Produkt, któremu poświęcę dzisiejszy wpis jest chyba niekwestionowanym hitem Internetu. Zazwyczaj podchodzę z dystansem do wszystkich tych hiciorów, ponieważ większość z nich nie robi na mnie większego wrażenia lub okazuje się niewypałem. Czy coś ze mną nie tak? Na Effaclar oczyszczający żel do skóry tłustej i wrażliwej w końcu się zdecydowałam. Czy produkt La Roche-Posay pokochałam tak samo mocno jak jego zagorzałe fanki? Przekonajmy się :)
Produkt zamknięty jest w białej tubie z "aptecznym" wyglądem. Opakowanie to mieści 200 ml żelu i wykonane jest z miękkiego plastiku. Mimo iż tworzywo to jest podatne na moje naciski, to czasem musiałam się porządnie przyłożyć do okazywania swoich "czułości" - zwłaszcza pod koniec naszej znajomości. Tuba stoi na zamykaniu w stylu "kliku klik", dzięki czemu żel spływa w dół.