Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rebis. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rebis. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 13 lipca 2020

Robert Ziębiński "Dzień wagarowicza"

Dzień wagarowicza recenzja


Horrory są po to, żeby się bać. Żeby czytać je w napięciu i reagować na każdy szelest, który przerwie towarzyszącą lekturze ciszę. Czy Dzień wagarowicza Roberta Ziębińskiego dostarcza takich emocji? Już wam mówię.

czwartek, 25 czerwca 2020

Clara Usón "Nieśmiały zabójca"




Nieśmiały zabójca Clary Usón to książka do nieśpiesznego czytania. Pełna emocji, napisana pięknym językiem i, mam wrażenie, jedna z tych lektur, które mocniej trafiają do czytelnika przy ponownym czytaniu.

wtorek, 21 stycznia 2020

Jessica Barry "Bezwład"

Bezwład recenzja
PREMIERA: 28 STYCZNIA


Bezwład Jessiki Barry to rozpisana na dwa głosy opowieść o życiu pełnym kłamstw i niebezpieczeństwach jakie mogą spaść na tego, kto odważy się walczyć o prawdę. 

sobota, 7 grudnia 2019

Bernard Minier "Na krawędzi otchłani"

Bernard Minier kryminały



Takich książek będzie powstawać coraz więcej. Historie, które do nie dawna zdejmowaliśmy z półek działu "science-fiction" mają w sobie coraz mniej pisarskiej fantazji, a coraz więcej obserwacji zaczerpniętych z życia. Gdy czyta się takie thrillery jak Na krawędzi otchłani Bernarda Miniera, to może przerażać.

wtorek, 2 lipca 2019

Ewa Ornacka "Zrozumieć zbrodnię" - recenzja




Zło ma w sobie coś fascynującego. Zaczytujemy się w fikcyjnych i prawdziwych historiach seryjnych morderców, chętnie oglądamy filmy i seriale kryminalne. Zainteresowaniem cieszą się podcasty o zbrodniczej tematyce (np. te Michała Larka) czy dokumentalne serie, które możemy znaleźć na youtube czy "zbrodnicze poniedziałki" serwowane przez Wojciecha Chmielarza na jego profilu autorskim na Facebooku.

Czytamy więc o zbrodniach, oglądamy je na ekranach, śledzimy doniesienia prasowe i pewnie niejednokrotnie zadajemy sobie pytanie, co też dzieje się w głowach zbrodniarzy? 

niedziela, 9 czerwca 2019

Manuel Vilas - Ordesa
recenzja




Ordesa Manuela Vilasa reklamowana jest jako książka roku 2018 w Hiszpanii. Kto tę powieść nią obwołał? Nie wiem. Ja wiem tylko tyle, że jest to historia ogromnie osobista, pełna tęsknot, wspomnień, żalu. Jest rozdrapywaniem ran, samotnością i rozliczeniem, którego bilans wychodzi raczej przygnębiająco.

piątek, 24 maja 2019

Adriana Lisboa - Kruczogranatowe
recenzja




Kruczogranatowe to powieść drogi, tak w przestrzeni jak i w głąb siebie. To historia poszukiwań. Swojego miejsca, swoich ludzi, swoich korzeni, a przede wszystkim - samej siebie. Adriana Lisboa, jedna z najważniejszych współczesnych pisarek brazylijskich, z czułością snuje opowieść o dziewczynce, dla której lipiec jest miesiącem końców i początków.

niedziela, 7 kwietnia 2019

Mons Kallentoft - Pocałunek kata
RECENZJA

seria z Malin Fors, tom 11



Co musi się wydarzyć, by spokojny mężczyzna sterroryzował pasażerów i załogę samolotu żądając złożenia w ofierze trzech osób zamiast kilkudziesięciu przebywających na pokładzie? Pocałunek kata Monsa Kallentofta to mroczna historia o zemście dyktowanej bólem, żalem i bezradnością.

sobota, 2 lutego 2019

Edward Brooke-Hitching "Złoty atlas"
[RECENZJA]



Wszystkie te opowieści żyją w mapach, które niosą ich ślady; triumfy przydają blasku złoceniom, tragedie przyciemniają kolory. Mapy, istne dzieła sztuki eksploracji, niczym latarnie znaczą bieg historii poznawania świata. Jak żaden inny dokument uwieczniały każdy etap naszej rozwijającej się wiedzy pięknem zarówno rosnącej naukowej precyzji, jak i wizji artystycznej[1].

niedziela, 20 stycznia 2019

Bernard Minier "Nie gaś światła"
[RECENZJA]

cykl z Martinem Servazem, tom 3


Rozwój internetu umożliwił stalkerom - angielskie określenie neurotycznych dręczycieli - wynajdowanie swoich celów poza środowiskiem rodzinnym i zawodowym. Sieć zdemokratyzowała i tę dziedzinę: nękane są już nie tylko osoby ze świecznika takiej jak Madonna czy Jodie Foster; każdy może stać się celem każdego. Nękanie uprawiają nawet nastolatkowie w ramach sieci społecznościowych[1].

czwartek, 17 stycznia 2019

Frank Wynne "To ja byłem Vermeerem"
[RECENZJA]



Każdy fałszerz pragnie uznania, miejsca w kanonie, skrawka ściany w jakiejś znamienitej galerii, którą chciałby nazywać domem. Chociaż niewątpliwie istnieją fałszerze kontentujący się masową produkcją natychmiast rozpoznawalnych kopii czy pastiszów, to jednak fałszerz doskonały jest perfekcjonistą. Aby osiągnąć sukces, musi on (jak w wielu przestępczych profesjach, kobiety stanowią zdecydowaną mniejszość w tym zawodzie) stać się wytrawnym historykiem sztuki, konserwatorem, chemikiem, grafologiem i dokumentalistą, skoro będzie musiał wykorzystywać swe talenty jako szarlatan. Nie jest to powołanie dla niemrawego lenia[1].

środa, 9 stycznia 2019

Przemysław Semczuk "Tak będzie prościej"
[RECENZJA]



- Ale jaja, przemytnicy mają przesądy! - Artur aż podskoczył.
- A co w tym dziwnego? - Cichy wzruszył ramionami. - Pewnie tak samo jak złodzieje.
- Złodzieje?
- I to jakie! Przed wojną to potrafili podpieprzyć z cmentarza rękę trupa.
- A po jaką cholerę?
- Taką ręką pukali do drzwi i wierzyli, że to usypia domowników[1].

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...