niedziela, 4 stycznia 2015

Krystyna Mirek "Podarunek"




Autor: Krystyna Mirek
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: listopad 2014
Liczba stron: 380











Wprawdzie Boże Narodzenie już za mną, ale klimat świąteczny wciąż daje o sobie znać. Choinka błyszczy na komodzie światełkami, na regale stoi pokaźna szopka a dziecię wieczorem rozjaśnia pokój zimnymi ogniami. Dlatego też postanowiłam, że jest to dobry moment na przeczytanie ciepłej opowieści o spełnianiu marzeń. A że miałam już przyjemność zatapiania się w książki Krystyny Mirek, wiedziałam czego mogę się spodziewać po zawartości lektury. Czy i tym razem powieść mnie wciągnęła w swój wymiar? Czym okaże się tytułowy "Podarunek"?

Świat przygotowywał się do Wigilii. Wokoło skrzył śnieg a stacje radiowe wprowadzały w świąteczny klimat kolędami. Jednak Marta odczuwała radość i czerpała siłę z atmosfery tylko wtedy, gdy znajdowała się daleko od domu. I męża. Nazywała do nawet Obcym Człowiekiem, który poślubiony kilkanaście lat temu był inną osobą: czułą, kochającą i pełną zrozumienia. A teraz Krzysztof prowadził w kuchennej atmosferze kolejną już batalię z Martą o kolację wigilijną. Oczywiście z obecnością swojej matki, bo przecież jest samotna. Ale Marta nie chciała spotkać się w tym pięknym rodzinnym czasie z teściową. Ostatnio życie wymykało się jej z rąk. Nie cieszyła się pracą, dziećmi ani tym, że weszła do szanowanej rodziny. Miała już wszystkiego po dziurki w nosie! O ile w pracy, czyli w krakowskim banku, nie miała powodów do narzekań, o tyle w domu - dramat na całej linii. Dzieci wolały spędzać popołudnia z nosami w ekranach komputerowych, mąż w telewizyjnym. Marta była tą "złą", kiedy kazała dzieciom się myć czy spać. Zresztą do sypialni udawała się sama. Czuła się źle i samotnie w wynajmowanym mieszkaniu. A jak gdyby było tego mało to do konfliktów rodzinnych swoje trzy grosze dodawała mama Krzyśka, która wciąż wyrażała swoje niezadowolenie osobą synowej. I wtedy Marta nie wytrzymała. Wyszła na zimowy balkon i posłała do nieba maleńką prośbę, by los okazał się dla niej łaskawszy i dał jej trochę szczęścia. Owszem, los spełnił prośbę kobiety, ale czy według jej zamysłu?

Drugą bohaterką powieści jest Kaja, która z Martą ma niewiele wspólnego. No, może jedynie to, że razem pracują. Kaja jest młoda, ładna i ... zadłużona. Kupiła na kredyt mieszkanie, bo nie chciała mieszkać z rodzicami. Wyposażyła gustownie, też na kredyt. Ale żyć chciałaby nieco ponad stan i nie do końca wystarcza jej na to wypłata. Dlatego zaciąga coraz nowsze długi, w banku gdzie pracuje, u znajomych czy partnerów. Cóż dziwnego, że Ci którzy odkrywają, do czego są dziewczynie potrzebni, biorą nogi za pas. Tak stało się i tym razem... Kaja została sama na Wigilię z cateringiem jak dla kilku osób. Jednak wpada na pomysł, który znacząco wpłynie na jej życie, choć tak naprawdę długo jeszcze nie będzie tego świadoma. Co los przygotował dla niej? Jak dziewczynie uda się wypłacić z ogromnych długów, by nie musiała zostać zlicytowana jej wypieszczona kawalerka?

Trzecią ciekawą postacią w "Podarunku" jest Eleonora, teściowa Marty, która została sama w dużym domu z ogrodem, młodzi się wyprowadzili do wynajmowanego mieszkania. Nie potrafi zrozumieć syna, który zostawił matkę dla takiej kobiety jaką jest synowa. Wciąż wytyka Marcie błędy, nie potrafi się z nią porozumieć, nawet dla dobra całej rodziny. Dopiero samotna Wigilia - by nie psuć klimatu świąt synowi - sprawia, że wszyscy zaczną zastanawiać się nad tym, co zmienić, by wzajemne stosunki mogły być choć poprawne. Ale czy naprawdę Eleonora musiała zasłabnąć i znaleźć się w szpitalu, bo w życiu i myśleniu bliskich coś się zaczęło zmieniać? Czy jest nadzieja na nić porozumienia między teściową a synową?

Co sądzę o moim czwartym spotkaniu z twórczością autorki? Już po pierwszej przeczytanej książce wiedziałam, że to jest ten typ powieści, które uwielbiam najbardziej. Ciepłe opowieści o takich samych ludziach jak ja, którzy przeżywają w życiu nie tylko wzloty, ale też upadki. Jednak udaje im się, choć czasem trwa to dość długo, wyjść na prostą i znaleźć drogę do szczęścia. Jeśli myślicie, że "Podarunek" to słodziuchna i radosna książka to jesteście w błędzie. Przede wszystkim jest to historia słodko-gorzka z morałem w tle. Choć bardziej trafnie będzie jeśli napiszę, że z kilkoma morałami. Autorka w cudowny sposób przenosi czytelnika w świat wykreowany w powieści. Ma niesamowity dar obserwacji i wynik jest widoczny w osobach bohaterów. Nie są to idealni ludzie, mający idealne życie. Taka książka byłaby nudna. Bohaterowie nie mają też wymyślonych problemów, typowych dla obcokrajowców czy niełatwych do rozwiązania. Są tacy jak ja czy Ty. Ja mam jeden problem, Ty masz inny i razem możemy się z powieści czegoś nauczyć. Możemy czerpać wiedzę, pomoc, radę, nazwijmy to jak chcemy, ale powieść nie tylko opisuje problem, nie tylko wytyka błędy, ale i stara się je rozwiązać. Pokazuje drogi do pokonania przeszkód i wypłynięcia na spokojniejsze wody rzeczywistości.

Ależ mi wyszło naukowo i psychologicznie, ale chciałam Wam pokazać czego można spodziewać się po lekturze dobrej na każdą chwilę w roku, jednak chyba najlepiej wpasowuje się ona w klimat Bożego Narodzenia. Ja gorąco polecam i przestrzegam: uważajcie czego pragniecie od losu :)




Książka została przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, Czytelnicze marzenia Ejotka 2015, 52 książki





Za książkę dziękuję Autorce

sobota, 3 stycznia 2015

Pod hasłem - styczeń 2015 - bonus

Ledwie rok się zaczął a ja zamiast potrzeby odpoczynku mam normalnie burzę mózgu. Pomysły nie dają mi spokoju, spisuję na kartkach, by po kolei wcielać w życie.

I właśnie o kolejnym pomyśle chciałam napisać dziś.

Idea jest taka: poszukując książek do wyzwań na styczeń, natknęłam się na książki, które w polskim wydaniu mają taki sam tytuł a są oczywiście różnych autorów i tytuły oryginalne (jeśli nie są to polskie tytuły) są różne.

Moja propozycja: Kto w styczniu przeczyta taką parkę książek weźmie udział w losowaniu nagrody - książki. Pulę pokażę jak będą jakieś zgłoszenia.

Warunek konieczny: konieczna jest recenzja takowych książek.

Przykłady jakie znalazłam: "Podarunek" (widziałam nawet więcej niż 2 książki o tym tytule), "Marcowe fiołki", "Zmierzch".
Oczywiście nie muszą to być akurat te tytuły.

Wchodzicie w to? Jeśli tak to życzę powodzenia.

piątek, 2 stycznia 2015

Grudniem nadrobiłam listopadową biedę - stosiki

Dziś stosiki w wersji pionowej (w większości), ponieważ było mi je łatwiej fotografować :)



Stosik nr 1


Zakupy własne - od lewej:
  1. "Tęsknię za Tobą" - kupiony w Biedronce za 28,99zł
  2. "Pięć dni w Paryżu" - wynik promocji w Znaku - 24,68zł
  3. "Podarunek" - jw. - 9,00zł - w styczniu spodziewajcie się recenzji
  4. "Teraz i zawsze" - jw. - 12,00zł
  5. "Sztuka łączenia" - jw. - 5,00zł
W Znaku kupiłam jeszcze 2 inne książki (jedna na prezent dla bratniej duszy, druga to prezent dla córy - "Animal Magic. Czarująca Sonia") i w sumie przy zakupie 6 książek rabat netto wynosił 75 złotych. No czysta okazja :)



Stosik nr 2 to znów zakupy własne - wynik Kiermaszu Przedświątecznego Wydawnictwa Literackiego i Księgarni Pod Globusem (1-6 grudnia). Bestsellery były po 10, 15 i 20zł!

Od lewej:
  1. "Jajko z niespodzianką" - 10zł
  2. "Pensjonat wśród róż" - 10zł
  3. "Recepta na miłość" - 15zł
  4. "Oddam serce w dobre ręce" - 9,90zł
  5. "Zuzanna nie istnieje" - 15zł
  6. Gratis - płyta DVD z Wojciechem Cejrowskim


Stosik nr 3 to... tak, również zakupy moje :P Dzielnie nadrabiam listopadowe niekupowanie... Zawsze w grudniu są takie ceny, że warto.
Tym razem winny jest Selgros, 3 grudnia ogłosił 50% rabatu od cen z etykiet wszystkich książek! Opuścilibyście taką okazję?
Oto co kupiłam:

Od lewej:
  1. "Lisia dolina" - 15,70zł
  2. "Obłęd" - 18,32zł
  3. "Lawendowy pokój" - 15,70zł
  4. "Jedwabnik" - 15,70zł
  5. "Harpia" - 14,12zł
Wszystkie te książki - z wyjątkiem Harpii - bardzo chciałam mieć i przeczytać, gdyż czytałam pozytywne opinie. Spełniłam marzenia! Mam super tytuły w super cenach :)

I do tego jeszcze coś dla czteroletniej czytelniczki (ceny: 7,82zł i 16,75zł):

Łącznie za 5 + 2 zapłaciłam 104 złote! I uzyskałam rabat w wysokości ponad 100zł! Znów czysty zysk :)


Stosik nr 4 - pochodzenie mieszane:



Od góry:
  1. "Fabrykantka aniołków" cz.1 - prenumerata Czarnej Serii
  2. "Fabrykantka..." cz.2 - jw.
  3. "Upalne lato Kaliny" - zakup na OLX, 43zł za obie książki z przesyłką. Słyszałam tak wiele dobrego, że nie mogłam się dłużej bronić
  4. "Upalne lato Marianny" - jw.
  5. "Kogel-Mogel ..." - wygrana na blogu Pani_Wu


Stosik nr 5 - recenzyjny:


Od góry:
  1. "Carnivia. Herezja" - recenzja TUTAJ - od Business & Culture i Wyd. Akurat
  2. "Klucz" - recenzja TUTAJ - od Novae Res
  3. "Trudne emocje u dzieci" - recenzja TUTAJ - od AiM Media i Wyd. Edgard
  4. "Nora" - od Harleqiun / Mira
  5. "Mroczny trop" - jw.
Serdecznie dziękuję za zaufanie :)


Stosik nr 6 - miał być bogatszy, ale jedna z książek recenzyjnych jakoś do mnie nie chce dotrzeć :(
Zatem dwa tomy z prenumeraty Czarnej Serii.



Co myślicie o tytułach, które pojawiły się u mnie w grudniu? Co już czytaliście a na co mielibyście ochotę? Co odradzacie?


P.S. Ilości książek, które pojawiły się mojej biblioteczce w 2014 roku nie będę podawać. Nie będzie w tej kwestii podsumowania. Wystarczy jedno słowo - dużo :P

czwartek, 1 stycznia 2015

Podsumowanie grudnia i hasło na styczeń 2015 - Pod hasłem

I kolejny nowy rok "Pod hasłem" powitał z Wami... po raz trzeci. Minęły dwa lata wspólnego czytania, zaczynamy rok trzeci! Dziękuję Wam za te dwa lata.

Skoro mnie czytacie znaczy, że już opadły emocje Sylwestrowe, noc odespana i są nowe siły na podejmowanie nowych życiowych wyzwań w 2015 roku!

Witam nowych uczestników wyzwania, którzy nie bacząc, że to ostatni miesiąc roku czytali książki pasujące do hasła: Galene i Paulina Sarnecka.

Kilka słów o haśle na styczeń: jak wiecie lubię literaturę tego kraju, lubię czytać nowości, lubię odkrywać nowych autorów, aż wreszcie lubię debiuty. Wszystkiego nie jestem w stanie poznać, dlatego liczę, że podpowiecie swoimi linkami co mogłabym przeczytać, co warto. Albo porównam swoje odczucia, ponieważ już przeczytałam to, co Wy wybierzecie do wyzwania w styczniu. Mam nadzieję, że hasło się spodoba. Czekam na Wasze zdanie i oczywiście tytuły :)







Dzięki Gosi B.  mam nowy baner na 2015 - proszę o podmianę na Waszych blogach w zakładkach wyzwaniowych czy paskach bocznych. Gosiu, ogromne dzięki! :)







Zapraszam na kilka słów podsumowania miesiąca grudnia, kiedy to hasło brzmiało: Stoliczku nakryj się.
Nie było tak źle jak się początkowo wydawało - bardzo smaczne podsumowanie mi wyszło :)

Wyzwanie ukończyło 21 osób. Przeczytaliśmy w sumie 57 książek


Statystycznie:
  • lit. polska - 24, lit. zagraniczna - 33
  • najwięcej książek wyzwaniowych w grudniu przeczytała Plichcia - 12! Gratuluję
  • Drugie miejsce na podium z 7 lekturami zajęły: Sonrisa Art (dotychczas Elżbieta Noga), pasjonatka książek i Aine - Super dziewczyny!

Agnesto
1. Zupa z ryby fugu Monika Szwaja

Plichcia
1. Kruchość porcelany Monika Sawicka
2. Niebieskie migdały  Katarzyna Zyskowska-Ignaciak
3. Czarna kawa  Agatha Christie
4. Wiśniowy jogurt  Dominika Bel
5. Karty na stół Agatha Christie
6. Zdrada pachnie pomarańczami  Iwona Czarkowska
7. Herbata z jaśminem  Agnieszka Gil
8. Jesienny koktajl  Jolanta Kwiatkowska
9. Muchy w zupie i inne dramaty  Małgorzata Żurakowska
10. Tajemnica gwiazdkowego puddingu  Agatha Christie
11. Miłość, szkielet i spaghetti  Marta Obuch
12. "Smak pestek jabłek" Katharina Hagena

Elżbieta Noga / Sonrisa Art
1. Słodki zapach brzoskwiń  Sarah Addison Allen
2. Jedz i biegaj  Scott Jurek
3. Smak świeżych malin Izabela Sowa
4. Cierpkość wiśni  Izabela Sowa
5. Herbatniki z jagodami  Izabela Sowa
6. Zielone jabłuszko  Izabela Sowa
7. Powrot do Poziomki Katarzyna Michalak

pasjonatka książek
1. "Gdy zakwitną poziomki"  Agnieszka Walczak-Chojecka
2. "Pierwsza kawa o poranku"  Diego Galdino
3. "Jeżynowa zima" Sarah Jio
4. "Lawendowy pokój"  Nina George
5. "Białe trufle"  N.M. Kelby
6. "Gorzkie słodkie pocałunki"  Krystyna Siesicka
7. "Wszystkie kwiaty Szanghaju"  Duncan Jepson

Galene
1. Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek Mary Ann Shaffer, Annie Barrows
2. Żółte cytrynki  Kajsa Ingermansson

Lolilola
1. Kieszeń pełna żyta  Agatha Christie

Gosia B.
1. Ciernista róża  Charlotte Link

Melania K.
1. Miód na serce  Sarah-Kate Lynch
2. Piknik pod Wiszącą Skałą  Joan Lindsay (z okazji okoliczności świątecznych zaliczam piknik, bo jest tam mnóstwo jedzenia :)

Pani_Wu
1. Kogel-Mogel czyli dolnośląski galimatias historyczny  Lubicz-Woyciechowski Marek
2. Podróż na liściu bazylii  Krzysztof Mazurek

Paulina Sarnecka
1. "Wnuczka do orzechów" Małgorzata Musierowicz
2. "Kto zabrał mój ser" Spencer Johnson
3. "Kukułka" Antonina Kozłowska

Elfik Book
1. Drzewo migdałowe  Michelle Cohen Corasanti

Alex x
1. Marcowe fiołki  Sarah Jio

Agnieszka Dorsz
1. Szczęśliwi ludzie czytają książki i piją kawę  Agnès Martin-Lugand
2. Smak pestek jabłek  Katharina Hagena

Sylwuch
1. Gdy zakwitną poziomki  Agnieszka Walczak-Chojecka

Aine
1. The Christmas Bake Off   Abby Clements
2. Dziadek do Orzechów i Mysi Król  E.T.A. Hoffmann
3. Misiek i fałszerze czekolady Anna Gras
4. Misiek i świąteczne obżarstwo Anna Gras
5. Domek z piernika  Carin Gerhardsen
6. "Zatrute ciasteczko" Alan Bradley
7. Zdrada pachnie pomarańczami Iwona Czarkowska


Marjory
1. Klub Porcelanowej Filiżanki  Greene Vanessa

Lina
1. Zupa z granatów Marsha Mehran

Klaudyna Maciąg
1. Ucho od śledzia w śmietanie  Alan Bradley

Joana
1. Smak kamienicy Maria Kordykiewicz
2. Marcowe fiołki  Sarah Jio

Vicky222
1. Drzewo migdałowe Michelle Cohen Corasanti


Na moje lektury pasujące do wyzwania złożyły się:
  1. Cierpkość wiśni Izabela Sowa

........

Wszystkim, którzy czytali książki według podanego w grudniu hasła - dziękuję. Czekam oczywiście na linki do książek, które nie doczekały się jeszcze opinii. Gdyby były jakieś braki lub błędy proszę o komentarz w tej sprawie :D


Proszę o wpisywanie w komentarzu, oprócz linka, tytułu i autora książki (w tej kolejności) - znacznie ułatwi mi to tworzenie podsumowania. Dziękuję :)

Zapraszam serdecznie nowe osoby do przyłączenia się do nas. Udział w każdym miesiącu nie jest obowiązkowy. Proszę też o podmianę linku pod banerem na aktualny - kierujący do tego posta.

ZASADY WYZWANIA:
  • start wyzwania: 1 stycznia 2013r.; termin zakończenia: 31 grudnia 2015r.
  • w wyzwaniu może wziąć udział każda osoba, niekoniecznie posiadająca bloga
  • do wyzwania można przystąpić w dowolnym momencie
  • wyzwanie z każdym nowym HASŁEM trwa miesiąc kalendarzowy
  • wyzwanie polega na przeczytaniu przynajmniej JEDNEJ, dowolnej książki miesięcznie, która będzie zgodna z podanym przeze mnie HASŁEM
  • na swoim blogu zamieszczamy recenzję przeczytanej książki, lub chociaż krótką notatkę, a pod tym postem podajemy link do niej. Na dole recenzji proszę o umieszczenie informacji, że książka została przeczytana w ramach tego wyzwania. Można też zamieścić baner.
  • Osoby, które nie posiadają bloga, zostawiają w komentarzu informację co przeczytały lub przesłać do mnie recenzję to opublikuję na moim blogu wraz z podpisem autora (nie jest to konieczne, tylko gdyby ktoś miał ochotę)
  • Za miesiąc zamieszczę podsumowanie z Waszymi osiągnięciami czytelniczymi oraz podam nowe HASŁO.



Hasło na styczeń:
polskie dwa-tysiące-czternastki




Wyjaśnienie...
... jest proste :) Czytamy książki polskich autorów wydane w 2014 roku. To takie jakby małe podsumowanko roku - po polsku skoro Polakami jesteśmy.
Nie liczą się wznowienia tytułów sprzed lat, tylko pierwsze wydania. Lubicie rodzimą literaturę, prawda?
Wybór jest duży, każdy gatunek się liczy.



POWODZENIA! :)





Proszę o wpisywanie w komentarzu, oprócz linka, tytułu i autora książki (w tej kolejności) - znacznie ułatwi mi to tworzenie podsumowania. Dziękuję :) 

Szczęśliwego Nowego Roku 2015!

źródło: Internet

Stukamy się właśnie kieliczkami pełnymi szampana
Składamy życzenia
Ściskamy, całujemy....

życzę Wam wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku!
By był lepszy niż 2014, bo zawsze jest nadzieja na lepsze dni...
Niech ten 2015, który właśnie do nas przyszedł mały i bosy przyniesie nas satysfakcję i spełnienie marzeń :)





Tak zaszalałyśmy z córą na Sylwestra :) Już nie pamiętam kiedy ostatnio miałam paznokcie pomalowane jak nastolatka hihi






I jeszcze dwa słówka:
- wszelkie podsumowania roku będą w 2015 - kiedy to już ten całkowicie się zakończy zacznę je przygotowywać
- zapraszam rano na styczniowe hasło w Pod hasłem :) Ciekawa jestem kto nie będzie odsypiał i pojawi się najwcześniej :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...