Pokazywanie postów oznaczonych etykietą obyczajowa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą obyczajowa. Pokaż wszystkie posty

piątek, 8 maja 2020

Petra Soukupová "Najlepiej dla wszystkich"



O zupełnie zwyczajnych ludziach, relacjach, problemach można pisać w zajmujący sposób. Petra Soukupová opanowała tę umiejętność do perfekcji. Najlepiej dla wszystkich jest tego doskonałym dowodem. Nieważne czy czeska autorka zagląda do głowy emerytowanej wdowy, matki-aktorki czy dziesięcioletniego chłopca. Czytelnik wie, że ona po prostu rozumie swoich bohaterów.

wtorek, 31 grudnia 2019

Hanna Kowalewska "Okna z widokiem na Weronę"




Jeśli myślicie, że znacie już wszystkie sekrety Zawrocia - mylicie się. W siódmym tomie obyczajowej serii Hanny Kowalewskiej, Okna z widokiem na Weronę, wyjdą na jaw kolejne tajemnice. I być może sprawi to, że na niektórych bohaterów spojrzycie nieco inaczej niż do tej pory.

czwartek, 19 września 2019

Sylwia Zientek "Hotel Varsovie. Królewski szpieg"

trylogia Hotel Varsovie, tom 3


Zamknięta w trzech tomach trylogia Hotel Varsovie Sylwii Zientek okazała się barwną, wciągającą opowieścią o burzliwych losach warszawskich hotelarzy. Nie brak tu wielkich miłości i konfliktów, przyjaźni i zdrad, bliskości i samotności, lat świetności, ale i upadku. W tle Warszawa, czasem tętniąca życiem, innym razem dręczona konfliktami.

piątek, 26 lipca 2019

Aurélie Valognes "Przegwizdane" - recenzja





Francuska pisarka, Aurélie Valognes, zadebiutowała jedną z tych powieści, które określam mianem plastrów. Przegwizdane to lektura pełna ciepła. Pokrzepiająca i wywołująca uśmiech. Doskonała na małe, emocjonalne skaleczenia i większą niepogodę ducha. 

czwartek, 4 kwietnia 2019

Care Santos "W połowie życia"
[RECENZJA]



W połowie życia Care Santos to hiszpańska powieść pełna refleksji, to portrety kilku kobiet, które spotykając się po latach, snują wspomnienia, a przede wszystkim bacznie przyglądają się ścieżkom, jakimi podążyły w dorosłym życiu.

poniedziałek, 4 marca 2019

Elia Barceló "Kolor milczenia"
[RECENZJA]




Już nic cię nie zrani, Heleno. To, co mogło sprawić ci ból, już się wydarzyło. Teraz wszystko, czego się dowiemy, tylko nam pomoże, rzuci światło na całą sprawę. Ty i ja razem sprawimy, że znikną te cienie. Popatrz na to jako na wyzwanie dla umysłu, łamigłówkę, coś, co nie ma nic wspólnego z tobą, z nami, jako na obraz, który chcesz namalować, ale najpierw musisz wiedzieć, co w nim jest, i rozplanować szczegóły, żeby potem stanowił spójną i przekonującą wizję[1].

czwartek, 24 stycznia 2019

Hanna Kowalewska "Zanim odfrunę"
[RECENZJA]

seria Jantarnia, tom 2



Młodzi wierzą w siłę miłości. Biegną za nią jak gończe psy. Wszystko stawiają na jedną kartę, nawet czasami nie wiedzą na jaką. Potem odwracają ją i z przerażeniem spostrzegają, że to dziewiątka pik czy równie gówniana blotka[1].

sobota, 10 listopada 2018

Hanna Kowalewska "Tam, gdzie nie sięga już cień"
[RECENZJA]

recenzje książek
Seria Jantarnia, tom 1


- Tak... niewiele w tym moim życiu rewelacji. (...) Ty co innego. Żyjesz w mieście. Tam wiele się może zdarzyć. 
- Może, ale nie musi.
- Przynajmniej można mieć nadzieję. A tu zawsze to samo, narodziny, nudne życie i prowincjonalna śmierć.
- Śmierć jest wszędzie taka sama.
- Tak myślisz? - Pola znowu się zadumała.
- Tak, tak myślę. Wszędzie jest beznadziejnie samotna. I absurdalna[1].

niedziela, 4 listopada 2018

Magdalena Kawka, Małgorzata Hayles "Kobiety nieidealne. Magda"
[RECENZJA]

seria Kobiety nieidealne, tom 1



"Zdarzało Ci się czasem robić rzeczy, o które wcześniej byś się nie podejrzewał?" - wystukałam. Takie, po których trudno sobie w twarz spojrzeć? Gdy myślisz z niedowierzaniem: to ja? To naprawdę ja? Ludzie czasem wikłają się w dziwne sytuacje i sami siebie nie poznają. I boją się tego, co wyłazi spod spodu. Bywa, że wszystko, co wydawało się ważne, przestaje mieć znaczenie. Świat się kręci coraz szybciej, a siła odśrodkowa wyrzuca cię na obrzeża. I wiesz, że możesz temu zapobiec, ale nie chcesz. A może chcesz, ale nie potrafisz... I czasem czeka się na katastrofę jak na wybawienie. Jak się nie popieprzy, to się nie polepszy...[1]

sobota, 7 lipca 2018

Katie Marsh "Życie bez ciebie"
[RECENZJA]




Ty jesteś dziurą wypaloną w moim sercu. Chcę cię odzyskać. Chcę, żebyś powiedziała mi, o czym marzysz i co zamierzasz począć ze swoim życiem. Boże, mogłabyś mi nawet powiedzieć, że mnie nie znosisz. Zadrzeć brodę. Wycelować we mnie palcem.
Przełknęłabym i to. I kiedyś przełknę, mam nadzieję. Do tego czasu jednak, dopóki się nie zjawisz i nie zaśpiewamy Sto lat, a Ty zakłopotana i czerwona, nie każesz nam przestać, będę próbować, Kwiatuszku. Nadzieja wciąż płonie w moim sercu.*

czwartek, 21 czerwca 2018

Ewa Zdunek "Mediatorka"
[RECENZJA]



Czasem trzeba coś stracić, by na nowo budować. Błędem jest przyśpieszać ten proces, ułatwiać, skracać. Bo ludzie pod wpływem emocji podejmują wiele decyzji, których później gorzko żałują. Naczelnym zadaniem mediatora jest im to uświadomić.*

poniedziałek, 9 kwietnia 2018

Diane Chamberlain "Cień matki"
[RECENZJA]

cykl Kiss River, tom 3



Mama jak nikt potrafiła udawać. Cokolwiek się działo, umiała tak odwrócić kota ogonem, że sytuacja wyglądała lepiej niż w rzeczywistości. Lacey była już za duża, żeby się nabrać, ale mama zawsze umiała ją zaczarować i namówić na prawie wszystko. Teraz też. Zaczęły opowiadać sobie o śniegu: że pięknie wygląda biały krajobraz za oknami samochodu i puszyste czapy na dachach domów, że grzywy fal bijących o brzeg całkiem niedaleko, po lewej stronie szosy, to koktajl śniegu i lodowatej piany. Wydmy w Jockey's Ridge było ledwie widać za grubą zasłoną deszczu, ale mama i tak powiedziała, że wyglądają jak wysokie białe wzgórza o gładko ściętych wierzchołkach.*

wtorek, 21 listopada 2017

Julie Lawson Timmer "Rodzinne więzy"
[RECENZJA]




W normalnej rodzinie wszyscy mają takie same prawo rozpaczać po odejściu kogoś bliskiego - zaczęła wyjaśniać Char. - W rodzinie patchworkowej trzeba brać pod uwagę, że niektórzy mogą przestrzegać jakichś niewypowiedzianych reguł pierwszeństwa w tej kwestii.*

wtorek, 31 października 2017

Karolina Wilczyńska "Dom pełen słońca"
[RECENZJA]

cykl Stacja Jagodno, tom 6




Często coś jest zupełnie inne niż na pierwszy rzut oka wygląda. Czasami warto zaryzykować, zaufać swojej intuicji. Prawdziwa sztuka to stworzyć coś pięknego, kiedy wszyscy już spisali to na straty[1].

poniedziałek, 23 października 2017

Karolina Wilczyńska "Życie jak malowane"
[RECENZJA]

cykl Stacja Jagodno, tom 5


Troski niszczą nasze ciała bardziej niż czas. Wydrapują zmarszczki, wysuszają skórę i zabierają iskierki z oczu. Na to nie pomogą żadne kosmetyki. Jedynym lekarstwem jest spokój i bezpieczeństwo u boku drugiego człowieka. Tyle że o to niełatwo[1].

wtorek, 26 września 2017

Agnieszka Korzeniewska "Witraż"
[RECENZJA]



Nawet gdy już nas nie będzie, gdy przeminiemy, gdy nasz związek się skończy... żyj bez znieczulenia, zawsze, nawet za cenę późniejszego bólu. Tylko takie chwile, na sto procent prawdziwe, liczą się w życiu. Nigdy nie zasłaniaj się złudzeniami. Wszystko przeżywaj na sto procent - powtórzył[1].

czwartek, 24 sierpnia 2017

Jenn Díaz "Matka i córka"
[RECENZJA]



Ona nie wie, ile zdrowia kosztuje wychowanie dziecka; dopóki nie jesteś matką, nie masz bladego pojęcia, bo cierpi się na tyle różnych sposobów, nie wiesz, jak pogodzić sprzeczne pragnienia i jak może męczyć coś, co zrobiłaś, a czego nie chciałaś zrobić, a uświadomić to sobie po fakcie jest jeszcze gorzej.*

środa, 9 sierpnia 2017

Anna Klara Majewska "Majorka w niebieskich migdałach"
[RECENZJA]

trylogia majorkańska, tom 3


Cebulowy zapach i cholerny, śledziowy odór śledzi były nie do zniesienia. Ale pojutrze już będę przecież na Majorce, wśród innych smaków i zapachów, pojutrze znów będziemy naprawdę szczęśliwi! Życie na Majorce to przecież było zupełnie inne życie! Nie zawsze sielanka, no pewnie, czasem dramat i kabaret w jednym, ale coś takiego jest tam w powietrzu, dosłownie i w przenośnie, że stajemy się lepsi, szczęśliwsi...[1].

środa, 2 sierpnia 2017

Magdalena Giedrojć "Księżyc nad Rzymem"
[RECENZJA]

książki z Rzymem w tle


Wieczór był cudownie ciepły, postanowiła więc przed snem poprzyglądać się miastu z balkonu. Księżyc nad Rzymem uśmiechał się całą swoją pełnią, a światła na dole wypełniały mrok połyskując niedosłownością. W Warszawie też nie brakowało świetlnych dróg wyrysowujących nocną mapę miasta, lecz tutaj łatwiej je było podziwiać, bo chłód nie zaganiał do środka.*

środa, 12 lipca 2017

Dorota Gąsiorowska "Antykwariat spełnionych marzeń"
[RECENZJA]




Za ciemnobrązowymi drzwiami znajdował się największy pokój - biblioteka. Przy jej ścianach stały regały z twardego bukowego drewna. Przetrwały już całe stulecie. Od podłogi po sufit wypełniały je rzędy starych książek[1].

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...