Myślę sobie, że są książki, które właściwie nie wymagają recenzji.
Wystarczy, że znamy autora. Możemy mu zaufać, wejść do księgarni, pewnym ruchem sięgnąć na półkę i bez wahania wydać pieniądze.
To niemal tak samo jak z jedzeniem. Ulubione potrawy zamawiamy bez zastanowienia wiedząc, że ich smak nas nie zawiedzie.