Pokazywanie postów oznaczonych etykietą emulsja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą emulsja. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 26 stycznia 2014

Avene - emulsje oczyszczające,które stosuję w trakcie kuracji retinoidem

Witajcie,

Dziś kilka słów na temat stosowanych ostatnio przeze mnie emulsji do oczyszczania twarzy z firmy Avene.
Piszę emulsji, ponieważ są one delikatne, kremowe i nie zaliczałabym ich do grupy zwykłych żeli do mycia twarzy.
Skusiłam się na produkty firmy Avene, czytając sporo w internecie i rozmawiając z moim dermatologiem.
Produkty te zakupiłam jeszcze zanim zaczęłam smarować się Locacid'em, ponieważ chciałam sobie stworzyć arsenał SOS w trakcie -gdyby retinoid mocno mnie podrażnił.
Avene Clean AC stosowałam w trakcie antybiotykoterapii- sprawdził się świetnie, był delikatny- ale na retinoid szukałam czegoś jeszcze delikatniejszego.

Tak oto zakupiłam lotion do skóry nadwrażliwej, i stosuję z powodzeniem.
Chciałabym przybliżyć Wam te dwie pozycje , ponieważ sądzę, że będą one godne polecenia zarówno dla osób w trakcie kuracji dermatologicznych, kwasowych, a także jako wspomagacze w okresie zimowym.

Clean AC stosuję od października i w sumie powoli dobiegam dna, Lotion do nadwrażliwej stosuję od grudnia.

Zastosowałam technikę- Clean AC na wieczorne oczyszczanie- a drugi produkt na poranne delikatne odświeżenie po nocnym smarowaniu retinoidem.


Kremowa formuła Clean AC sprawdza się świetnie i jest delikatna. Produkt posiada lekki, Avenkowaty zapach. Ale jest on bardzo naturalny.


Lotion do skóry nadwrażliwej nie posiada zapachu, ma przezroczystą, galaretowatą jak dla mnie konsystencję i zostawia po myciu otulającą warstwę na twarzy. 
Produkt można stosować bez wody- jednak ja preferuję klasyczne mycie z użyciem tego produktu. Nie mniej jednak osobom, które mają naprawdę wrażliwą cerę (a do takich jest ten produkt dedykowany) jest to duży plus. Moja mama z AZS chwali sobie taki sposób mycia twarzy. 
Osoby używające retinoidów także często skarżą się na podrażnienia, jakie niesie za sobą stosowanie wody. Mnie jakiekolwiek podrażnienia ominęły, dlatego klasycznie- myję twarz emulsją i spłukuję to wodą.



Produkt Clean AC ma dłuższy skład niż drugi produkt.  Produkt ten lekko się pieni i ma delikatny zapach.





Krótko i na temat. Skład zwięzły, tak jak lubię. Bez parabenów. Za to z SLS na końcu,ale krzywdy mi nie robi.
Produkt nie pieni się wcale.


Tu widać różnicę między konsystencją obu produktów.
Clean AC jest mleczny.


Podsumowując:

Są to świetne produkty oczyszczające, które robią to dokładnie i delikatnie. Moim zdaniem świetnie sprawdzą się u osób które tak jak min i ja - są w trakcie kuracji dermatologicznych. Produkt do skóry nadwrażliwej Avene- może stac się świetną propozycją dla osób z AZS, po kuracji kwasami czy retinoidami - ponieważ jest wyjątkowo delikatny oraz nie trzeba stosować wody przy jego użyciu.
Produkty te okazują się bardzo wydajne, dobrze współpracują z kolejnymi krokami pielęgnacji twarzy.
Polecam także taką delikatną pielęgnację zimą, kiedy nasza skóra może być podrażniona np. mrozem, wiatrem.  W duecie z dobrym kremem do twarzy stanowią bardzo dobry sposób na ukojoną skórę.

niedziela, 18 listopada 2012

Clinique - Pore Refining Solutions - Stay Matte Hydrator



Kilka słów na temat nowej emulsji firmy Clinique z serii Pore Refining Solutions :)



Jest to preparat nawilżający, który błyskawicznie matowi skórę, kontroluje nadmiar sebum oraz zapewnia beztłuszczowe nawilżenie przez cały dzień. Działa na 3 płaszczyznach: sprawia, że skóra nie błyszczy się, natychmiast optycznie zmniejsza pory i nadaje skórze bardziej świeży, młodzieńczy wygląd, który trwa długo po jego nałożeniu.





Wygodny , higieniczny aplikator - dozuje nam odpowiednią ilość kosmetyku.




Emulsja jest lekka, beztłuszczowa i to widać w jej konsystencji, jest lekka, błyskawicznie wchłaniająca się.



Wchłania się błyskawicznie, skóra się nie świeci, a jednocześnie jest świetnie nawilżona:)

Stosowałam ten preparat na gołą twarz na to podkład. 
Moim zdaniem emulsja sprawdza się dobrze, ale ja jako testująca- mam skórę lekko mieszana. Nie świecę się aż tak mocno i nie mam dużych problemów z porami, więc nie wiem jak preparat zadziałałby na ekstremalnym przypadku:)

Sprawia, że skóra jest gładka, bez nierówności, wygląda jaśniej i delikatniej. Aksamitna w dotyku.
Podczas używania zauważyłam, że pory choć miałam ich mało - są niewidoczne całkiem.

Emulsja sprawdzała się jako baza pod podkład - utrzymywała go na twarzy dłużej, czułam, ze nie musze nakładać na niego pudru.

Minusem jest brak jakiegokolwiek filtra- ale ja wysoki filtr mam w kremie BB clinique - więc się az tak nie martwiłam :)
Nie ma żadnych właściwości przeciwzmarszczkowych- więc w sumie nie traktuję go jako kremu do twarzy dla cer tego wymagających. 

ot taka lekka emulsja sprawiająca, że buzia prezentuje się ładniej :)

Cena jest wysoka  bo ponad 200zł. Więc trzeba przemyśleć zakup moim zdaniem.



LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...