paseczki wołowiny zamarynowałem
musztarda z ziarnkami gorczycy, oliwa, balsamico, kilka kropel sosu
sojowego, zgnieciony czosnek, siekane kapary, natka pietruszki i
pieprz..
do lodówki na 2 godziny..
i sru na dobrze rozgrzaną oliwę..2 minuty i sru łyczek bianco..pieprz i sól do smaku..;)
Nie przekonuje mnie bianco do wołowinki
OdpowiedzUsuńna szczęście ja jestem Tomasz i przekonuję się, bądź nie, po spróbowaniu...;)
Usuń