Hej hej, cześć i czołem!
Długo mnie nie było, ale ważne rzeczy się działy. W skrócie: jedno misiątko trochę choruje, z drugim skończyliśmy Młodzieżowy Championat Polski, wynajęliśmy nowe lokum (już zaczynam oszczędzać ;)). Mnóstwo roboty przede mną. Więc wpadłam na chwilę pochwalić się pierwszym świadomym denkiem. Oto produkty zużyte w lipcu i końcówce czerwca.