Jestem ogromną fanką Korei Południowej. Moja miłość do tego kraju nie ogranicza się do kinematografii, zabytków czy muzyki. Coraz bardziej lubię koreańskie jedzenie.
Dwa dni temu zamówiłam potrzebne składniki i o to dziś na obiad miałam jedną z moich ulubionych zup.
Przepis dostałam od mojej korespondencyjnej koleżanki - Hui-Jung.
Głównym składnikiem tej zupy jest kimchi, czyli sfermentowana kapusta i papryczki chili. Czasami kimchi produkowane jest z innych sfermentowanych warzyw.
Pozostałe składniki są już dowolne. Kimchi podaje się z ryżem, ale Hui-Jung napisała mi, że ona lubi z makaronem (noodles).
Kimchi Jigae jest bardzo ostra. Mniam!