w Shamę, boga śmierci.

Poznani Taran-gaiczycy, wywodzący się z Ludzi Lodu:
- Tan-ghil
- Zimowy Smutek
- Kat
- Kat-ghil
- Inu
- Strach
- Ten-Który-Urodził-Się-W-Drzwiach
- jego córka
- Oko Zła
- Tun-Sij
- Ngut
- Sinsiev
- Mar
- Shira
- Sarmik
- Vassar
- Orin
- Milo

Posłowie:)
Początkowo miałam zamiar zrobić rysunek Tun-sij i opisać jej życie, jednak to nie wyczerpałoby nawet w połowie tematu jakim jest Taran-gai. Postanowiłam prześledzić Ludzi Lodu od dotarcia Tengela-Złego do Taran-gai, aż do wymarcia plemienia. Trochę czasu zajęło mi pisanie tego posta, ponieważ ta historia obejmuje przynajmniej trzy tomy, w dodatku nic nie było opisane po kolei. Mam do was pytanie:
Czy podoba wam się taka forma wpisu dotycząca jakiegoś szerszego zagadnienia? Chcielibyście  podobnie napisaną historię dotycząca, np. Źródeł Życia, lub historia Tengela Złego? Z tego co wiem, to na innych blogach nie ma takich postów, więc może były by tym bardziej ciekawe?:)

środa, 23 stycznia 2013

Ankieta z lewej strony:)

  Ze względu na moje niezdecydowanie co do rodzaju tworzonych przeze mnie rysunków, proszę was o wypełnienie ankiety, którą dodałam z lewej strony bloga. Chciałabym poznać wasze zdanie, jakie wyobrażenia postaci wam najbardziej przypadają do gustu. Nie twierdzę, że przerzucę się na jeden jedyny sposób, bo lubię różnorodność, ale chciałabym określić mniej więcej charakter mojego bloga i go jakoś ukierunkować.

  Termin ankiety to 30.01.2013 r., chciałam to zmienić na 30.02.2013, ale się nie da, wyskakuje komunikat, że mam wpisać datę i tak w kółko...wie ktoś dlaczego tak się dzieje? Jest może jakiś inny sposób, aby zmienić ten termin?

  Skoro post merytoryczny, to dodam jeszcze, ze zaczęłam czytać Sagę o Czarnoksiężniku i świerzbią mnie ręce, aby narysować Móriego. Blog jest o Ludziach Lodu, ale chyba się nikt nie pogniewa jak wstawię też innych bohaterów:)

  Przypominam też o bijącym życiem forum fanów Sagi o Ludziach Lodu, kto jeszcze nie słyszał/nie widział tego zapraszam do naszej społeczności:)




piątek, 7 grudnia 2012

Pieśń o Królu Gór

   Dzisiaj sporo czasu poświęciłam na przeglądanie różnych forów dotyczących sagi o Ludziach Lodu i natknęłam się na  pieśń o Królu Gór:) Z uśmiechem zaczęłam wspominać nasza małą, uroczą i nieposłuszna Villemo, która podsłuchawszy śpiewające służące poszła na spacer i leżąc wśród trawy wyobrażała sobie, że Król Gór na nią patrzy...ach:)


google

Pieść o Królu Gór

"Anusia dygnęła przed dostojnym panem
Lindo lindo le
nie mogę iść z tobą w te dalekie kraje
wicher wieje, gdy księżyc maleje.

Król gór pokazał jej swoją laseczkę
Lindo lindo le
podejdź i pogłaszcz tę miękką skóreczkę
wicher wieje gdy księżyc maleje.

Podejdź, Anusiu, podnieś sukieneczkę
Lindo lindo lo
Będziesz ze mną w raju za małą chwileczkę
Wicher wieje, gdy księżyc maleje.

Anusiu moja, siądź mi na kolanach
Lindo lindo loe
Zawierz mej laseczce, nie spadniesz kochana
Wicher wieje, gdy księżyc maleje."



Dotarłam też na stronę poświęconą recenzji poszczególnych pozycji książkowych. Znalazła się także recenzja Sagi o Ludziach Lodu, niestety nic dobrego w niej autorka nie napisała. Kto ciekawy odsyłam tutaj.

Co sądzicie o tej recenzji? 

wtorek, 27 listopada 2012

Obciążeni Złym Dziedzictwem



Pochodzenie dziedzictwa

W XI wieku w odległym Tarangai żył najpotężniejszy czarnoksiężnik jaki chodził po ziemi. Nazywano go Tan-Ghil i był na wskroś zły, pozbawiony wszelkich pozytywnych cech. Ów mężczyzna miał tylko jedno marzenie, pragnął władzy nad Światem i wiecznego życia. Był tylko jeden sposób na otrzymanie takiego daru, musiał posiąść, a później napić się Wody Zła, do której prowadziła śmiertelnie niebezpieczna droga przez Górę Czterech Wiatrów.
Przed wyprawą po Wodę Zła Tan-ghil rozmawiał z Bóstwem Śmierci- Shamą i dowiedział się, że mimo swojej potęgi, nie zdoła przejść przez wszystkie próby w Górze Czterech Wiatrów. Shama zaoferował więc pomoc czarownikowi, a w zamian za to pragnął mieć we władaniu jego potomków. Ostatecznie Tan-ghil zawarł pakt z Bóstwem Śmierci. Czarnoksiężnik otrzymał wsparcie Shamy i dotarł do Wody Zła, oraz przysiągł, że w każdym pokoleniu przynajmniej jeden potomek stanie się sługą zła czyli będzie dotknięty złym dziedzictwem.

Dziedzictwo na przestrzeni wieków

Pierwsi obciążeni potomkowie Tan-ghila byli najohydniejszymi istotami stąpającymi po ziemi. Z wyglądu bardziej przypominali zdeformowane zwierzęta niż ludzi, a swoją moc czerpali z czarnej magii. Wzbudzali przerażenie z wiosce Tarangai, gdyż zajmowali się tylko wyrządzaniem najpodlejszych krzywd.
Kilka wieków później Tan-ghil przeniósł się z garstką ludzi do Norwegii i zamieszkali w niemal niedostępnej Lodowej Dolinie. Od tej pory na czarnoksiężnika mówiono Tengel Zły. Dziedzictwo nadal dotykało jego ród, który nazywano Ludźmi Lodu. Dotknięci potomkowie nie rodzili się już tacy zdeformowani, a nawet niektórzy byli nadzwyczajnie urodziwi. Tylko lód w ich oczach zdradzał pogrążone w mroku serce i ostrzegał, aby się nie zbliżać. Ku rozpaczy Tengela Złego niektórzy obciążeni złym dziedzictwem sprzeciwiali się jego woli i chcieli być dobrzy. Ewidentnie dziedzictwo poczęło gasnąć, być może z powodu oddalenia się od miejsca panowania Shamy, czyli Taran-gai.
W XVI wieku żył dotknięty, który świadomie walczył ze swoim przykrym dziedzictwem chcąc zamienić zło w dobro. Miał na imię Tengel Dobry i stał się największym wrogiem Tengela Złego, który uważał wszystkich nawróconych obciążonych za zdrajców i ludzi przynoszących mu hańbę.
Dzięki Tengelowi Dobremu w rodzie zaczęło rodzic się coraz mniej obciążonych złym dziedzictwem, a wielu z nich dzięki miłości rodziny przeszło na stronę dobra.

Złe dziedzictwo objawiało się na różne sposoby

Jedni rodzili się szkaradni i zdeformowani, o typowych cechach obciążonego. Takie dzieci miały trudne charaktery, były nie posłuszne, wyjątkowo inteligentne chociaż nie mówiły wiele i raczej ukrywały swój intelekt. Ich nieposłuszeństwo potęgował fakt, że nie radziły sobie w życiu poza rodziną, były często pośmiewiskiem otoczenia. to sprawiało, że się mściły, nierzadko używając magii.

Kilka razy zdarzyło się, że dziedzictwo pojawiało się nagle, po wielu latach. Dziecko rodziło się całkowicie normalne, bez jakichkolwiek oznak zła, a w określonym wieku dziedzictwo zaczynało się pojawiać poprzez np. delikatne żółte błyski w oku, aż w końcu wybuchało z cała siłą.

Była też grupa dotkniętych, których wyróżniała niespotykana uroda i magnetyzm. Tacy Ludzie Lodu mogli okazać się najbardziej niebezpieczni, bowiem ich wygląd zewnętrzny potrafił sprowadzić na manowce. 
















Obciążeni złym dziedzictwem znali się oczywiście na czarnej magii. Potrafili wypowiedzieć magiczne formuły nigdy ich się nie ucząc. Niektórzy posiadali indywidualne zdolności, i tak np.:
- Tengel Dobry posiadał uzdrawiające dłonie
- Ulvhedin i Mar potrafili zaklinać
- Solve przywoływał siłą woli do siebie ludzi i przedmioty

Nie zawsze obciążeni złym dziedzictwem żyli tylko po to by czynić zło. Niektórzy dzięki miłości przeszli na stronę dobra i starli się przeciwstawiać Tengelowi Złemu. Niestety dziedzictwo było jak zew, który wciąż dudni w uszach. Wystarczył jakiś niewielki bodziec, aby odezwała się w nich żądza mordu. Często powodem był Skarb Ludzi Lodu, który każdy obciążony chciał posiadać. Znajdowały się w nim najważniejsze magiczne amulety i składniki, dzięki którym można było uprawiać potężne czary. Tylko nielicznym udało się zagłuszyć głos mówiący aby posiąść Skarb za wszelką cenę...





Wybrane cechy charakterystyczne obciążonego:

Zewnętrzne
kruczoczarne włosy
ciemna skóra
spiczaste uszy
ostre rysy twarzy
wystające kości policzkowe
szeroki nos
żółte oczy (kolor siarki), często skośne
szerokie ramiona
nieproporcjonalne, muskularne ciało
długie ręce
wąska talia
owłosiona sylwetka
byli szczodrze obdarzeni przez naturę:)

kobiety często miały powabne ciała, idealne kształty, ostre lecz uwodzicielskie rysy twarzy, długie, geste włosy

Wewnętrzne
znajomość magii i leczenia
agresywność
ognisty temperament
szorstki, często wulgarny i prymitywny język
zaborczość i żądza zemsty
prymitywne zachowania podobne zwierzętom
złośliwość
chęć czynienia zła
szacunek dla natury
chęć posiadania skarbu Ludzi Lodu
duma
magnetyzm
spryt
ogromna siła
rozdarcie, smutek


Obciążeni złym dziedzictwem: * ci, którzy przeszli na stronę dobra

Ghil Okrutny
Dida*
Olaves Krestiernsson
Targenor*
Guro
Sigleik*
Ingegierd
Halkatla*
Paulus
Jahas*
Estrid*
Tobba
Vega
Hanna
Grimar
Tengel Dobry*
Sol*
Trond*
Kolgrim
Ulvhedin*
Ingrid*
Mar*
Solve
Heike*
Tula*
Ulvar
Elring
Benedikte*
Tova*

Kiedyś zrobiłam rysunek pomocniczy do mojego komiksu, myślę, że może nieco przybliżyć niektórym jak mogliby wyglądać obciążeni. Jest to szybki, poglądowy szkic, więc proszę się nie przerazić:)



Tekst napisałam z pamięci, więc może się znaleźć kilka niedociągnięć. Jeżeli zauważycie coś to dajcie znać a poprawię. Chętnie też dopiszę jakieś cechy zewnętrzne lub wewnętrzne obciążonych jeśli macie pomysł zgodny z książka:)

Zdjęcia:
http://img216.imageshack.us/img216/7599/ghoulot5.jpg
http://www.tapeta-kobieta-plomienie-magia.na-pulpit.com/zdjecia/kobieta-plomienie-magia.jpeg
http://www.zdjecia.biz.pl/zdjecia/duze/noc-wilkolak-szpony.jpeg



sobota, 10 listopada 2012

Urodziny bloga :)

  7 listopada 2011 r. dodałam na bloga mój pierwszy post, ze względu na problemy z komputerem przychodzę ze spóźnionym podsumowaniem minionego roku:)
Muszę przyznać, nie sądziłam, że prowadzenie bloga może dawać tyle przyjemności i satysfakcji:)

Chce dzisiaj podziękować Wam moi drodzy za odwiedziny i pozostawione komentarze. Szczególne podziękowania ślę moim obserwatorom, którzy sprawiają, że czuję się potrzebna w blogosferze:)

Bloga odwiedziło 21 514 razy, średnio około 150 wejść na dzień, co jest dla mnie świetnym wynikiem, jak na tak zawężony w tematyce blog (oczywiście jak dla mnie to wyjątkowa tematyka:))

Zostawiliśmy 238 komentarzy, które są dla mnie jednym z najważniejszych elementów tego bloga, wasze zdanie zawsze się liczy, czy pozytywne, czy negatywne:)

Zamieściłam 81 postów, co daje około 6 postów na miesiąc. Nie jest to wiele z mojej strony, jednak tworzenie jednego posta trwa na prawdę długo, biorąc pod uwagę czas wykonania rysunku, a potem opisu.

Narysowałam 59 postaci, 4 scenki, 5 stron komiksu, 12 komiksowych postaci, 7 banerów, dwie obwoluty, czyli łącznie 89 prac. wychodzi średnio 7 prac na miesiąc.

Przez ten rok szczególnie się starałam dokształcić w rysunku, z priorytetem na ten komputerowy i myślę, że udało mi się co nieco osiągnąć. Tak w skrócie wygląda mój twórczy rozwój:

To jest mój pierwszy rysunek, którego wrzuciłam na bloga:
Rysunek zrobiłam na kartce ołówkiem, następnie pokolorowałam w Photoshopie myszką.




Kilka miesięcy później zaopatrzyłam się w tablet. Tak wygląda pierwszy rysunek wykonany tabletem, który od początku do końca powstał w PS.




Później starałam się, aby moje rysunki nabrały bardziej realistycznego charakteru, ograniczyłam widoczność konturów i zaczęłam czytać od czasu do czasu tutoriale graficzne. Tak wygląda ostatni rysunek:





  Moje ambicje na kolejny rok...chciałabym znaleźć więcej czasu na rysowanie, oraz na naukę digital painting. Obiecują sobie, że zacznę przykładać się do tutoriali, a nie tylko rysować metodą prób i błędów wg swojego widzi mi się. Chcę także stworzyć więcej postów okolicznościowych, m.in. na Andrzejki, Walentynki, Święta i tym podobne, jednak nie odbiegając od tematów związanych z Sagą. chciałabym też napisać kilka artykułów dotyczących magii, duchów i zjawisk nadprzyrodzonych, oraz skończyć przynajmniej pierwszy tom komiksu.







poniedziałek, 29 października 2012

Nasze opinie- aktualizacja

  Jako, że sporo osób odpowiedziało na "Nasze Opinie dotyczące SoLL" i zaproponowało własne pytanie, aktualizuje "Nasze Opinię"sumując wszystkie pytania, tak aby było przejrzyście dla tych, którzy chcą się jeszcze wypowiedzieć:)

Edit: Gapa ze mnie, oczywiście zasady są takie, żeby odpowiedzieć na poniższe pytania a następnie dodać jedno swoje.


1. Kiedy pierwszy raz spotkałaś/eś się z SoLL?
2. Twój ulubiony tom Sagi?
3. Tom który najmniej ci się podobał?
4. Jaki jest twój ulubiony bohater?
5. Która historia miłosna najbardziej ci się podobała?
6. Z którym z bohaterów Sagi najbardziej się utożsamiasz?
7. Gdybyś miał/a coś zmienić w SoLL, to co by to było?
8. Którym bohaterem chciał(a)byś być?
9. Którego bohatera najmniej lubiłaś/eś?
(Pomijając Tengela Złego itp.)
10. Co podobało się Tobie najbardziej w SoLL? (nie chodzi tu o postać : P)
11.Jeśli miała by być jakaś dodatkowa książka, o czym mogła by ona być.? :D
12. Na jakiej scenie się najbardziej wzruszyliście?
13. Gdybyście mogli przenosić się w czasie i przestrzeni, to do której epoki chcielibyście trafić i w jakich wydarzeniach z życia Ludzi Lodu wziąć udział?


Oprócz tego chce napisać, że jestem w trakcie rysowania Halkatly w PS i za niedługo ja wstawię, o ile uporam się z jej włosami, które jak na razie nie chcą mnie słuchać:/ Aby udowodnić, że nie spoczęłam na laurach wrzucę mały fragment rysunku:)




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...