Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ryż. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ryż. Pokaż wszystkie posty

8 maja 2015

Kremowe risotto z zielonymi szparagami

Zaczął się jeden z ulubionych, ale jakże krótkich sezonów - szparagowy!
Pierwsze szparagi oczywiście obowiązkowo lądują w piecu lub na grillu, minimalistyczne - polane odrobiną oleju, opcjonalnie chlustem czerwonego octu, posypane solą, nie ma szans na ich dalsze przetwarzanie, tak szybko znikają. Po tygodniu nacieszenia się szparagowym smakiem, w mojej kuchni powstają bardziej wymyślne dania z udziałem tych wiosennych warzyw.
Dzisiaj pyszne szparagowe risotto z dodatkiem dymki i garści szpinaku z pomysłem zmiksowania części pieczonych szparagów z bulionem przygotowanym do zalewania ryżu. To jest patent, który odkryłam niedawno i bardzo Wam polecam, ze względu na smak, kolor i konsystencję.




Składniki
(dla 3 -4 osób)
pęczek zielonych szparagów
duża garść liści szpinaku/ roszponki, pokrzywy, rzodkiewki itp
4 dymki
szklanka ryżu arborio
2 i 1/2 szklanki bulionu warzywnego
1/2 szklanki mleka roślinnego
sok z połowy limonki lub cytryny (lub 2 łyżki octu winnego)
sól, pieprz
6 łyżek oleju

Wykonanie
Wypłukane i osuszone szparagi łapię za końce i odłamuję drewniane części, wykładam do żaroodpornego naczynia, mieszam z 3 łyżkami oleju, nacieram nim wierzchołki, posypuję kilkoma szczyptami soli i piekę w piekarniku nagrzanym do ok 200 st C przez ok 25 minut (w zależności od grubości szparagów), aż staną się szkliste i lekko się przypieką, w trakcie mieszam raz. Po wyjęciu z piekarniku kroję szparagi na 3 części, jedną z nich miksuję ze szklanką bulionu, mieszam z pozostałym wywarem i stawiam na palnik z małym ogniem, by gorącym zalewać ryż.
Na patelni lub w garnku o grubym dnie rozgrzewam 3 łyżki oleju, wrzucam pokrojone cebulki oraz ryż, podgrzewam przez minutę. Dodaję łyżeczkę soli, wlewam pół szklanki podgrzanego bulionu, mieszam, podgrzewam na niedużym ogniu do wchłonięcia płynu, powtarzam tą czynność do wyczerpania bulionu i miękkości ryżu. Dolewam mleko, posiekany szpinak, sok z limonki i pozostałe szparagi. Podgrzewam chwilę mieszając, aż szpinak zmięknie. Doprawiam solą i pieprzem. Najlepszym dodatkiem tego dania będzie sałata z oliwą i przyprawami.



Oceń przepis:

6 marca 2013

Zupa ogórkowa z brązowym ryżem i curry

Patent mojej mamy, która jest moją ogromną inspiracją. Tak jak nigdy nie lubiłam ryżu w zupach (pomidorówka tylko z makaronem lub prażonym słonecznikiem), tak ta ogórkowa z jego dodatkiem stała się naszą ulubioną i jest to jedyna wersja tej zupy, która nie wymaga śmietanki, a smakuje bardzo dobrze, we wszelkich innych opcjach- zawsze brakowało mi tego "czegoś".


Okazuje się, że odpowiednio długo gotowane warzywa i dodany do nich ryż, ogórki podduszone w curry oraz kilka przypraw- wystarczą by uzyskać satysfakcjonującą, gęstą zupę- idealną w okresie jesienno- zimowym.
Co do ryżu- używam brązowego (do zup- okrągłego), który w porównaniu do białego, nie jest pozbawiony otoczki, dzięki czemu ma więcej wartości odżywczych, ale też wymaga moczenia i dłuższego gotowania. Staram się go dorzucać do innych zup, jak słynne już chyba- jeszcze z bloxa- zupy soczewicowe: rozgrzewająca z majerankiem i pomidorami (klik) oraz z kokosem i masalą (klik) częściowo zastępując ziemniaki.
Tymczasem ogórkowa z brązowym ryżem i curry.


Składniki
(dla 3- 4 osób)
3/4 szklanki brązowego okrągłego ryżu
2 średnie marchewki
nieduża pietruszka
5 średnich ziemniaków
6- 8 średnich ogórków kiszonych (lub więcej), opcjonalnie woda z ich kiszenia do podśrubowania smaku
czubata łyżeczka curry
łyżeczka suszonego majeranku
sól
3 łyżki oleju/ oliwy

Wykonanie
Ryż płuczę i moczę przez noc, można też namoczyć go rano i przyrządzić zupę po południu.
W garnku zagotowuję ok 2 i 1/2 l wody, dodaję obrane starte na tarce o drobnych oczkach marchewki i pietruszkę, pokrojone ziemniaki, przepłukany ryż, niepełną płaską łyżkę soli, liście laurowe i ziele angielskie, gdy całość ponownie się zagotuje, ustawiam gaz na mały, kładę uchyloną pokrywkę i gotuję na wolnym ogniu przez ok 40 minut.
Na patelni rozgrzewam olej, dodaję curry i prażę na wolnym ogniu mieszając, dodaję starte na tarce o grubych oczkach ogórki i duszę przez ok 10 minut mieszając, wyłączam gaz.
Warzywa w zupie dobrze jest przetrzeć tylną stroną drewnianej łyżki lub zblendować. Dodaję ogórki i roztarty w palcach majeranek, gotuję razem przez kilka minut. Dodatkowo można doprawić zupę kilkoma łyżkami suszonego soku z kiszonych ogórków.
Po odstaniu zupa oczywiście gęstnieje- więc jeśli zostanie Wam do następnego dnia- należy dolać wody i lekko doprawić.










Oceń przepis:

20 września 2011

Zupa z porów z papryką i ryżem

Lubię pory. Lubię je surowe dodane do surówki lub marynowane w sosie sojowym. Lubię ich odmieniony smak po usmażeniu czy grillowaniu. Lubię patrzeć, jak pięknie zmienia się barwa zieleni wzdłuż warzyw. Lubię je, bo przypominają mi ozdabianie sałatek na Święta w domu rodzinnym w czasach dziecięcej beztroski. Lubię też zupę z porów. Dzisiaj z dodatkiem papryki- elementu chrupiącego i rozweselającego kolor zupy :) i ryżu. Wyszła idealna, niczego bym w niej nie zmieniła. Spróbujecie?

zupa z porów z papryką i ryżem

Składniki
(dla 4 osób na 2 dni)
1/2 szklanki ryżu
1/2 kg ziemniaków
1 kg porów lub więcej :)
2 średnie marchewki
1 nieduża pietruszka
kawałek selera
3 listki laurowe
3 ziarenka ziela angielskiego
sól, pieprz, szczypta gałki muszkatołowej
4 łyżki oleju/ oliwy

Wykonanie
Ryż płuczę kilkakrotnie w misce, wrzucam do garnka, zalewam 1,5 szklanki wody, zagotowuję, dodaję pół łyżeczki soli i gotuję na wolnym ogniu pod przykryciem do wyparowania wody (ok 10 min.), wyłączam gaz i daję mu dojść pod przykrywką- ok 10 min.
Ziemniaki obieram, kroję w kostkę, wrzucam do garnka, zalewam wodą (ok 2 l), zagotowuję, dodaję pokrojone w kostkę: marchew, pietruszkę i seler i gotuję pod przykryciem na wolnym ogniu ok 25 min. W trakcie gotowania dorzucam płaską łyżkę soli, listki laurowe i ziele angielskie.
W czasie jak warzywa się gotują przygotowuję pory: odrzucam kilka zewnętrznych liści, koniec z korzeniem i drugi z ciemnozielonymi liśćmi, przecinam wzdłuż na pół i porządnie płuczę pod bieżącą wodą, wytrząsam wilgoć i kroję w dość cienkie paski. Na patelni rozgrzewam olej, wrzucam pory i smażę mieszając na średnim ogniu ok 10 min. Wrzucam do blendera wraz z białymi warzywami z wywaru (kilka marchewek jak się trafi to też biedy nie będzie) i miksuję. Wrzucam puree do garnka, dodaję również ryż, mieszam, dosmaczam solą, pieprzem i gałką, podgrzewam chwilę. Na koniec dodaję pokrojoną w kostkę paprykę. Smacznego :)


Oceń przepis:

19 września 2011

Dyniowe risotto z makiem i szałwią

Mam w tym roku sporo dyń, naprawdę SPORO! Totalnie oszalałam na ich punkcie i na blogu, o ile czas pozwoli, będzie ich też sporo :) Odmianami pochwalę się w oddzielnym poście, a teraz zapraszam Was na kremowe risotto z dynią, chrupiącym makiem i smażoną, również chrupiącą szałwią. Jeśli nie macie świeżej szałwii, możecie ją pominąć, ale jest ona dość istotnym elementem dopełniającym smak potrawy. Szałwia z dynią bardzo się lubią, ja swoją sieję głównie po to, by dodawać ją do dań dyniowych właśnie.

dyniowe risotto z makiem i szałwią

Składniki
(dla 4 osób)
1 kg dobrej jakości dyni (obranej, z odrzuconym środkiem z pestkami i włóknami, pokrojonej w kostkę)
olej/ oliwa
sól
ok 3/4 szklanki ryżu do risotto (użyłam Carnaroli)
3- 4 łyżki soku z cytryny
2 pełne łyżki maku
3 szklanki bulionu warzywnego lub wody
3 większe ząbki czosnku
pieprz
listki szałwii (ok 10 większych na osobę)

Wykonanie
Dynię wymieszaną z 4 łyżkami oliwy i 2-3 szczyptami soli piekę w piekarniku rozgrzanym do ok 200st C do czasu, aż bez problemu da się rozgnieść widelcem (+/- 30 min, w zależności od wielkości kawałków i odmiany jakiej użyjecie). Po wyjęciu z piekarnika miksuję ją z sokiem z cytryny, ja dałam 4 łyżki, można trochę mniej lub więcej, w zależności od upodobań.
Na patelni rozgrzewam 3 łyżki oleju, sypię mak i smażę na niedużym ogniu 2 minuty, daję ryż, podsmażam chwilę, po czym stopniowo wlewam szklankę bulionu. Przykrywam pokrywką i podgrzewam do czasu, aż ryż wchłonie płyn, dolewam drugą szklankę i podgrzewam podobnie jak poprzednio. Po wchłonięciu płynu- z trzecią szklanką wrzucam dyniowe puree i łyżeczkę soli, mieszam całość i podgrzewam przez kilka minut, aż danie nabierze kremowej konsystencji, wciskam przez praskę czosnek, mieszam i wyłączam gaz. Teraz danie można dosmaczyć solą i pieprzem.
Liście szałwii kroję w paseczki, wrzucam na niewielką ilość oleju rozgrzanego na patelni i smażę aż szałwia zmieni kolor na ciemny i stanie się chrupka, posypuję szczyptą soli i dodaję ją na rozłożone na talerzach risotto. Gotowe, smacznego :)

dyniowe risotto z makiem i szałwią


Oceń przepis: