Dzisiaj sprawa praktyczna, dotycząca bloga. Dla niektórych być może zbędna, dla innych okaże się odkryciem. Miało być dziś co innego, ale może poczekać :)
Odwiedzając inne blogi być może natknęliście się na weryfikację obrazkową.
Denerwuje, prawda? Jeśli nie odznaczyliście tej opcji na swoim blogu, też możecie ją mieć, nawet o tym nie wiedząc, ponieważ dodając komentarze na swoim blogu nie musicie jej przechodzić. A inni - owszem. Czasem nieudane wpisanie tych kilku krzywych liter i cyfr może skutecznie zniechęcić do pozostawienia komentarza... Zadbajcie o komfort czytelników, sprawdźcie swoje ustawienia i w razie potrzeby pozbądźcie się jej! Weryfikacja ma chronić przed niechcianym spamem, ale czy dostajecie go aż tyle? Albo w ogóle?
Na swoim blogu wybieracie Projekt > Ustawienia > Posty i komentarze.
Wśród ustawień znajduje się punkt "Weryfikacja obrazkowa". Zaznaczamy "Nie", aby ją wyłączyć.
Zapisujemy ustawienia i gotowe!
Jeśli nadal macie wątpliwości, czy na Waszym blogu włączona jest weryfikacjach obrazkowa, zostawcie komentarz - chętnie zajrzę!
ja jej nie znoszę, ale szanuję blogi, które jednak ją mają i czasami strasznie sie męcze ;-)
OdpowiedzUsuńTeż jej nie lubię ale w jakiś sposób chroni przed niechcianym spamem.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą - odczytywanie tych hieroglifów jest okropnie męczące! Zdarza mi się, że próbuję po 4, czy 5 razy wpisać hasło, żeby zostawić komentarz! Na szczęście zaledwie kilka z obserwowanych przeze mnie blogów ma weryfikację obrazkową.
OdpowiedzUsuńAsiu bardzo dziękuję Ci za tego posta. Nawet nie wiedziałam, że to ustrojstwo mam ustawione na swoich blogach. Teraz powinno już być dobrze. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pomogłam :)
UsuńAsiu... nie miałam pojęcia, że u mnie też jest to dziwactwo! Zawsze denerwowało mnie to u innych! Gdyby nie twój post, nadal bym nie wiedziała i żyła w głębokiej nieświadomości! Super dziękuję :)
OdpowiedzUsuńWiększość osób, w tym także ja, nie ma pojęcia, że coś takiego istnieje na jego blogu, warto by było, żeby jakieś życzliwe duszyczki jeśli się na to natkną to żeby o tym poinformowały właściwielkę ewentualnie właściciela bloga...
OdpowiedzUsuńTez jej nie cierpie i juz od dawna nie mam:) A spam i tak trafia do spamu. Jak juz to bardzo rzadko wystawiaja sie komentarze spamowane. Przydatny post! Wielki +.
OdpowiedzUsuńno proszę.. miałam zaznaczone nie, ale przy okazji wiele innych rzeczy odnalazłam.
OdpowiedzUsuńSuper blog, bardzo przydatny, i kolorowy, o tym myku akurat wiedziałam bo lata praktyki na blogach robi swoje, ale jest tu wiele innych rzeczy, które mi się przydadzą, bardzo zainteresował mnie post o farbkach do ubrań, masz jakiś swój ulubiony sklep internetowy gdzie kupujesz tego typu rzeczy?
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za polecenie czegoś, mam pewien projekt w głowie i takie farbki by mi się bardzo przydały, a jak wydawać kasę to na coś co jest polecane;>
Pozdrawiam,
http://made-in-joy.blogspot.com
Jeśli chodzi o farby do tkanin, nie polecę Ci konkretnego sklepu, bo niestety farby Fevicryl, które testowałam tutaj:
Usuńhttp://asia-majstruje.blogspot.com/2013/03/srodowe-myki-farby-do-tkanin.html
kupowałam już dość dawno temu i nie pamiętam. Są jednak również na allegro, wybór jest spory. Ja kupowałam w którymś ze sklepów plastyczny online.
Natomiast farby Textile-Art:
http://asia-majstruje.blogspot.com/2013/08/srodowe-myki-test-farb-do-tkanin.html
dostałam od dystrybutora do przetestowania. Dostępne są w internecie, a także np. w Empiku
Pozdrawiam!
Właśnie trafiłam na twój blog:) Małpeczki cudne! a co do weryfikacji obrazkowej faktycznie strasznie irytujące przy dodawaniu komentarza:) przydatna rada.
OdpowiedzUsuń