Szwedzki letni tort
Uwielbiam lato :)
Letnie ciuchy, słońce i lody. A najbardziej letnie wieczory. I zasypianie przy oknie otwartym na oścież, kiedy słyszę tylko cykanie świerszczy.
Ten pyszny tort zrobiłam w pewnym sensie na powitanie lata, czyli już jakiś czas temu. Siostra zaczęła wakacje, babcia z dziadkiem przyjechali, ja oblałam egzamin z enzymologii więc potrzebowałam czegoś na pociechę – okazji było wiele ;)
Przepis pochodzi z książki Nigelli Lawson „Kuchnia. Przepisy z serca domu”, ja znalazłam go na blogu dusiowej.
Tort wyszedł obłędnie pyszny. Takie proste połączenie smaków, a efekt doskonały. Do kremu polecam zainwestować w prawdziwą laskę wanilii, ekstrakt wanilii lub cukier z prawdziwą wanilią. Dobrej jakości składniki mają tu znaczenie :)
Co do kremu, to po przestygnięciu i nocy spędzonej w lodówce zrobił się na powrót rzadki. Wiem, że nie tylko ja miałam z tym problem. Ale w gruncie rzeczy nie jest to tragedia, gdyż taki pyszny waniliowy sos doskonale nasączył biszkopt i sprawił, że tort był cudownie wilgotny. Wydaje mi się, że nie ma szans, żeby komuś nie posmakował :)
SZWEDZKI LETNI TORT
ciasto:
- 3 jajka,
- 250 g cukru,
- 90 ml świeżo zagotowanego wrzątku,
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 150 g mąki
krem waniliowy:
- 2 żółtka,
- 2 łyżki cukru (dałam 1 łyżkę),
- 2 łyżeczki skrobi kukurydzianej lub mąki ziemniaczanej,
- 250 ml tłustego mleka,
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (dałam 1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią)
wierzch tortu:
- ok.750 g truskawek,
- 2-3 łyżeczki cukru,
- 500 ml śmietany kremówki,
- 1 łyżka cukru pudru,
- 1 łyżeczka cukru wanilinowego,
- 2 opakowania śmietan-fixu (jeżeli tort nie zostanie od razu zjedzony)
Przygotowanie kremu waniliowego (najlepiej dzień przed upieczeniem):
Podgrzać wszystkie składniki (oprócz ekstraktu) w garnku na średnim ogniu (ja dałam cukier z prawdziwą wanilią razem z pozostałymi składnikami). Mieszając non stop aż krem zacznie gęstnieć (nie zagotować).
Po około 3 minutach, jak zgęstnieje, zdjąć z ognia, przełożyć do zimnej miski, wymieszać ekstrakt waniliowy (o ile jest używany) i zostawić w lodówce.
Przygotowanie spodu biszkoptowego:
Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę. Następnie dolać wrzątek, stale ale delikatnie mieszając. W oddzielnej misce zmieszać proszek do pieczenia z mąką i wsypywać stopniowo do jajecznej mieszaniny, delikatnie mieszając łyżką. Dno tortownicy o średnicy 23-24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Przelać ciasto do foremki i piec w 180 st.C przez ok. 30 min. Gdy wbity patyczek jest suchy, ciasto jest upieczone.
Wyjąć ciasto i dobrze przestudzić przed przełożeniem go kremem.
Wierzch tortu:
500g truskawek przesypać cukrem i zostawić na jakiś czas, aby stały się błyszczące – ja truskawki dodatkowo pokroiłam na trochę mniejsze kawałki.
Ubić kremówkę na sztywno, pod koniec dodając cukier puder i cukier wanilinowy oraz śmietan-fix.
Wykonanie:
1/3 ubitej śmietany dodać do ostudzonego kremu waniliowego.
Przekroić ciasto na 3 warstwy i przełożyć 2 z nich kremem waniliowym i truskawkami, które były posypane cukrem.
Na wierzch tortu rozłożyć ubitą kremówkę i ozdobić pozostałymi truskawkami i listkami mięty.
9 komentarze
Piękny! Na pewno przepyszny! Uwielbiam takie ciasta :)
OdpowiedzUsuńi ja latem nie pogardzę! nie wyobrażam sobie roku bez tych tropikalnych upałów, owoców sezonowych, tony pożartych lodów!
OdpowiedzUsuńprzejechanych rowerem, przewędrowanych kilometrów i szumu drzew.
i takich ciast. tortów lekkich i pełnych owoców, słońca i delikatności.
Świetny torcik, też się do niego przymierzałam, ale jakoś nie zrealizowałam, a szkoda, bo pięknie się prezentuje i na pewno jest pyszny:)
OdpowiedzUsuńMirabelko wygląda naprawdę znakomicie. Taka kwintesencja lata;)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale!!!
OdpowiedzUsuńPiękne, lekkie i letnie ciasto. Juz mi smakuje :)
OdpowiedzUsuńrobiłam przy okazji WC, pychota :)
OdpowiedzUsuńMusi być nieziemsko dobry! serdeczności życzę :)
OdpowiedzUsuńLato co prawda nie jest moją ukochaną porą roku - ale dla takiego tortu jestem w stanie roztopić się nawet w upale ;)
OdpowiedzUsuń