Kwadratowe jakoś bardziej mi się podobają niż te prostokątne.
Oczywiście są mniej wygodne, bo paczkę chusteczek trzeba podzielić na pół i dopiero wtedy włożyć.
W prostokątne wkłada się z opakowaniem i koniec, to wystarczy.
Wracając do mojego pudełeczka.
Jest zwykłe, proste, takie jak chciałam :)
Oprócz serwetek i zabezpieczenia lakierami, użyłam jeszcze patyny.
Dość często wykorzystuję patynę w decoupagu.
Praca wygląda wtedy na starszą, niż jest w rzeczywistości.
Pozdrawiam
Aga