Bohaterem dzisiejszego posta będzie niepozorny produkt od Lirene. Dla mnie krem do rąk to produkt, który zawsze jest ze mną, ale jakoś nigdy go nie doceniam. Zdarzają się fajne produkty w tej kategorii, ale zawsze myślę sobie, że to przecież tylko krem do rąk. Wy też tak macie?
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lirene. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lirene. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 3 marca 2015
STOP szorstkości
Etykiety:
krem do rąk,
Lirene,
pielęgnacja
"Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich." A. Sapkowski
poniedziałek, 12 stycznia 2015
Nadrabiam zaległości: DENKO #1
Zdałam sobie sprawę z tego, iż przez bardzo długi czas nie pokazywałam Wam swoich zużyć. Niestety nie wszystkie "pustaki" zostały "upamiętnione" na fotkach. Ale jak to się mówi "lepszy rydz niż nic" ;) Zdenkowane produkty, które chcę Wam pokazać pochodzą z różnych miesięcy, nie były to regularne zużycia. Jadnak że mam nadzieję, że coś Was zaciekawi :)
Zacznijmy od "pachnidełek". Figlarna i jakże nietypowa buteleczka to Only Imagine od Avon - o tym zapachu już wspominałam w poście zakupowym (KLIK). Wtedy byłam z niego zadowolona, ale z czasem "odwidział" mi się. Zapach zaczął mnie męczyć i drażnić. Używanie go nie sprawiało mi przyjemności. Na szczęście udało mi się go wykończyć ;) Inaczej było z Moment de Bonheur od Yves Rocher. Perfumy te przypadły mi do gustu w takim stopniu, że zdecydowałam się na kolejną flaszeczkę. Oczywiście w okazyjnej cenie ;)
Etykiety:
Avon,
Joanna,
Lioele,
Lirene,
Luksja,
Oriflame,
Pharmaceris,
Tołpa,
Tony Moly,
Yves Rocher
"Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich." A. Sapkowski
wtorek, 12 sierpnia 2014
LIRENE, KREM NAWILŻAJĄCO-PRZECIWRODNIKOWY SPF10
Dzisiaj chcę Wam przedstawić bardzo przyjemny kremik od Lirene. O jego "kumplu" już kiedyś Wam pisałam: KLIK - tutaj możecie przeczytać o kremie intensywnie nawilżającym. Co łączy te dwa produkty? Technologia ciekłych kryształów. Możecie poczytać o niej poniżej, ponieważ na kartonowym opakowaniu, w którym mieści się owy krem, znajduje się mnóstwo informacji na ten temat.
Etykiety:
Lirene,
pielęgnacja,
twarz
"Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich." A. Sapkowski
poniedziałek, 3 lutego 2014
AKCJA PUSTAK: STYCZEŃ 2014
Na początku miesiąca nie sądziłam, że nazbieram tyle pustaków w swojej kolekcji. Jakoś tak pod koniec stycznia zaczęło się dziać i denko liche nie jest. Cieszy mnie to, ponieważ taki stan rzeczy i niejako usprawiedliwia moje zakupowe szaleństwo ;)
Słowem wstępu napiszę jeszcze, że większość produktów nie doczekała się jeszcze recenzji na blogu. W większość przypadków zmieni się to, ponieważ swoje odczucia skrzętnie spisuję w czarodziejskim notatniczku. Niestety nie mam czasu, żeby to wszystko ogarnąć.
La Roche-Posay, Effaclar oczyszczający żel do twarzy. Kupiony dawno temu głównie ze względu na moc pozytywnych opinii. U mnie zachwytów nie było... Nie rozumiem jego fenomenu.
Yves Rocher, balsam do ust kokos - kolejny ulubieniec z tej firmy. Bardzo przypadły mi do gustu ich balsamy pielęgnujące. Zawsze mam kilka w zapasie - jeśli nie, to wpadam w panikę czy znajdę na gwałt produkt, który choć w małym stopniu byłby tak rewelacyjny. O wersji regenerującej możecie poczytać TUTAJ.
Balea, balsam do rąk - absolutny hicior! Nie spodziewałam się po tym mikrusku, że powali mnie na kolana. Niestety Tonia (KLIK!) donosi, że już go nie przytulę - wycofali go :(
Etykiety:
Avon,
Balea,
Joanna,
LA ROCHE-POSAY,
Lirene,
Tołpa,
Yves Rocher
"Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich." A. Sapkowski
środa, 4 grudnia 2013
KREM INTENSYWNIE NAWILŻAJĄCY OD LIRENE
Halo, czy któraś z Was słyszała o technologii ciekłych kryształów? Ja nigdy z takim czymś się nie spotkałam... Do czasu aż zostałam obdarowana - Monia z Kulka o wszystkim postanowiła uraczyć mnie kremem intensywnie nawilżającym z Lirene :) Dostałam jeszcze kilka innych smakołyków, ale już kiedyś Wam się chwaliłam, a nie chcę się powtarzać ;) Monia, jeszcze raz dziękuję! :*
Kremik ten przywędrował do mnie w kartonowym pudełeczku, na którym znalazłam wiele przydatnych informacji. Producent także wyjaśnia na czym polega owa zagadkowa i tajemnicza technologia.
Etykiety:
Lirene,
pielęgnacja,
twarz
"Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich." A. Sapkowski
czwartek, 7 listopada 2013
ANTYCELLULITOWY PEELING MYJĄCY OD LIRENE
W sumie w moich łapkach wylądowały dwa opakowania tego produktu. Pierwsze sama zakupiłam w Super-Pharmie ok. 10zł w promocji), a drugie wygrałam. Pierwszego już dawno nie ma, drugie grzecznie czeka aż zużyję inny peeling, który w międzyczasie otworzyłam. Z wygranej bardzo się ucieszyłam, ponieważ produkt ten przypadł mi do gustu. Co takiego w nim jest?
Firma reklamuje go jako produkt zwalczający 5 przyczyn cellulitu. Na sklepowej półce od razu rzuca nam się w oczy spory napis "STOP cellulit". Szczerze? Nie przemawia to do mnie, nie dlatego go kupiłam. Czemu więc? Peelingi, tak samo jak żele pod prysznic, wybieram głównie ze względu na zapach. Czasem zdarzy się wyjątek potwierdzający tylko regułę ;) Pod względem zapachowym peeling Lirene sprawdza się wręcz idealnie. Pachnie on wręcz fenomenalnie. Jest to lekko kwaśny, ale jednocześnie też świeży i bardzo apetyczny zapach. Uwielbiam <3
Etykiety:
ciało,
Lirene,
peeling,
pielęgnacja
"Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich." A. Sapkowski
piątek, 4 października 2013
JEST I MOJE WRZEŚNIOWE DENKO
Może na wstępie wytłumaczę, dlaczego na fotkach są różne tła. Nie zbieram kosmetyków do żadnej siatki czy pudełka. Ze względu na wścibską Dyzię takie rozwiązanie nie ma u mnie racji bytu. Gdy uzbierają mi się 2-3 kosmetyki, zdenkuję je w podobnym czasie, to pstrykam fotkę i do kosza. Tak to u mnie działa :) Wrzesień tak samo wyglądał ;)
Etykiety:
Avon,
Balea,
BB cream,
ciało,
DAX Perfecta,
Decubal,
Holika Holika,
Joanna,
Lentheric,
Lirene,
makijaż,
Missha,
odżywka do włosów,
twarz,
włosy,
Yves Rocher
"Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich." A. Sapkowski
środa, 25 września 2013
GRUCHA
Gruszki jako owocu jakoś specjalnie nie lubię. Zjem jedynie niedojrzały jeszcze owoc. Jakoś za nimi nie przepadam. Ale zapach to inna sprawa. Kocham gruszkowy aromat <3 Mogłabym się nim narkotyzować :D To takie nawiązanie do dzisiejszego bohatera. Przedstawiam Wam żel pod prysznic Kusząca Gruszka od Lirene:
Jak tylko zagościł na blogach, to miałam na niego chrapkę. Jednak mój "żelowy" zapas skutecznie powstrzymywał mnie przed zakupem. Z pomocą przyszła mi Monia, która obdarowała mnie nim - dziękuję :*
Etykiety:
ciało,
Lirene,
pielęgnacja,
żel pod prysznic
"Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich." A. Sapkowski
środa, 11 września 2013
SIERPNIOWE DENKO
Zaczyna się nowy miesiąc, więc pora na podsumowanie moich sierpniowych wyrzutków. To denko nie będzie tak obfite jak poprzednie. Ale nie mam czego się wstydzić ;) Zapraszam do lektury :)
Lirene, antycellulitowa maska do ciała - wygrana w rozdaniu :) Ciekawy produkt, ale zbyt wiele nie mogę o niej powiedzieć. Przyznam szczerze, że nie odpowiada mi to, że muszę latać przez X minut w tylko w figach, bo mam cudaka na udziskach.
Synergen, maseczka antybakteryjna - jestem zadowolona. O niebo lepsza niż wariant błękitny, który niemiłosiernie śmierdzi. Niewykluczone, że kupię ponownie :) A tym bardziej, że kosztuje jedyne 2zł.
Balea, malinowe mydło do rąk - ale zapach! Gdy go używamy, to po całej łazience roznosi się aromat słodkich (dla mnie wręcz przesłodzonych) malin. Innym domownikom poziom słodkości nie przeszkadza ;)
Etykiety:
Avon,
Balea,
BeBeauty,
ciało,
demakijaż,
Hada Labo,
Isana,
Joanna,
Lirene,
Luksja,
Marion,
maseczka do twarzy,
pielęgnacja,
Synergen,
The History of Whoo,
twarz,
usta,
Yves Rocher
"Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich." A. Sapkowski
sobota, 10 sierpnia 2013
ZASZALAŁAM I SPORO ZDENKOWAŁAM #2
Druga część mojego wielkiego dna. Jestem z siebie dumna :)
Peeling z Lirene umilał mi prysznic. Polubiłam go nie za zdzieranie (chociaż było na wysokim poziomie), ale za jego zapach. Pomarańcz! Właściwości zwalczające cellulit traktuję z przymrużeniem oka, nie kupiłam go ze względu na to. Być może skuszę się jeszcze kiedyś na kolejne opakowanie :)
Kolejne mleczko do ciała od YR - tym razem wersja z oliwką. Jak już wspominałam, lepiej nawilża niż kokos. Jednak nie pachnie już tak ładnie jak swój brat. Marzy mi się z serii PN balsam w słoiku lub peeling :) Ciekawi mnie czy są faktycznie takie rewelacyjne, czy po prostu cena to sugeruje, a nic wyjątkowego w nich nie ma.
Kolejne mleczko do ciała od YR - tym razem wersja z oliwką. Jak już wspominałam, lepiej nawilża niż kokos. Jednak nie pachnie już tak ładnie jak swój brat. Marzy mi się z serii PN balsam w słoiku lub peeling :) Ciekawi mnie czy są faktycznie takie rewelacyjne, czy po prostu cena to sugeruje, a nic wyjątkowego w nich nie ma.
Miniaturka toniku nawilżającego Rival de Loop. Lubię miniaturki, bo dają mi już jakieś informacje o produkcie, a nie muszę później męczyć się z pełnowymiarową butlą. Nie polubiłam tego malucha. Dyskwalifikuje go to, że jest pieniaczem - nie kupię ponownie, oj nie.
Micel z Vichy już Wam opisywałam: http://thebeautynotebookbykat.blogspot.com/2013/07/micel-od-vichy.html Zdania nie zmieniłam. Teraz używam nowości z YR i jestem zadowolona :)
Etykiety:
Alverde,
Baviphat,
CC,
ciało,
L'Oreal,
Lirene,
Marion,
pielęgnacja,
Rival de Loop,
sleeping mask,
sleeping pack,
szampon,
Tony Moly,
twarz,
VICHY,
Yves Rocher
"Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich." A. Sapkowski
wtorek, 6 sierpnia 2013
ZOSTAŁAM UKOCHANA
Wczoraj przyszła do mnie piękna paczucha. Jej zawartość sprawiła mi ogromną radość :) Kto mnie tak uszczęśliwił? Zapewne znacie Monikę, która prowadzi blog Kulka o wszystkim, tak, to ona mnie tak ukochała. Kochana, ślicznie Ci dziękuję :*
A teraz bez zbędnych ceregieli przejdźmy do zawartości.
Etykiety:
ciało,
Holika Holika,
Kat-chwalipięta,
L'Oreal,
Lirene,
Mariza,
pielęgnacja,
twarz,
Under Twenty
"Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich." A. Sapkowski
środa, 20 marca 2013
MÓJ BUBEL Z LIRENE
Pewnego razu na otwarciu Rossmanna jako gratis do zakupów dostałam PŁYN MICELARNY DO DEMAKIJAŻU TWARZY I OCZU Z WITAMINĄ C marki Lirene. Na początku się ucieszyłam, ale z czasem modliłam się, żeby wreszcie się skończył (dodam, że dostałam małą buteleczkę 125ml).
Producent zapewnia, że jest to produkt idealny do każdej cery, która wymaga łagodnego oraz skutecznego oczyszczenia. Doskonale zastępuje mleczko i inne preparaty do demakijażu, efektywnie
usuwając z twarzy wszelkie zanieczyszczenia i jednocześnie przywracając
jej komfort nawilżenia. Dzięki lekkiej, nietłustej konsystencji płyn
idealnie odświeża skórę, działa tonizująco i łagodząco. Nie zawiera
alkoholu.
Składniki:
- drobne cząsteczki – micelle - łagodnie oczyszczają twarz z makijażu i zanieczyszczeń,
- ekstrakt z wiśni, bogaty w witaminę C, eliminuje szkodliwy wpływ środowiska na skórę , wpływa regenerująco i rozjaśniająco,
- ekstrakt z miodu i D - pantenolu działają kojąco, skutecznie łagodząc podrażnienia i przywracając cerze zdrowy koloryt,
- gliceryna - zapewnia optymalny poziom nawilżenie.
- drobne cząsteczki – micelle - łagodnie oczyszczają twarz z makijażu i zanieczyszczeń,
- ekstrakt z wiśni, bogaty w witaminę C, eliminuje szkodliwy wpływ środowiska na skórę , wpływa regenerująco i rozjaśniająco,
- ekstrakt z miodu i D - pantenolu działają kojąco, skutecznie łagodząc podrażnienia i przywracając cerze zdrowy koloryt,
- gliceryna - zapewnia optymalny poziom nawilżenie.
Produkt ma bardzo przyjemny, świeży zapach. Dzięki przezroczystemu opakowaniu bez problemu możemy zobaczyć ile produktu nam jeszcze zostało.
Micel ten z podkładem radzi sobie nawet dobrze, ale zmycie tuszu to porażka! Podczas demakijażu oczu naprawdę trzeba się nieźle nagimnastykować, kombinować, a i tak nie damy rady pozbyć się tuszu w 100%. Produkt rozmazuje tusz, sprawia, że jeszcze trudniej go zmyć. Istna katorga. Niewątpliwym plusem jest jednak to, że nie szczypał mnie w oczka ani nie łzawiły mi one po jego zastosowaniu.
Cieszę się, że mam go już za sobą. Nigdy więcej!
Pozdrawiam,
Kat.
Etykiety:
demakijaż,
Lirene,
pielęgnacja,
twarz
"Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich."
A. Sapkowski
kontakt:
ann.and.kat@wp.pl
Subskrybuj:
Posty (Atom)