Ostre curry z kurczakiem
Na jesienną szarugę nie ma nic lepszego, niż aromatyczne, rozgrzewające curry. Już sam zapach przypraw poprawia mi nastrój, a pełnia szczęścia następuje w momencie konsumpcji ;)
Curry jest bardzo łatwe i dość szybkie do przygotowania. Minusem jest konieczność zaopatrzenia się w rozmaite indyjskie przyprawy, które na szczęście są bardzo wydajne i starczają na długo.
Tym razem skorzystałam z przepisu Gordona Ramsay'a – kucharza, z którym ciągle mi jakoś nie po drodze i bardzo rzadko testuję jego przepisy. Tak więc w ramach nadrabiania zaległości... :)
OSTRE CURRY KURCZAKIEM
(4 porcje)
2 duże filety z piersi kurczaka,
2 łyżki oleju z orzechów ziemnych,
2 średnie cebule,
2cm kawałek korzenia imbiru,
2 ząbki czosnku,
3 strąki zielonego chili (dałam kawałek czerwonej papryczki chili),
1 łyżeczka płatków chili,
2 łyżeczki mielonego kuminu,
1 łyżeczka kurkumy,
6 suszonych liści curry,
1 puszka krojonych pomidorów,
300ml wody,
1 łyżeczka garam masala,
sól i pieprz
+ świeża kolendra do dekoracji
Piersi kurczaka pokroić w kostkę, oprószyć solą i pieprzem. Cebulę drobno posiekać, imbir zetrzeć na tarce, z papryczek chili usunąć gniazda nasienne i posiekać.
Na patelni rozgrzać olej, wrzucić cebulę i smażyć, aż lekko się zrumieni. Dodać imbir, chili i przeciśnięty przez praskę czosnek, smażyć jeszcze krótką chwilę, uważając, by nie przypalić czosnku. Wsypać kumin, kurkumę, płatki chili i liście curry, dokładnie wymieszać. Gdy przyprawy zaczną wydzielać aromat, dodać mięso i smażyć, aż się zrumieni. Dodać pomidory i wodę, zagotować. Zmniejszyć ogień i gotować pod przykryciem 30 minut, co jakiś czas mieszając (ja gotowałam krócej, ok. 15 minut). Po tym czasie dodać garam masala i gotować bez przykrycia jeszcze 10 minut.
Przed podaniem posypać listkami kolendry.
Podawać z ryżem basmati.
(przepis z książki „Kuchnie Świata” G. Ramsay'a, znaleziony na tym blogu)
7 komentarze
Chodzi za mną od jakiegoś czasu takie curry :)
OdpowiedzUsuńMusi byc pyszne, wygląda smacznie i rozgrzewająco.:)
OdpowiedzUsuńSmakowite curry, idealne na deszczowa jesień:)
OdpowiedzUsuńja to muszę mieć kurczaka curry na śmietanie albo mleku kokosowym.. ahh aż smak mnie naszedł z rana :)
OdpowiedzUsuńmoje smaki:) jedno z najpyszniejszych dań na świecie!
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkiego rodzaju curry. To musi byc pyszne!
OdpowiedzUsuń