Pokazywanie postów oznaczonych etykietą okładki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą okładki. Pokaż wszystkie posty

sobota, 9 stycznia 2021

Inspiracja z okładki - Shira i Mar z tomu "Ogród Śmierci"

Cześć! Zaczęłam ten rok od rysowania, co jest dobrym znakiem😄 Być może wrócą mi chęci do tworzenia rysunków lub innych artystycznych rzeczy i posty takie jak ten, będą pojawiać się częściej. Obiecuje, że się postaram! To zresztą jedno z moich tegorocznych postanowień, publikować przynajmniej jeden post tygodniowo, co wiąże się z przynajmniej jednym rysunkiem na tydzień 😊. Dzisiaj mam dla was kolejną odsłonę serii "Inspiracja z okładki", która polega na tym, że rysuję swoją wersję okładki danego tomu Sagi o Ludziach Lodu, wzorując się na książkach wydawnictwa Pol-Nordica. 

Okładka tomu "Ogród Śmierci" przedstawia Shirę oraz Mara. Historia tego rysunku jest moim zdaniem bardzo ciekawa, więc po krótce Wam ją opowiem. Shira znajduje się we wnętrzu góry na Wyspie Czterech Wiatrów. Dziewczyna ma do przejścia kilkanaście niebezpiecznych grot, w których czyhają na nią różne zadania. Drogę przez te groty wskazuje jej Mar. Ten straszny potomek Ludzi Lodu trzyma w ręku pochodnię i dopóki wytrwale to robi, Shira podąża za jej blaskiem. To m. in. od niego zależy, czy dziewczyna odnajdzie drogę do Źródeł Życia, które są celem tej niebezpiecznej wędrówki.

Na blogu znajduje się szczegółowy artykuł na ten temat, jeżeli spodobała Wam się ta historia, to zapraszam KLIK 😊

Rysunek wykonałam w całości kredkami Polychromos, kolory połączyłam blenderem.


Na oryginalnej okładce z przodu znajduje się Shira, a z tyłu jest Mar z pochodnią, ja połączyłam te dwie strony w jedną.



Jeżeli chcecie zobaczyć pozostałe Inspiracje z okładki, to zapraszam do zakładki Spis Treści, znajduje się tam spis wszystkich postów znajdujących się na blogu, podzielone na te związane z Sagą o Ludziach Lodu oraz pozostałe.

Znacie historię Shiry i Mara? Jak podoba Wam się rysunek? 
Życzę udanego weekendu, wypoczywajcie😘

poniedziałek, 13 kwietnia 2020

Inspiracja z okładki - Ślady Szatana

Witajcie kochani, dzisiaj zapraszam Was na kolejną inspirację z okładki. Tym razem podążymy Śladami Szatana za niesamowitym i mrocznym Ulvhedinem. Scena przedstawia wątek porwania sympatycznej Elisy, która tą niebezpieczną podróż przeżywa delikatnie mówiąc wyjątkowo...kto czytał ten tom ten wie, że trudno osądzać postępowanie tych dwojga;) W każdym razie osobiście uwielbiam Ulvhedina, mimo że na początku był takim potworem...

Rysunek powstał na podstawie okładki tomu "Ślady Szatana" ale jak widać, jest zupełnie inny. Bardzo chciałam przedstawić tych bohaterów tak, jak ja ich widziałam, a okładka nie do końca to oddawała.


Jakie jest Wasze zdanie na temat tej pary? Czy uważacie, że w prawdziwym życiu jest możliwe odnalezienie miłości w takich okolicznościach jak u tych dwojga? Pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieję, że święta spędziliście w zdrowiu i spokoju:)



czwartek, 11 lipca 2019

Inspiracja z okładki - Heike i Vinga z tomu "Demon i Panna"

Dzień dobry wszystkim ^^ Dzisiaj powracam z serią, w której rysuje swoim stylem okładki Sagi o Ludziach Lodu, wzorując się na wydaniu Pol-Nordika. Przedstawiam Wam Hejkego oraz Vingę z okładki tomu "Demon i Panna". 
Zdradzę Wam, że o ile Heikego narysowałam bez problemu, to Vinga niestety kilkakrotnie mi nie wyszła. W pewnym momencie nie umiałam już naprawić jej wizerunku i musiałam ją wyciąć i zacząć od nowa. Stąd ta dziwna kreska w tle xD





Macie pomysł, którą okładkę narysować jako następną?

wtorek, 21 listopada 2017

Inspiracja z okładki tomu "Gorączka" - Villemo

Cześć wszystkim:) Ostatnio obiecałam, że wstawię na bloga rysunek dotyczący Sagi o Ludziach Lodu i dzisiaj tą obietnicę spełniam. Jak głosi tytuł będzie to kolejna inspiracja z okładki, czyli rysunek inspirowany okładką książki, a dokładnie tomu "Gorączka".

Tym razem mój pomysł troszkę odbiegł od oryginału, ponieważ zależało mi na tym, aby ukazać ładny, bajkowy krajobraz. Poza tym usunęłam ze sceny Dominika, ponieważ Villemo, która jest ukazana na okładce "Gorączki" ma długie włosy, a jak wiadomo, w momencie kiedy Dominik widział ją kąpiącą się w jeziorze miała krótkie włosy, a nie długie. Oczywiście mogłabym ją narysować z krótką fryzurą, ale jak wtedy zasłoniłabym jej biust? xD



Tak więc ostatecznie przedstawiam wam Villemo kąpiącą się w jeziorze w jakimś urokliwym miejscu:) Mam ogromną nadzieję, że rysunek się spodobał, bo kolorowanie tych skał i roślin zajęło mi chyba wieki xD


Zachęcam wszystkich, szczególnie osoby, które po raz pierwszy weszły na mojego bloga, do zerknięcia w Spis Treści:) Ostatnio sporo czasu spędziłam na jego aktualizacji, więc łatwo można teraz znaleźć różne starsze posty, w tym poprzednie ispiracje z okładki;)
Serdecznie pozdrawiam:*

poniedziałek, 1 maja 2017

Inspiracja z okładki - Dominik i Villemo z tomu "Zemsta"

  Wiem, wiem, dawno nie było niczego Sagowego, Ostatnio też rzadziej były posty, ale prawda jest taka, że rysuję więcej niż jestem w stanie Wam pokazać;) Dzisiaj spędziłam nad szkicownikiem prawie cały dzień, z małą przerwą na pójście na plac zabaw z dzieckiem, na który też wzięłam szkicownik i przybory, ale ostatecznie czytałam Sagę o Ludziach Lodu;)

  Dzisiaj skończyłam moją wersję okładki, pt. "Zemsta". Rysowałam ją z pięć razy i za każdym razem lądowała w koszu, tak ciężko mi było to ugryźć. W końcu zostawiłam tą, którą teraz pokazuję, chociaż nie do końca podoba mi się twarz Villemo i ręka Dominika...


Scena miała oddawać ich strach, czego w oryginalnej okładce mi brakowało. Poza tym miałam nadzieję "upiększyć" Dominika, chyba mi się to udało, ale niestety Villemo bardziej podoba mi się ta oryginalna, moja ma chyba za jasne włosy, chociaż z drugiej strony Villemo była blondynką z rudym odcieniem...a jak wy sądzicie?



No cóż, była to jedna z trudniejszych okładek, następna może pójdzie lepiej;) Którą chcielibyście zobaczyć w moim wykonaniu? Pozdrawiam :*

niedziela, 8 stycznia 2017

Inspiracja z okładki - Villemo i Eldar z tomu "Zimowa Zawierucha"

   Witajcie w ten mroźny dzień. Mój termometr pokazuje aktualnie - 15 stopni, więc dzisiejszy rysunek jak nic wpasowuje się w pogodę;) Lubicie zimę i śnieg? Bo ja bardzo i mam nadzieję, że śnieg utrzyma się jak najdłużej, szczególnie, że zaraz jadę na sanki xD

   Na dzisiaj przygotowałam rysunek inspirowany okładką 10 tomu Sagi o Ludziach Lodu, pt. "Zimowa Zawierucha". Przedstawia on smutną scenę, kiedy główna bohaterka tego tomu, Villemo żegna swojego ukochanego Eldara, który umiera na skutek postrzałów i wyziębienia.



   Villemo jest młodziutką dziewczyną, która jeszcze nie wie dokładnie co oznacza prawdziwa miłość, chociaż sama uważa się za totalnie zakochaną w Eldarze. Można powiedzieć, że jest on jej pierwszym prawdziwym zauroczeniem, oraz pierwszym rozczarowaniem. Villemo żegna swojego ukochanego podczas zimowej zawieruchy. 



    Eldar jest mężczyzną o bardzo niepokojącym charakterze. Jest przebiegły, nieuprzejmy, samolubny i żądny walki. Nie obchodzą go uczucia wyższe, więc podczas gdy Villemo darzy go niewinnym, głębokim uczuciem on widzi w niej jedynie ciekawy obiekt do cielesnych zabaw. Rani ją bez większych skrupułów, nie sili się na uprzejmość. W ostatnich chwilach swojego życia zdaje sobie sprawę, że kocha Villemo, ale jest już za późno na zmianę. Ginie na skutek ran postrzałowych i wyziębienia. 



   Historia relacji pomiędzy Villemo a Eldarem jest jedną z moich ulubionych. Zakazana miłość do niegrzecznego chłopca to temat oklepany, ale Margit Sandemo wplata w tą opowieść wiele innych wątków, np. bitewnych, co urozmaica historię. Po przeczytaniu tego tomu niemal każdy się zastanawia, czy Eldar faktycznie pokochał Villemo? Czy zaszła w nim zmiana na lepsze? Czy gdyby przeżył stał by się dzięki jej miłości lepszym człowiekiem? Ja lubię myśleć, że tak...

Rysunek jest wzorowany na poniższej okładce ( "Zimowa Zawierucha" wydawnictwo Pol-Nordica M. Sandemo". 



   Technicznie: Postacie narysowałam kredkami akwarelowymi FC Grip (moje ulubione:)). Tło namalowałam farbami akwarelowymi, a "świeży" śnieg i padający napaćkałam farbą akrylową.

Co sądzicie o historii Villemo i Eldara? Wierzycie, że człowiek może się całkowicie zmienić pod wpływem miłości?


sobota, 12 listopada 2016

Inspiracja z okładki - Hilda, z tomu " Córka Hycla", oraz czwarte urodziny bloga:)

   Witajcie kochani. Zacznę od tego, że w tym miesiącu mija czwarta rocznica powstania bloga:) Ten rok jest dla mnie przełomowy, ponieważ udało mi się zdobyć wielu wspaniałych obserwatorów, oraz pobiłam wszelkie swoje rekordy statystyczne. Wiem, że liczby to nie wszystko, ale przedkłada się to na dobre samopoczucie blogera, nieprawdaż? :)

W tym roku napisałam już 97 postów, czyli ponad trzy razy więcej niż w zeszłym! Od początku bloga odwiedziliście mnie ponad 350 000 razy i zostawiliście około 2000 komentarzy. Jesteście po prostu kochani, dziękuję:D Jeszcze na koniec powiem wam, że kocham to co robię i kocham mojego bloga:)

   Przejdźmy do drugiej części postu, czyli Inspiracji z okładki. Tym razem wybrałam tom, pt. " Córka Hycla", który nota bene niedawno przeczytałam:) Na okładce mamy Hildę, Andreasa i Mattiasa. Głowna bohaterka ukrywa się za krzakami, ponieważ Mattias (ten po prawej) ją zobaczył. Hilda to kobieta mieszkająca w lesie, żyje samotnie z ojcem i boi się ludzi, chociaż skrycie marzy by kogoś poznać...Jak widać jest przestraszona;)



     Technicznie patrząc panowie mi nie wyszli, ale ciężko było ich narysować na tak małym formacie (a5), ledwo widziałam co rysuje;)
Krzaki zrobiłam Promarkerami, postacie kredkami, a tło kredkami akwarelowymi rozmytymi wodą. Taki misz masz:)

TUTAJ możecie zobaczyć inne okładki:)

Pozdrawiam wszystkich, mam nadzieję, że wypoczywacie w ten długi weekend:*

piątek, 21 października 2016

Inspiracje z okładki Sagi o Ludziach Lodu - porównanie rysunków z okładkami

    Hej kochani, nie mogłam się doczekać żeby ponownie się do was odezwać. Chciałabym dzisiaj  pokazać moje rysunki wraz z oryginalną okładką, czego wcześniej nie zrobiłam, nie wiem czemu:/
Zdjęcia porównawcze musiałam zrobić z lampą błyskową, bo wciąż jest szaro i ciemno, więc są troszkę prześwietlone, wybaczcie. Natomiast stan moich książek świadczy o tym, jak często ich używam;)

Rysunki pokażę w kolejności tomów, zaczynamy:)

1.  "Zauroczenie", tom 1




2. " Polowanie na czarownice", tom 2




3. "Otchłań", tom 3



4. "Tęsknota", tom 4




5. " Kwiat Wisielców", tom 16




6. " Zęby Smoka", tom 19




7. " Anioł o Czarnych Skrzydłach", tom. 25





Osobiście najbardziej podoba mi się Anioł o Czarnych Skrzydłach a najmniej Otchłań. A jakie jest wasze zdanie? Pozdrawiam:)

edit: Przypominam, że zbieram pytania do Q&A:)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...