Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wnętrza. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wnętrza. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 24 listopada 2013

Moja Warszawa - Targi Rzeczy Ładnych - Warszawa 23-24 listopada 2013

1. Lubię ładne rzeczy.
2. Lubię fajne nazwy.
3. Kocham kubki (i inne duperelki).


Oto trzy powody, dla których nie mogłam sobie odpuścić wizyty na Targach Rzeczy Ładnych, które odbywają się w ten weekend w Soho Factory na warszawskiej Pradze.
Moment świetny, zwłaszcza że Święta za pasem, a jestem zdania, że zawsze fajniej jest dostać (lub podarować) coś trochę bardziej oryginalnego niż rodem z którejś z sieciówek - można także (tak jak ja) zrobić mały prezent samemu sobie i rozjaśnić trochę szarobury dzień :)


W wielkiej hali na otwartej przestrzeni można było wybierać pomiędzy meblami, dodatkami, ręcznie robionymi akcesoriami, lampami etc. 

Była porcelana klasyczna (poniżej firma Kalva, na stoisku której w końcu udało mi się kupić upatrzony dawno temu kubek :) 


Była także nieco mniej klasyczna w kształcie...


I coś dla wielbicieli stylu retro :)


Były cudne meble dla dużych:



...i dla całkiem małych (na zdjęciach poniżej widać pokoiki dla lalek, wykonane z uwzględnieniem najdrobniejszych szczegółów - był także fantastyczny dom dla lalek!)



W strefie grafiki można było obejrzeć i/lub kupić świetne plakaty na ścianę, dodatki oraz kultowy już chyba kalendarz Pan Kalendarz :) 




Z całą pewnością nietrudno było tam znaleźć coś dla siebie - poniżej trochę różnych drobiazgów:

KOOOTY (Fram, poznajesz Diablo?) :) 

genialne sowy :) 

drewniane różności

coś dla wielbicieli psiaków :)



I stoisko, przy którym krążyłam najdłużej (ta "optyczna" tablica mnie urzekła, ale niestety ostatnią sztukę sprzątnął mi dosłownie sprzed nosa ktoś czujniejszy), z fajnymi warszawskimi bibelotami.

Podsumowując - super pomysł, fajnie było pooglądać rzeczy zrobione przez bardziej uzdolnionych manualnie ode mnie i odkryć, że ciekawe wnętrze nie tylko dla mnie to niekoniecznie takie, w którym dominują oklepane dodatki z Ikei*. 

*do Ikei jako takiej nic nie mam, powiem więcej - lubię ten sklep, ale dużo bardziej doceniam wysiłek osób, które starają się nadać swoim mieszkaniom indywidualny styl, bawiąc się trendami, a nie kopiując popularny katalog :)

A jak jest z Wami - lubicie takie imprezy? Szukacie niebanalnych prezentów i dodatków? Czy kompletnie nie kręci Was ta tematyka i wolicie wnętrza proste, bez żadnych designerskich "udziwnień"? 

Follow on Bloglovin
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...