Kurczak mughlai
Dzisiaj rozpoczęła się akcja „Kuchnia indyjska” organizowana przez Maggie, więc razem z Chantel, Agatą, Panną Malwinną, Maggie i Bartoldzikiem postanowiliśmy upichcić curry z kurczakiem :)
Curry to bardzo szeroko pojęta grupa potraw kuchni indyjskiej, oznaczająca po prostu kawałki mięsa (lub warzyw w przypadku curry wegetariańskiego) w sosie.
Ja przyrządziłam kurczaka mughlai, na którego miałam już od dawna ochotę. I nie zawiodłam się – danie smakuje po prostu rewelacyjnie :) Aromatyczny, jogurtowo-migdałowy sos smakował nawet mojej mamie, która nie przepada za orzechami i migdałami w innej postaci niż w cieście ;)
Przepis pochodzi z programu Nigelli Lawson „Nigella Ucztuje”.
KURCZAK MUGHLAI
(na 4 porcje)
- ok. 2,5 cm kawałek obranego imbiru,
- 4 ząbki czosnku,
- 2 łyżeczki mielonego kuminu,
- 1 łyżeczka mielonej kolendry,
- ½ łyżeczki suszonego chili,
- 4 łyżki mielonych migdałów,
- ½ szklanki wody,
- 5 ziaren kardamonu, startego (dałam 1 zmiażdżony strączek),
- 1 laska cynamonu przełamana wpół,
- 2 liście laurowe (dałam 3 liście curry, bo są bardziej autentyczne dla tej kuchni),
- 4 goździki,
- ¼ szklanki oleju,
- ok. 1,3 kg udek kurczaka (4 sztuki), każde przecięte na 2 części,
- 2 cebule,
- 1 kubek gęstego jogurtu (grecki jest OK, ja dałam ok. 300ml),
- 1 szklanka bulionu z kury,
- ½ szklanki śmietany kremówki,
- ½ szklanki rodzynek sułtańskich,
- 1 łyżeczka przyprawy garam masala,
- 1 łyżka cukru,
- 1 łyżeczka soli,
- ¾ szklanki uprażonych płatków migdałów
Imbir, czosnek, kumin, kolendrę, chili, mielone migdały i wodę zmiksować blenderem lub utrzeć w moździerzu na pastę.
Na dużej patelni rozgrzać olej i partiami obsmażyć kawałki kurczaka, aż będą rumiane ze wszystkich stron. Odłożyć je na bok.
W głębokiej patelni lub dużym rondlu rozgrzać 2-3 łyżki oleju. Dodać posiekaną cebulę, kardamon, laskę cynamonu, liście laurowe (lub liście curry) i goździki. Smażyć, mieszając, aż cebula będzie miękka i lekko brązowa. Dodać zmiksowaną wcześniej pastę i smażyć jeszcze chwilę. Mieszając dodać jogurt, aby zrobił się sos, następnie wlać bulion, śmietankę kremówkę i rodzynki.
Podsmażonego kurczaka (i wszystkie soki, jakie z niego wyciekły) włożyć do sosu, posypać mieszanką garam masala, cukrem i solą. Przykryć i dusić na małym ogniu przez 30-40 minut, od czasu do czasu mieszając. Pod koniec duszenia można odkryć patelnię, aby nadmiar wody mógł odparować i sos się zagęścił.
Przed podaniem posypać płatkami migdałów.
6 komentarze
Cudownie aromatyczne! Ten jogurtowy sos musi smakowac oblednie. Na pewno wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis! Bardzo mi podpasował :) Następnym razem przetestuje!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne gotowanie! :) Do następnego razu!
Dziękuję za wspólne gotowanie!
OdpowiedzUsuńDługa lista składników, przede wszystkim przypraw, może w kuchni indyjskiej nas zniechęcać, ale warto się przełamać. Zostało mi mleko kokosowe i już mam plany na jutro :-)
Ależ ma mnóstwo dodatków! Podoba mi się ten kurczaczek:)
OdpowiedzUsuńKuchnia indyjska i ogólnie kuchni azjatyckie mają to do siebie, że listy składników są kilometrowe, co niektórych ludzi może trochę zniechęcać na starcie, ale jak się człowiek wczyta to wychodzi na to, że właściwie większość to przyprawy i wcale nie jest tak strasznie :)
OdpowiedzUsuńKurczak wygląda bardzo smakowicie, uwielbiam udka, zwłaszcza w takich intensywnych aromatach :)
uwielbiam takie aromatyczne potrawy :)
OdpowiedzUsuń