Witajcie :)
Dzisiaj przychodzę do Was z prościutką i delikatną dekoracją,
którą zrobiliśmy wspólnie z moimi miśkami.
Gwiazdki robił starszy synuś, ale i młodszy też kombinował i kilka zrobił,
a są z glinki samoutwardzalnej.
Ja je tylko zawiesiłam na patyku, który przywieźliśmy z niedawnej wyprawy do lasu.
Trochę ich zostało, więc będą zdobić choinkę.
A tak prezentuje się skończona dekoracja ścienna.
Na zdjęciu może nie prezentuje się tak fajnie,
marny ze mnie fotograf,
ale w rzeczywistości naprawdę ładnie to wygląda.
A naszą dekorację zrobiliśmy na zabawę u Danusi.
Danusiu mam nadzieję, że się nadaje,
ale w razie co, to mam jeszcze trochę czasu i zrobię coś innego.
A teraz coś o kolorku białym.
A więc :)
Kolor biały uwielbiam.
To jeden z moich ulubionych kolorów
i uwielbiam go we wnętrzach i w ubiorze też, ale w połączeniu z innym.
I to by było na tyle.
Buziaki :)
Aga