Pokazywanie postów oznaczonych etykietą december daily 2014. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą december daily 2014. Pokaż wszystkie posty

31 grudnia 2014

December Memories part 4


Koniec grudnia i ostatnia część grudniownika. Mój dylemat nad tym czy ciągnąć do 31 rozwiązał się sam brakiem miejsca w albumie i wyczerpaniem limitu koszulek :) Poza tym może to i lepiej, w końcu w tym samym czasie ciągnę jeszcze album Project Life więc nie muszę powtarzać wszystkich wspomnień dwa razy. Ok wystarczy gadania zapraszam do oglądania :) 


The end of December and this will also be the last part of the album. My dilemma weather to make it until 31st Dec or not solve itself by running out of space in the binder and using last good page protectors :) Also maybe its for the good 'cos at the same time I'm making PL album and so I don't have to repeat to much twice. Ok enough with the talking :)

22 & 23
Tuż przed wigilią było całkiem cicho i spokojnie. Pogoda nie rozpieszczała ale mimo wszystko udało nam się wyrwać na małą świąteczną kawę. Dopakowaliśmy ostatnie prezenty i rozkoszowaliśmy świąteczną atmosferą.

The days before the Christmas Eve were calm and quiet. The weather was nasty but still we gathered strengths and went for a festive coffee date. We packed last presents and enjoyed the holiday cheer.

24
Po raz pierwszy w dniu Wigilii udało mi się wszystko skończyć i dopiąć na ostatni guzik! Tak więc wieczór upłynął nam spokojnie i radośnie :)

For the first time I managed to finish everything a couple hours before the Christmas Eve dinner so the rest of the evening was really calm and jolly :)


25
Leniwy dzień spędzony na graniu w nową grę, dopychaniu kolanem jedzenia i oglądaniu serialu :)

A nice lazy day spent on playing a new game, eating some christmas leftovers and watching TV show :)

26
Białe Święta! I chociaż śniegu spadło nie wiele i tak bardzo się ucieszyliśmy. Drugi dzień świąt spędziłam głównie na tworzeniu grudniownika :)

White Christmas! Although there was little snow it cheered us a lot :) I spend the 2nd day of Christmas mostly making this album.

The End

No i na koniec mała galeria z detalami - klik aby powiększyć zdjęcia :)
And for the end a small gallery with details - click the photo to enlarge :)
     
  

A tutaj 1, 2 i 3 część grudniownika.
And here's 1st, 2nd and 3rd part of the album.

30 grudnia 2014

December Memories album part 3


Hej hej kochani, zaraz koniec grudnia więc warto by zamknąć powolutku grudniownikowe tematy. Pokażę wam więc część 3cią z mojegi albumu :)


Hello! It's almost end of December so it's good time to slowly stop talking about the DM album. But still I have some pages to show you so welcome to part 3 :)

15 & 16
  W poniedziałek nareszcie zdobyliśmy choinkę :) Nie obyło się bez przygód i finalnie ubrałam ją dopiero następnego dnia. Wtorek był też dniem kartkowym - udało mi się ze wszystkim wyrobić!

On Monday we finally got the Christmas Tree :) There were some bumps on the road to get it standing so I managed to dress it up the next day. Tuesday was also a day of card making - I'm so happy I got with everything on time.

17
 Dzień wysyłania kartek, spacerów po bardzo świątecznej Piotrkowskiej (jestem zakochana w naszej ogromnej choince i tysiącach światełek) i miłego spotkania :)

It was a day of sending cards, walks around our main street (I'm in love with the big city Christmas tree and thousands of christmas lights along the street) and last but not the least a nice meeting with a friend :)

18
Dzień szycia prezentów :) Kocie poduszki wyszły świetnie tylko jak zwykle zapomniałam im zrobić zdjęcia przed wręczeniem… :P ale może jeszcze raz uszyję coś podobnego to wtedy postaram się nie zapomnieć.

 The cat pillows came out great but of course I had to forget about taking a photo of them before giving them as a present… Maybe next time I won't make this mistake again :P

19
 W piętek do drzwi zapukał listonosz z cudnym prezentem od Maryszki :) Teraz i ja będę mogła niszczyć swój dziennik! W sumie już zaczęłam. No a wieczorem wsiedliśmy w bus do Wrocławia.

On Friday our mailman knocked to our doors with a lovely gift from Marysza - now I can too wreck my journal! Thank you! And in the evening we hopped onto a bus to Wrocław.

20
 To był cudowny dzień, intensywny i pełen wrażeń. Wrocław w grudniu wygląda magicznie! Poza tym Mira i Paweł wyrwali mnie do Zoo (must see!). Wieczorem zaś udaliśmy się z P na kolację firmową  i małe after party :)

It was a truly amazing day - full of things to do. Wrocław in December is simply magical. It was nice to meet Mira and Paweł who took me to the Zoo. And in the evening P and I went for a nice company dinner followed by a small after party :)

21
Rano pożegnaliśmy się z Wrocławiem i wróciliśmy do domu. Tuż po powrocie udałam się na urodzinowy obiad taty :)

We said our goodbyes to Wroclaw and went back home. Just after coming back I went to my parents for my Dad's b-day dinner :)

No i na koniec mała galeria z detalami - klik aby powiększyć zdjęcia :)
And for the end a small gallery with details - click the photo to enlarge :)

A tutaj 1 i 2 część grudniownika.
And here's 1st and 2nd part of the album.


28 grudnia 2014

December Memories album part 2


Witajcie już po świątecznie. Mam nadzieję, że spędziliście je w ciepłym gronie bliskich Waszym sercom osób, że Wasze brzuchy były pełne pyszności a pod choinką zagościło małe co nie co, które tylko dopełniło Wasze szczęście :) Ja drugi dzień świąt postanowiłam spędzić na uzupełnianiu grudniownika nadrabiając zaległe dwa tygodnie - teraz waham się czy zakończyć działania na 24 grudnia - 26, czy też jechać aż do 31 tak jak w zeszłym roku. Jak Wy rozwiązujecie ten problem?


Hello after Christmas! I hope that you spent your Holidays in the circle of your closest ones, that you filled your tummies with delicious food and there was something extra special under the christmas tree waiting for you. MY second day of Christmas was spent entirely on catching up with my December Memories album. Now I have a problem I don't know whether to stop on 24th or 26th , or go until 31st like a year before. How do you solve this problem?

8 & 9
 Skrawki życia, szron zamiast śniegu oraz miasto przybierający bardziej świąteczny charakter.
Snippets of life, jack frost came to town but still there's no snow, and the city starts to look more holidayish more and more.

10 & 11
 Ostatnie dni w pracy na ten rok (yuppi!) i mogę poświęcić się świątecznym przygotowaniom.
Last days at work for this year and I can spend my time on preparations.

12
Nasze gniazdko nareszcie wysprzątane przybiera świątecznego wyglądu, brakuje jeszcze tylko choinki :) Za to jej brak wynagrodziły mi pewne przekochane osóbki na naszym świątecznym spotkaniu przy pysznym jedzonku.

Our place is at last cleaned up and prepared for Holidays, what we're missing is a tree but never mind when you have a group of lovely friends over for a small holiday party. 

13
W weekend nie udało mi się zrobić zbyt wielu zdjęć ale sporo się działo :)
I didn't make many photos on the weekend but still a lot has happened :)

I kilka detali na koniec - klik by powiększyć :)
And some small details - click 'em to enlarge.

A tutaj możecie zobaczyć część pierwszą tegorocznego grudniownika
And here you can see part one of this years album.


13 grudnia 2014

December Memories album part 1

Trochę mi to zajęło ale w końcu udało mi się uzupełnić pierwszy tydzień w moim grudniowniku, który na materiałach od Gossamer Blue, a tu już prawie drugi się kończy!. No nic, ważne że jest. Pierwszy tydzień grudnia jest mało świąteczny ale coś tam udało się uwiecznić i nadrobić dobrymi chęciami. Zapraszam więc do oglądania.


It took me a while to finish week 1 in my December Memories album that I'm making with Gossamer Blue kit, and it's almost the end of week 2. Still it's better than nothing right? That week wasn't very holida-ish and it was hard to snap any photos but somehow I managed, so here goes:



1
Kalendarz adwentowy jeszcze w rozsypce, ale nie poddaję się :) Mały wypad by uczcić początek grudnia i kilka przygód po drodze, a w między czasie listonosz zapukał do drzwi z paczką od Świętego Mikołaja. Musiałam być bardzo grzeczna skoro już się u mnie zjawił :) Dzięki Mira :*

On the first Dec our advent calendar was still in pieces but that's not a biggie. We went for a small restaurant date to celebrate the beginning of the Holiday season. Also Santa was already here, I must have ben awfully good this year :P Thank you Mira :*

2
Kalendarz już gotowy. W między czasie chwila relaksu i testowania prezentów w ramach domowego SPA (o którym możecie poczytać tutaj), a także miłe spotkanie z Marysią i przepyszne grzane wino.

With the advent calendar finished I found some time to relax and try out my ideas for this years presents - home made SPA (about which you can read more here). Also I had a very nice meeting with a friend by the glass of delicious mulled wine.

3

Tutaj poziom świąteczności spada do zera. Żeby nie było dodałam małą kieszonkę z naszymi liścikami z kalendarza adwentowego :) Piszemy sobie rzeczy, które chcielibyśmy zrobić, zobaczyć razem w przyszłości.

Here the level of holiday spirit reached zero… But to make up for it I just created a small pocket for our advent calendar letters. We write to each other some dreams that we want to fulfil together in some future :)

4


Praca :) Praca normalna i praca nad tegorocznymi prezentami. Mam nadzieję, że już niedługo będę mogła wam pokazać coś więcej.

Busy. With my regular work, but also with work on this years presents. I hope I'll be able to show you more in the near future.

5 & 6

Słoneczny piętek oraz studia na weekend. Ale udało mi się na chwilkę uciec od tego i odwiedzić świąteczny kiermasz :)

Sunny day at work and studies on the weekend. But I managed to sneak out from this and we visited a handmade holiday market :)

7

Już trochę świąteczniej. Cudna wystawa sklepowa jaką znaleźliśmy po drodze do domu i wieczór filmowy z Billem Murrayem wprawiają nas w lepszy humor :)

It's becoming more holiday-ish around here. We saw this amazing window shop decorations on our way home from studies. Also movie night with Bill Murray made us feel better :)

A na koniec mała galeria z detalami. Kliknijcie zdjęcie by je powiększyć.
And at the end a small gallery with some more details. Click the picture to enlarge.
  
  
  

ho ho ho ;)