Od zawsze zachwycały mnie lalki, które w jakiś sposób odbiegały od mattelowskiego natłoku blond piękności - żeby było jasne: nie mam absolutnie nic przeciwko ślicznym blondynkom! Jednak ich ilość w mattelowskim świecie jest zdecydowanie zbyt natarczywa, stąd zapewne chęć poszukiwania odmiennych panien. Zresztą, w ludzkim świecie także lubię pieguski i rude, o czym swego czasu już chyba pisałam. Zatem, aby nie przedłużać, przejdę do sedna dzisiejszego postu. :-)
Przybyły do mnie w ostatnim czasie dwie rude panny. Spełniałam tym samym swoje marzenie o posiadaniu lalki Midge w różnych odsłonach czasowych. Istnieją co prawda jeszcze inne moldy, które chciałabym zgromadzić, ale i tak cieszę się z tego, co już mam. To niesamowite, że obie lalki posiadają ten sam mold buźki: Midge 1985...
Jakże makijaż potrafi odmienić lalkę!
Jedna z panienek pochodzi z serii Happy Family Shoping 2004 i w oryginale wyglądała tak:
Druga natomiast to Midge z serii Barbie and the Beat 1989:
Obie lalki mają swoją własną lalkową historię i z pewnością są to panny, które doświadczyły wielu dziecięcych zabaw.
Od razu wiedziałam jednak, że bardzo je polubię i tak też się stało, kiedy tylko przekroczyły próg mojego mieszkania. Cóż, rudzielców zwyczajnie nie da się nie kochać. :-)
Od razu wiedziałam jednak, że bardzo je polubię i tak też się stało, kiedy tylko przekroczyły próg mojego mieszkania. Cóż, rudzielców zwyczajnie nie da się nie kochać. :-)
Najbardziej cieszę się ze starszej panny.
Znalazłam ją w ciucholandzie, gdzie zapłaciłam za nią jedynie 4, czy 5zł.
Druga natomiast przyjechała do mnie od pewnej facebookowej lalkolubki,
w takiej oto sukieneczce.
Lalusza ma bardzo luźne stawy w łokciach, ale wiedziałam o tym od początku.
- pragnienie posiadania panny było jednak silniejsze, niż jej poluzowane kończyny.
Na potrzeby dzisiejszego wpisu,
dałam im pożyczone od innych lal stroje, buty i kolczyki.
dałam im pożyczone od innych lal stroje, buty i kolczyki.
Moja Madzia od razu zaprzyjaźniła się z kuzynkami :-)
Zresztą nie tylko ona...
Rude rządzą - bez dwóch zdań!
To silna ekipa :-)
___________________
Jak Wam mija tydzień?
Ja nie mogę dogonić uciekającego czasu - dni mijają jak błyskawica!
Pozdrawiam i oby do piątku ;-)