Dlaczego by więc nie zamienić takich muchomorków w broszki? Może trochę bajkowe i lekko do siebie niepodobne, ale że to muchomory - widać na pewno, prawda?
Okazało się, że ich robienie jest bardzo uzależniające :) Jestem pewna, że przed świętami powstanie ich cała armia, w końcu nadałyby się też na choinkę - nie wiem dlaczego, ale muchomor to też nieco świąteczny motyw. Może przez te kolory?