Dla córeczki moich przyjaciół, która niedawno przyszła na świat. Duże, filcowe litery nawlekłam na przezroczystą gumkę silikonową. Spodobało mi się to rozwiązanie, bo można umieścić napis między dwoma punktami (np. gwoździami) i tak napiąć gumkę, że litery zostaną w jednej linii. Na tle ściany jest praktycznie niewidoczna. I chyba bardzo wytrzymała, bo ciągnęłam, ciągnęłam, a się nie urwała :)
Ściskam!