Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Albania. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Albania. Pokaż wszystkie posty

piątek, 11 listopada 2022

Weronika Umińska "Tiary z Albanii" - patronat

 


 
Autor: Weronika Umińska
Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 19 września 2022
Liczba stron: 272
Cykl: Saga Rzymskich Jubilerów  tom 2 


[materiał reklamowy] barter z Wydawnictwem Lucky
 
 
 
 
Weronika Umińska zachwyciła mnie swoim debiutem, czyli "Klejnotem z Bizancjum", który przeniósł mnie do Włoch i na Sycylię wciągając w fascynujący świat jubilerów i tajemnic. Dokładnie rok później trzymam w dłoniach kontynuację - "Tiary z Albanii", której mam zaszczyt patronować. Chyba nie muszę pisać, że nie bez przyczyny...? :)

Ambra Azzurri, najmłodsza w rodzinie rzymskich jubilerów, wygrywa licytację w Nowym Jorku i staje się posiadaczką dwóch wspaniałych, platynowych tiar z diamentami. Wprawdzie firma Azzurrich używa tylko żółtego złota i nie używa diamentów, ale tiary tak zauroczyły dziewczynę, że musiała mieć je dla siebie... Dzięki informacjom Marca - dyrektora działu klejnotów oraz wspomnieniom swojej babci Svevy, Ambrze udaje się dotrzeć do pewnych informacji. Tiary pochodzą prawdopodobnie z Albanii i brakuje im najwyższego, centralnego klejnotu - hełmu Skanderbega - narodowego bohatera Albanii. Wizerunek kozy był klejnotem herbowym Zogów, czyli rodziny królewskiej.
Dlaczego tiary kupione przez młodą jubilerkę nie mają szczytowych klejnotów? I jak to możliwe, że są dodatkowe dwie, poza czterema o których wszyscy wiedzieli?

Ambra wraz z Piotrem i Giorgio (swoim kuzynem) udają się w podróż pełną niespodzianek. Zamierzają odkryć tajemnicę przepięknych tiar oraz ustalić, jaki los spotkał główki kozłów, które powinny je wieńczyć... 

Poprzez Sycylię i Wiedeń podążają do Albanii, bo to właśnie tam prowadzą tropy... Jednak Ambra z niepokojem odkrywa, że mężczyzna z którym wygrała licytację tiar, wciąż pojawia się tam, gdzie ona... Zaczyna ją to niepokoić... Kim on jest? Czemu ją śledzi? A może tak jej się tylko wydaje...?


Wspaniale było powrócić do śledzenia losów rodziny rzymskich jubilerów. Autorka ponownie zauroczyła mnie opisywaną historią. Odwiedziłam nie tylko nieznane mi miejsca, ale również poznałam ich historię. Zwłaszcza opowieść o Albanii, jej władcy Zogu, jego siostrach i podarowanych im tiarach a później wizja współczesna tego kraju zrobiły na mnie wrażenie... 
I jeszcze te chwile grozy w Albanii... Wyborna lektura!
 
Weronika Umińska zafundowała mi również intrygujące śledztwo, rodzinne spotkania, ciekawe opowieści oraz chwile grozy na albańskiej ziemi... Przepiękna powieść! Nie wiem tylko jak to się stało, bo tak szybko się skończyła... Tak, to jedyny minus tej książki, bo miałam ochotę na trzy razy tyle :) Mój apetyt rósł w miarę czytania i uważam, że zdecydowanie wychodzące spod pióra pisarki historie powinny być dłuższe.


Podsumowując - "Tiary z Albanii" to piękna i zagadkowa powieść obyczajowa, kryjąca tajemnice i sprytnie przemycająca informacje historyczne, kulturalne oraz te dotyczące tradycji w Europie. Autorka zabrała mnie w literacką podróż, pełną wątków i tematów, o których nie miałam pojęcia. Książka intryguje, smakuje (na końcu znajdziecie przepisy na potrawy, jakimi raczyli się bohaterowie), wciąga i pozostaje na długo. To historia o skomplikowanych losach ludzi i przedmiotów, którą gorąco Wam polecam! Jestem zauroczona




"Tiary z Albanii"




Książka przeczytana w ramach październikowych wyzwań: Pod hasłem, 52 książki




Za książkę dziękuję 
 
 


sobota, 17 października 2020

Magdalena Winnicka "Kostandin. Grzechy mafii"

 
 
 
 
Autor: Magdalena Winnicka
Wydawnictwo: Akurat
Data wydania: 30 września 2020
Liczba stron: 416
Seria: Grzechy mafii  tom 1
 
 
 
 
Co jesteśmy w stanie zrobić dla miłości? Jak bardzo to uczucie nas zmienia? Ile jesteśmy zdolni wybaczyć tej drugiej osobie? Mafia, miłość, tajemnice i niebezpieczeństwo - wszystko to kryje się w debiucie Magdaleny Winnickiej "Kostandin. Grzechy mafii"- co sądzę o tej książce?
 
 
Inżynier Alicja Natios ma dwadzieścia trzy lata a już zdołano jej złamać serce. Jest poturbowana fizycznie i psychicznie po dość burzliwie zakończonym związku. Za namową przyjaciółki - Wiktorii - leci do Leicester, gdzie zamierza zapomnieć o tym co było i dobrze się bawić. Jednak chwilę po tym, gdy postawiła stopy na angielskiej ziemi, pojawił się "rycerz na białym koniu", który zmienił jej plany. Przystojny, elegancki i pewny siebie Kostandin Tirona nie tylko uratował jej życie, ale sprawił, że serce mocniej jej zabiło. Jej szczęście było tym większe, że okazał się być kuzynem chłopaka Wiktorii i nie musiała się specjalnie martwić o szanse ponownego spotkania. 

Alicja myślała, że mężczyzna jest Włochem, jednak szybko przekonała się, że to Albańczyk z licznymi tajemnicami, mroczną przeszłością i nielegalnymi interesami. Każdy dzień przynosi jej coraz większą wiedzę o ukochanym - to bezwzględny zabójca i szef mafii! A ich wzajemna, coraz bliższa relacja i niezwykłe zbliżenia stają się niestety przeszkodą w jego interesach, bo jak wiadomo wrogom najłatwiej uderzyć w kogoś, na kim Kostandinowi najbardziej zależy. Czy taki związek ma szansę na przyszłość? Ile będą musieli poświęcić, by być razem? Czy Alicja jest gotowa na prawdę? Jak wiele przeszkód stanie im na drodze? Czy ta książka będzie miała happy end?
 
Bohaterowie nie wiedzą komu mogą ufać, okazuje się bowiem, że wiele osób z ich otoczenia to zdrajcy, przekupni albo szantażowani. Wielokrotnie trudno było mi uwierzyć w to co czytałam i to nie tylko w kwestii interesów prowadzonych przez mafiozów, ale również jak złudny bywa czyjś wygląd w porównaniu do czynów. A na deser szokujące informacje wyznane na łożu śmierci i szef szefów, który skrywa tajemnice na wagę życia, bezwzględny i zakłamany. 

W tle uczestniczymy w przygotowaniach do ślubu, żegnamy niektóre postacie, przekonujemy się, że gangsterzy też mogą być czuli i romantyczni. Zwłaszcza tytułowy bohater jest niezwykle intrygującym bohaterem - jest nieprzewidywalny, zdolny do wszystkiego, nie miewa wyrzutów sumienia i potrafi być naprawdę cudownym kochankiem. Na ile zmieni go miłość? Czy podejmie właściwe decyzje?


Jaka jest prawda o debiucie Winnickiej? Początkowo okropnie trudno mi się czytało, zupełnie nie mogłam wdrożyć się w fabułę, było zbyt ciężko, trochę nudno, zupełnie nie mogłam wgryźć się w temat i polubić bohaterów. Chwilami otrzymywałam sceny bez puenty; nie wiedziałam co bohaterowie mówią, znałam tylko ich reakcje oraz komentarze i czułam się mocno niedoinformowana.
Dałam jednak książce szansę z czego się cieszę, bowiem kolejne mocne wydarzenia, coraz liczniejsze zagadki, odkrywanie prawdy o mafii oraz niebanalne zbliżenia między bohaterami sprawiły, że z coraz większą przyjemnością przewracałam kolejne strony. Niewątpliwym plusem jest opisanie emocji, które przeżywają postacie - są bardzo wiarygodne i naturalistyczne. 
Po lekturze całości nie jestem pewna czego zabrakło na początku, ale całość jest niezwykłą historią, dowodem na nieograniczoną wyobraźnię autorki. Podarowała swoim bohaterom nie tylko niesamowite osobowości, ale również ciekawe życie pełne niebezpieczeństw. 
 
I chociaż czasami było surrealistycznie a seks, narkotyki i broń wiodły prym to spędziłam z tą książką naprawdę przyjemny czas. Nigdy nie byłam pewna co czeka bohaterów w kolejnych rozdziałach - to jeden z plusów czytania debiutów - nie ma schematów, nie ma znajomości pióra autora. Winnicka podarowała czytelnikom naprawdę wiele mrożących krew w żyłach akcji, pokazała życie ludzi, dla których nie liczy się życie innych a pieniądze i władza. Wraz z lekturą otrzymujemy liczne zwroty akcji, zaskoczenia oraz finał na medal! Epilog czytałam dwukrotnie, by mieć pewność że sobie tych słów nie wymyśliłam. Na szczęście jest też magiczny 'cdn'...
 
 
Podsumowując - "Kostandin. Grzechy mafii" to ambitny romans, niemal erotyk, pełen tajemnic, namiętności i mafijnych porachunków. Autorka stworzyła książkę z potencjałem, w której nie brakuje radości, tragedii, pożądania, nienawiści i zemsty. Bohaterowie potrafią pokazać prawdziwe "ja", walczą z całych sił o to, na czym im zależy a strach, rozpacz, zazdrość i ciekawość wciąż otaczają ich działania. Jeśli lubicie książki, w których liczą się ciemne interesy, gangsterskie porachunki, działania na granicy prawa lub poza nim a także wszechogarniająca miłość to polecam Wam ten tytuł!




"Przysięga"
"Tirona"
 
 
 
 
 
 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki
 
 
 
 
 
Za książkę dziękuję 



 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...