Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rukola. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rukola. Pokaż wszystkie posty

17 października 2011

Carpaccio z surowych buraków

Carpaccio buraczane tu, carpaccio buraczane tam, carpaccio buraczane u mnie :) Byłam przekonana, że patent z surowymi burakami będzie mój, ale widziałam je już u "Kreacji w kuchni" (klik), więc nie jestem jedyną, której smak surowych, przemacerowanych w marynacie buraków odpowiadał. Pierwszy raz zrobiłam te buraczki przypadkowo, miały być chipsy, włożyłam pokrojone do marynaty, a potem musiałam zająć się czymś innym, zakryłam więc miskę ściereczką, a rano razem z córą pożarłyśmy je prosto z miski ;) Polecam eksperyment, buraki wychodzą chrupiące, słodziutkie i pozbawione ziemistego smaku surowych buraków. Dzisiaj wersja podrasowana, imprezowa, w towarzystwie rukoli, polecam zrobienie na początek połowy porcji, a potem, jeśli taka forma buraka będzie Wam odpowiadała, zróbcie pełną wersję i zaskoczcie (mam nadzieję pozytywnie) gości :)

carpaccio z surowych buraków

Tym przepisem dołączam się do różowej akcji Szarlotka
Rozowy tydzien zaproszenie


Składniki
(wersja imprezowa, jeśli ma być dodatkiem do obiadu dla 4 osób- składniki dzielimy na pół)
1 kg małych buraków
6 łyżek oliwy
4 łyżki octu balsamicznego
4 małe ząbki czosnku
2 spore szczypty soli
dodatki: 2 spore garście liści rukoli (100 g lub więcej), 2 garście uprażonych na suchej patelni orzechów włoskich

Wykonanie
Buraki myję, obieram i kroję na cieniutkie plasterki (ważne!). Możecie to zrobić szeroką obieraczką lub posługując się bocznym ostrzem stojącej tarki do warzyw, ja użyłam ostrego cienkiego noża. W szerokiej misce rozcieram czosnek w oliwie, dodaję ocet balsamiczny, mieszam, wrzucam buraki, posypuję solą (można też dodać sporą szczyptę roztartego w palcach tymianku), mieszam, przykrywam ściereczką i zostawiam na noc, co jakiś czas warto je zamieszać. Następnego dnia (na chwilę przed konsumpcją) wypłukane i wytrząśnięte z wody liście rukoli z odciętymi ogonkami mieszam z dwoma łyżkami marynaty z buraków i garścią potłuczonych orzechów, wykładam na duży talerz (jeśli nie macie wystarczająco dużego- użyjcie 2 mniejszych), na nich układam plasterki buraków, polewam 2 łyżkami marynaty, posypuję pozostałymi orzechami, można dodatkowo posypać solą. Smacznego :)

carpaccio z surowych buraków


Oceń przepis:

14 czerwca 2011

Sałata z dressingiem truskawkowym

Truskawki najlepiej smakują na surowo zerwane prosto z krzaczka :) lub zmiksowane i wypite w formie koktajlu/ drinka, moim zdaniem oczywiście, ale jest jeszcze jeden świetny patent: truskawki + ocet balsamiczny. Jeśli ktoś z Was nie próbował tego połączenia, niech koniecznie to nadrobi :) Nie wiem, kto pierwszy wpadł na ten pomysł, na pewno promowała go Nigella Lawson, ocet balsamiczny wspaniale wyciąga słodycz truskawek i można je w takiej formie zjeść solo lub dodać do sałaty, np takiej:

sałata z dressingiem truskawkowym


Składniki
(dla 3- 4 osób)
2 spore garści sałaty lub miksowanki zielonych liści (u mnie sałata masłowa, liście rukoli i szpinaku)
2 garści bardzo dojrzałych truskawek
2 łyżki octu balsamicznego
1 łyżka oliwy
kilka szczypt soli
można dodać szczypior, posiekaną natkę pietruszki, prażone ziarna słonecznika lub sezamu
robiłam również podobną z dodatkiem łyżeczki syropu z agawy, ale wyszła za słodka, jeśli ktoś lubi bardziej słodkie potrawy- może próbować

Wykonanie
Zieleninę płuczę, wytrząsam nadmiar wody, sałatę rwę na kawałki, pozostałe listki- jeśli małe zostawiam w całości- jeśli większe- można pokroić.
Truskawki płuczę, odrzucam szypułki, a owoce kroję na ćwiartki, zalewam octem balsamicznym wymieszanym z oliwą, delikatnie mieszam. Zalewam truskawkami sałatę, delikatnie mieszam podsypując kilka szczypt soli. Gotowe, smacznego :)


Oceń przepis: