W listopadzie duża haftów robiłam równocześnie. Skończonym tylko jeden mały wzór; jest to świąteczna bombka wykonana jako inspiracja wyzwania na blogu KTM, czyli "Haftowanie z Coricamo" Przy tym wzorze kolory czerwone muliny były zgodne z wytycznymi, a dwa kolory zmieniła. Dodałam tu brokatową muline Maderin. Bardzo trudno jest nią haftować, gdyż tu się nie rozdziela pasemek. Tak ja haftowałam. Po drodze się też myliłam i prułam nitkę brokatową. Udało się wykonać ten projekt, lecz nie widać tego błysku na zdjęciu. Kolor tych zawijasów jest trochę nawet cieniowany.
Moją świąteczną zawieszę zgłaszam na wyzwanie Choinka 2024 - KLIK
Zaczęłam szykować też ręcznie robione prezenty. Robię małe zawieszki, lecz będą wypełnione wypełnieniem do poduszek. Jedne będą większe i te podaruje jako laleczki dla bratanicy. Ta mniejsze będą ozdobą na choinkę. Tak wygląda haft jeszcze bez konturów. Jest to Pani Mikołajowa. Poniżej ramka o szerokości 12 cm.
Joasiu u mnie nie trzeba trzymać sie proponowanych tematów, bo to są tylko moje propozycje, wystarczy tylko coś prostego;) choć ta bombeczka wcale nie jest łatwa, to chętnie przygarnę ją do zabawy- jest śliczna:) Dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Reniu za dodanie mojej bombki do zestawienia z listopada. Przesyła pozdrawiam 😉
OdpowiedzUsuńPara mikołajkowa w postaci zawieszek mnie zachwyciła :-))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za skarpetki!
Piękne hafty :) ta bombka mnie urzekła
OdpowiedzUsuń