Pokazywanie postów oznaczonych etykietą słoik. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą słoik. Pokaż wszystkie posty

piątek, 20 grudnia 2019

mój domek 3D

Po pierwszym wyhaftowanym domku, zaczęłam haftować kolejny, teraz już dla siebie. Tym razem miał być mniejszy, gdyż miał się zmieścić do słoika. Wszystkie ścianki były do wyhaftowania. Trochę to trwało, ale w końcu mogę Wam pokazać gotową pracę. Za radą moich koleżanek, ściany zszyłam, a nie kleiłam. Dachu już się nie dało zszyć ze ściankami, więc przykleiłam dach dwustronną taśmą klejącą. Haft wykonałam dwoma nitkami muliny, na przezroczystej, plastikowej kanwie. Wzór zaczerpnięty ze story Printerest. Zakupiłam do stroika, sztuczny śnieg, choineczki i udekorowałam słój śnieżynkami. Tak powstała moja dekoracja na stół :) Jak widzicie do boków doszyłam też koraliki, jako sznur kolorowych lampek. Z tego domku jestem bardzo zadowolona :) Być może za roku, zrobię coś podobnego na prezent. Teraz kochani, mam już wyhaftowane, wszystkie zaplanowane świąteczne wzory. Podczas świąt planuje, w wolnej chwili, wrócić do mojego dużego haftu i mam nadzieję, że już uda mi się go zakończyć. :D





Stroik w słoiku zgłaszam na wyzwanie hafciarskie Uli o  TU
Sponsorem tej zabawy jest NEEDL&ART .

Stroik zgłaszam też na wyzwanie grudniowe z bloga Świry Rękodzieła o TU..

 


Dotarły do mnie już prezenty od blogowych koleżanek.
Za wszystkie te wspaniałości i też słodkości, 
które się nie załapały na zdjęci- bardzo, bardzo dziękuje :D

Dostałam podarki od Ulci i Ewuni.
 Piękne rękodzieło i cudne przydatne rzeczy do haftu.

Dostałam prezenty i karteczkę od Asi. <3 <3 <3
Asia ta dobra duszyczka, zawsze o mnie pamięta. ;D

Życzę wam udanych przygotowań do świąt.
Pozdrawiam i do następnego spotkania :)

sobota, 14 września 2013

Zrobione z mamą - słoik ze wspomnieniami


Bardzo spodobało mi się wyzwanie Klubu Twórczych Mam. W wyzwaniu trzeba wykonać wspólnie z dzieckiem pracę która ma się kojarzyć z Wakacjami, czyli taką pamiątkę. Mój syn wyraził zgodę na wzięcie udziału i wspólnie zrobiliśmy słoik ze wspomnieniami. Zaproponowałam synkowi aby mi narysował mapę skarbów. Maciuś narysował więc mapę, a ja aby wyglądała ciekawie przypaliłam brzeg mapy. Mapa zwinięta w rolkę została włożona do słoika z muszelkami, do którego trafił też bilet z rejsu na statku oraz drewienko. Muszelki wszelakie jaki nam się uzbierały wybierał jak najbardziej synek. Mnie pozostało nakryć siateczkę i zawiązać na niej wstążkę. Naszą pracę zgłaszam na wyzwanie KTM  oboje z synem jesteśmy bardzo zadowoleni z końcowego efektu naszej pracy.








czwartek, 4 kwietnia 2013

Trochę dekoracji w lawendowych barwach




Przy haftowaniu zawsze przy mnie zostawało pełno nitek, żeby więc temu zaradzić zrobiłam kolejny słoiczek tym razem na niteczki. Ze słoiczka korzystam jak sami widzicie już jakiś czas, nie miałam jednak weny aby go ładnie udekorować. Wczoraj jednak mnie naszło na zrobienie haftu na wieczku, a dziś z rana dokończyłam i dopracowałam  mój pomysł. Dla ciekawych dodam, że wykorzystałam słoik plastikowy po witaminach żelkach, więc jest to można powiedzieć rycykling. Jest wykorzystana też zwykła kanwa, na którą jest nałożona gumka z falbanką. Wystarczy więc naciągnąć gumkę żeby materiał śliśle przylegał do wieczka. Gumkę przyszyłam do materiału i gotowe. Można jeszcze przykleić materiał do wieczka.


Chciałam Wam też pokazać moją kolejną ozdobę, którą robiłam z moją siostrą. Od niedawna moja siostra poznaje tajniki decoupage. Zostawiłam pomalowaną butelkę i poprosiłam aby spróbowała coś na niej stworzyć. Efekt już po lakierowaniu bardzo mi się podoba. Dodałam jeszcze od siebie kokardę by przykryć miejsce przy zakrętce i oto jak widzicie wazonik gotowy.  Dla ciekawych dodam, że do przyklejania serwetek użuto pędzli miękich do makijażu, polecam jeśli nie macie miękkich pędzli, te świetnie się sprawdzają. Do zrobienia wazoniku wykorzystałam butelę po Nesti.

Pozdrawiam czytelników bloga i tak jak Wy nie mogę się doczekąć kiedy przyjdzie Wiosna :)

PS: Jak wam się podoba odświeżony blog? Wszelkie uwagi mile widziane :)

piątek, 22 lutego 2013

Po trochu o wszystkim



Witam Was po dłuższej przerwie. U mnie jak nakazie cały czas trwa szycie i haftowanie. Doszło moje zamówienie z brakującymi mulinami i wykańczam cytruski. Pierwszy element wykończony, pozostał do wyszycia napis, nad tym się jednak zastanawiam, czy nie zrobię tego obrazka bez napisów. Oto jak wygląda skończony pierwszy element, pozostało jeszcze dziesięć do wyhaftowania. :)
Jak powstają cytruski- część IV



Oglądając blogi pasjonatek haftowania, spodobały mi się słoiczki do których zbiera się nitki. Słoiczki pięknie się ozdabia, potem jest konkurs który słoik jest najładniejszy. Ja do żadnego konkursu na słoiczek się nie zgłosiłam, ale zrobiłam dla siebie słoik na tzw. zaskórniaki, czyli  po prostu skarobkę. Wyhaftowałam wzór   i umieściłam haft na wieczku o słoiczka po kawie, potem dodałam tylko kokardę. Tak więc wygląda moja   nowa skarbonka, która stanowi jednocześnie dekorację  na mojej półeczce.



Nowa skarbonka
A teraz trochę będzie trochę o biżuterii. Wzięłam ostatnio udział w wyzwaniu " Wisienka na torcie". Zrobiłam filcowe wisienki w oprawie elementów pozłacanych. To była pierwsza z filcowej biżuterii jaką zrobiłam, więc sami oceńcie jak wyszły. Wisienki uważam, że są urocze, więc zatrzymam je dla siebie. Filc bardzo mi pasuje i coraz częściej z niego tworzę. Marzy mi się torebka  filcowa, ale zrobiona według mojego pomysłu. Moja siostra ma maszynę do szycia, więc być może razem uda nam się kiedyś zrobić jakąś torebkę.


Ostanio przyznam Wam się, że mam strasznego doła z powodów zdrowotnych i zawodowych. Rękodzieło można powiedzieć, że mi pomaga zapomnieć o problemach, ale tylko na chwilę. Mam jednak nadzieje, że problemy w końcu znikną i się wszystko ułoży. Tak się trochę Wam pożaliłam, no cóż takie jest te życie - nieprzewidywalne. 

Pozdrawiam i życzę Wam miłego weekendu :)