Witajcie,
tyle czasu mnie tu nie było- starałam się podczytywać- ale natłok pracy nie pozwolił mi na regularne blogowanie... nie mniej jednak- wracam, nabieram sił i mam nadzieję, że tak pozostanie- bo stęskniłam się za dodawaniem regularnym notek :)
Z tego wszystkiego nie pokazałam nowości w mojej kosmetyczce, nie wiem już co pokazywałam , co nie- dlatego wklejam same świeżynki:
miłego oglądania :)
Hakuro H60 - do korektora- pędzel, którego ostatnio mi brakowało. Używam korektora Clinique w słoiczku i niehigienicznie nabiera mi się go palcem, a również- co raz trudniej.
Set do włosów, niżej na zdjęciach nowy szampon, z którego jestem baaardzo zadowolona.
Na razie Majirel 7 , sprawy Kerastase i ampułka z którą czekam na "po"farbowaniu i "po" ścięciu, które zaplanowałam na po weekendzie :P
Maski Mooya stały się moimi ulubionymi od czasu, jak znalazłam taką jedną w Glossyboxie. Kocham je- nie pamiętam już kiedy używałam jakiejś innej :)
Taaaak, preparat czeka, aż się znów ogarnę. Ponoć po majówce :)
TANGLE TEEZER AQUA SPLASH - nowość , szczotka do używania pod wodą, jak używam ją normalnie. Kupiłam nową, bo Salon Elite spadła i już nie wygląda jak powinna :)
swietnie leży w dłoni i tyko tyle na chwile obecną jestem w stanie na jej temat powiedzieć :)
Najlepsza pasta do zębów ever- nie kupuję już innych :) Fajny dozownik, duży wybór rodzajów pasty:)
Szampon, który bardzo polubiłam, który jest wydajny i pięknie pachnie. Włosy wyglądają zdrowo i chyba faktycznie tak nie wypadają :)
Tym zmywam ostatnio makijaż, ale wciąż szukam ideału :)
To ideał pod prysznic;) Zaczęło się od próbki i skończyło na tym, że pognałam wręcz do Sephory.
Piękny zapach !!!
Cudowne nawilżenie
Świetna , duża butla z pompką
cena chyba coś 39zł, ja kupiłam ze zniżką i polecam !!!!!
To moje nowości , znacie ?:):)
Idę czytać, co u Was kochane :)