niedziela, 5 grudnia 2010

Kurczak w miodzie i curry...;))

zepsułem bianco miodem, czosnkiem i szałwią... i wrzuciłem pociętą w paski pierś kurczaka...;))

Obrazek

po godzinie odsączyłem i rzuciłem na oliwę od baby... soląc, pieprząc i posypując curry;))

Obrazek

potem wlałem tam to w czym moczyłem...i zredukowałem i dodałem jogurtu...

Obrazek

i wywaliłem na talerz...;))
 Ryż co prawda mógłby tutaj stanowić osobną potrawę, ale jakoś tak mi się wymyśliło, żeby połączyć te dwie  potrawy razem...:))
oczywiście bianco...;))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twój komentarz jest wprawdzie moderowany, ale zawsze mile widziany...;))