Chciałam Was dziś, z okazji Dnia Kobiet i nie, zachęcić do zakupu książki. Książki kucharskiej oczywiście, ale nieco innej, wyjątkowej. Chodzi o Gotuj z sercem wydane przez PAH, który na pewno wszyscy z Was kojarzą z Pajacykiem i Janiną Ochojską. Promocja książki gdzieś mi umknęła, natknęłam się na nią przypadkiem w Empiku. Kupiłam. Przeczytałam. Poznałam kilka przepisów. Zrobiłam coś dobrego, ponieważ dochód ze sprzedaży przeznaczany jest na dożywianie dzieci. Jeśli więc macie wolne 45 złotych, będziecie niedługo w Empiku lub na stacji BP, kupcie. Zróbcie sobie prezent. Zróbcie prezent innym. A kulinarnie także nie pożałujecie.
Korzystając z przepisów zamieszczonych w tej książce,
gotując dla swoich kochanych bliskich, pomyśl proszę o tych,
dla których nikt nie gotuje.
Pomóż nam uratować od głodu chociaż tysiąc dzieci.
A za jakiś czas, kiedy statystystyki będą informowały nas o tym,
że dziś już nikt nie umrze z głodu, będziesz mógł powiedzieć
- ja również mam w tym swój udział
Janina Ochojska
Polska Akcja Humanitarna
Więcej o książce, akcji, restauracjach i kucharzach, którzy podzielili się swoimi przepisami znajdziecie na tej stronie internetowej.
Na zachętę wybrałam dla Was przepis na krem z kopru włoskiego z restauracji Vanilla Sky, która mieści się w Niebieski Art Hotel w Krakowie.
KREM Z KOPRU WŁOSKIEGO Z CHIPSAMI Z SZYNKI PARMEŃSKIEJ
4 porcje
300g kopru włoskiego (1 duża bulwa)
1 średni seler
1 szalotka
100g białej fasoli
80g fasoli czerwonej
8 plasterków szynki parmeńskiej*
200ml śmietany
1 łyżka ziaren kolendry
40ml białego wina
świeże listki kolendry
Posiekaną szalotkę podsmaż na maśle. Dodaj drobno pokrojony seler, a po kilku minutach pokrojony koper włoski i białą fasolkę. Podlej białym winem. Zredukuj alkohol i zalej wodą (ilość w zależności od upodobań, ja nie przepadam za zbyt gęstymi zupami dodałam więc wody nieco ponad poziom warzyw w garnku). Wsyp utarte w moździerzu ziarna kolendry, dopraw solą i pieprzem. Gotuj wszystko na wolnym ogniu około 15 minut, aż warzywa zmiękną.
W międzyczasie na blasze wyłożonej pergaminem rozłóż plasterki szynki parmeńskiej. Włóż blachę do nagrzanego do 160 stopni piekarnika i wysusz szynkę, aż zrobią się z niej "chipsy".
Gdy warzywa w zupie będą miękkie, dolej śmietanę i wszystko zblenduj na gładką masę. Otrzymaną zupę przetrzyj przez sito, aby nie było żadnych grudek. Wszystko jeszcze raz zagotuj (na małym ogniu).
Zupę rozlej do talerzy, na środek dodaj po dwie łyżki czerwonej fasoli, którą przykryj połamanymi chipsami z szynki. Wszystko udekoruj świeżymi listkami kolendry.
*Szynkę parmeńską można zastąpić inną, najlepiej długo dojrzewającą wędliną. Może to być zwykły polski boczek, jak również hiszpańskie Serrano. Do tej zupy świetnie będą pasowały również chipsy z selera lub buraczków.
Smacznego!
Ps. Do tej zupy świetnie pasuje zaproponowany przez Ninę w ostatniej Weekendowej Piekarni chleb żytni z miodem.