Zdjęcia przy tej pogodzie wychodzą złeeee... Ale nie jestem też jakąś specjalistką od fotografii, więc cóż, kiepskiej baletnicy... :)
Niemniej, coś tam powstaje, więc i jakąś fotkę trzeba od czasu do czasu pstryknąć. Za jakość przepraszam.
P.S. Ciekawe, czy jutro pogoda się poprawi? Planowałam zerwać się o świcie i obserwować tranzyt Wenus, ale czy cokolwiek będzie widać przez te chmury..?